USYK BĘDZIE MUSIAŁ POCZEKAĆ NA DEBIUT W USA
Mistrz WBO w wadze junior ciężkiej Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) prawdopodobnie nie zadebiutuje w tym roku na terenie Stanów Zjednoczonych.
Mistrz WBO w wadze junior ciężkiej Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) prawdopodobnie nie zadebiutuje w tym roku na terenie Stanów Zjednoczonych.
Tony Bellew (28-2-1, 18 KO) dopiero co obronił po raz pierwszy tytuł mistrza świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej. Przed nim dwa scenariusze - walka z nielubianym przez siebie Davidem Haye'em (28-2, 26 KO) w wadze ciężkiej, bądź unifikacja pozostałych pasów na granicy 90,7 kg.
- Trenuję bardzo ciężko i wkrótce wrócę na ring mocniejszy niż kiedykolwiek - zapowiada Ilunga Makabu (19-2, 18 KO), który pod koniec maja dość nieoczekiwanie przegrał przed czasem w konfrontacji z Tonym Bellew (27-2-1, 17 KO) o wakujący tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji World Boxing Council.
Wciąż nie wiadomo, kiedy dokładnie Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) przystąpi do pierwszej obrony tytułu WBO w wadze junior ciężkiej. Wszystko zależy od negocjacji ws. potyczki Gołowkin-Jacobs.
Widzę Ołeksandra w hetmańskiej papasze, ukraińskim insygnium wysadzanym trzema kamieniami szlachetnymi: rubinem, szafirem i szmaragdem.
Aleksander Usyk (10-0, 9 KO), który zdetronizował niedawno Krzyśka Głowackiego z tronu federacji WBO wagi junior ciężkiej, związał się menadżerskim kontraktem ze sławnym Egisem Klimasem.
50 sekund do końca dwunastej rundy. Głowacki wściekle naciera, szukając nokautu za wszelką cenę. Atakuje uciekającego spod lin Usyka prawym prostym, ale spotyka się z błyskawiczną falą uderzeniową.
Nie zginęła jeszcze Ukraina, ni chwała, ni wolność/Jeszcze się do nas uśmiechnie los, bracia młodzi/Nasi wrogowie zginą jak rosa na słońcu/Zapanujemy nad naszymi ziemiami/Duszę i ciało oddamy za wolność/Pokażemy, że jesteśmy z kozackiego rodu... Zawodowe kozactwo poczyna sobie coraz śmielej, atakując szczyty list P4P. W kolejnym odcinku skupimy się na boksie Ołeksandra Usyka, fenomenie opisywanym w ostatnich dniach przez koneserów pięściarstwa z całego świata.
- Byłem pod wielkim wrażeniem występu Usyka, który wyraźnie pokonał Głowackiego - nie ukrywa znany dziennikarz Dan Rafael, komentując zeszłotygodniowe zwycięstwo Aleksandra Usyka (10-0, 9 KO) nad Krzysztofem Głowackim (26-1, 16 KO).
Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) wróci na ring w grudniu, ale nie wiadomo jeszcze gdzie. Oprócz Kijowa w grę wchodzi Nowy Jork.
Nowy mistrz świata WBO w wadze junior ciężkiej Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) prawdopodobnie jeszcze w tym roku wróci na ring, niewykluczone, że w swojej ojczyźnie.
- Nie wiem czy dojdzie do takiej walki, ale z pewnością Lebiediew miałby spore problemy z Usykiem - uważa Fiodor Łapin, trener między innymi Krzyśka Głowackiego i Włodarczyka, zapytany o ewentualną walkę unifikacyjną pomiędzy Aleksandrem Usykiem (10-0, 9 KO) a Denisem Lebiediewem (29-2, 22 KO).
- On po prostu zrobił wszystko to, nad czym pracowaliśmy podczas przygotowań. Nawet na moment nie stracił kontroli nad walką - mówi zadowolony James Ali Bashir, który stał w sobotę w narożniku Aleksandra Usyka (10-0, 9 KO), gdy ten wypunktował Krzysztofa Głowackiego (26-1, 16 KO), odbierając mu tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.
Grigorij Drozd (40-1, 28 KO), mistrz WBC w stanie zawieszenia w wadze junior ciężkiej, stwierdził, że zwycięstwo Aleksandra Usyka (10-0, 9 KO) nad Krzysztofem Głowackim (26-1, 16 KO) nie było żadną niespodzianką.
Tony Bellew (27-2-1, 17 KO) z otwartymi ramionami przyjął Aleksandra Usyka (10-0, 9 KO) w gronie mistrzów świata wagi junior ciężkiej. W weekend Ukrainiec odebrał pas WBO Krzysztofowi Głowackiemu (26-1, 16 KO).
Ukrainiec Aleksander Usyk (10-0, 9 KO), który w sobotę odebrał Krzysztofowi Głowackiemu (26-1, 16 KO) pas mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej, jest gotowy przystąpić do walk unifikacyjnych z rosyjskimi pięściarzami na ich terenie.
Refleksja o kulturze pięściarskiej Ołeksandra Usyka, nowego hetmana zaporoskiego na listach P4P.
Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) w wielkim stylu pokonał wczoraj Krzysztofa Głowackiego (26-1, 16 KO), odbierając mu pas WBO wagi cruiser. Ukrainiec przyznał, że miał ochotę na otwartą wojnę z Głowackim, jednak miał świadomość, że do samego końca musi przestrzegać strategii ułożonej przez trenera.
Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) jak zwykle dał z siebie wszystko między linami, ale musiał uznać wyższość Aleksandra Usyka (10-0, 9 KO). Po wszystkim przyznał, że kluczem do zwycięstwa rywala była jego niesamowita praca nóg.
Dariusz Michalczewski nie jest skory do pochwał, lecz postawa Aleksandra Usyka (10-0, 9 KO), nowego mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO, bardzo przypadła mu do gustu. Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) robił co mógł, jednak przegrał wyraźnie na kartach wszystkich sędziów. U jednego za wysoko.
W głównej walce wieczoru Polsat Boxing Night w gdańskiej Ergo Arenie nastąpiła zmiana na tronie federacji WBO wagi junior ciężkiej. Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) wypunktował Krzysztofa Głowackiego (26-1, 16 KO), zadając mu pierwszą porażkę i zrzucając go z tronu WBO.
No to zaczynamy! Przed nami gala w Gdańsku z walką wieczoru Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) o należący do Polaka tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.
Do walki Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) pozostały już tylko godziny. O dokładną analizę tej potyczki pokusił się inny czołowy zawodnik kategorii junior ciężkiej - Mateusz Masternak (37-4, 26 KO). Zapraszamy!
Przed nami ekscytujący wieczór w Gdańsku. Wy już napisaliście prawie wszystko, teraz swoje typy na walkę Głowacki vs Usyk oraz Wawrzyk vs Sosnowski przedstawia trzech redaktorów BOKSER.ORG.
Dariusz Michalczewski - legendarny mistrz wagi półciężkiej, często w ostrych słowach wypowiada się o innych polskich pięściarzach, ale akurat o Krzyśku Głowackim (26-0, 16 KO) zawsze mówił dobrze. Przed jego dzisiejszym starciem z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) szanse ocenia 50 na 50, doceniając klasę mistrza olimpijskiego sprzed czterech lat.
Dziś odbyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą potyczką Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Polak przystępuje do drugiej obrony tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Mistrz olimpijski sprzed czterech lat jest obowiązkowym challengerem wyznaczonym przez organizację World Boxing Organization. "Główka" zanotował 90,4 kg, jego rywal nieznacznie mniej - 90,15 kg. Zobaczcie obu gladiatorów na wadze.
Ani Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO), ani Aleksander Usyk (9-0, 9 KO), nie mieli problemów z uzyskaniem limitu kategorii junior ciężkiej, wynoszącego 90,7 kg. Obaj zrobili co do nich należy i teraz czas na relaks. A jutro wojna!
Przed momentem zakończyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą potyczką Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Polak przystępuje do drugiej obrony tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Mistrz olimpijski sprzed czterech lat jest obowiązkowym challengerem wyznaczonym przez organizację World Boxing Organization.
Johnny Nelson (45-12-2, 29 KO) wyśrubował rekord w ilości skutecznych obron tytułu w kategorii junior ciężkiej, który następnie wyrównał Marco Huck. Nie pobił go, bo na drodze stanął mu nasz Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO). W sobotni wieczór Polak przystąpi do drugiej obrony pasa federacji WBO w limicie 90,7 kg. Naprzeciw niego stanie Aleksander Usyk (9-0, 9 KO).
Kibice wierzą w Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO), ale bukmacherzy stawiają już na zwycięstwo Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO). A jak przebieg tego pojedynku widzi Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO), który również pokaże się w sobotę w Gdańsku? Zapraszamy.
Rośnie napięcie przed walką Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) - mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) - mistrzem olimpijskim sprzed czterech lat i oficjalnym pretendentem do tego pasa. O typ poprosiliśmy wschodzącą gwiazdę tego samego limitu, Michała Cieślaka (13-0, 9 KO), który również zaboksuje w sobotni wieczór w Gdańsku.
- Co mam naprawdę pokazać, to pokażę w sobotę - mówił po wczorajszym treningu medialnym Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO), który za kilkadziesiąt godzin w drugiej obronie tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej spotka się z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO).
Być może część z Was, nie czytając całego tekstu, potępi mnie, jak śmiem porównywać Ukraińca do "Największego", który przecież jest dla Usyka inspiracją i był jego idolem. Nie ośmieliłbym się jednak w żaden sposób porównywać ich sportowo czy chociażby szukać podobieństwa Głowackiego do Listona, co pewnie byłoby już zupełnym szaleństwem, chociaż akurat tutaj jest jeden punkt styczny, mianowicie atak na zawodowego mistrza świata cztery lata po zdobyciu olimpijskiego złota.
Już tylko trzy dni dzielą nas od starcia na szczycie kategorii junior ciężkiej pomiędzy broniącym pasa WBO Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO) a mistrzem olimpijskim sprzed czterech lat, Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Zdaniem Łukasza Rusiewicza - byłego rywala i sparingpartnera "Główki", jeżeli Polak nie da się na początku trafić jakimś niepotrzebnym ciosem, to powinien wygrać ten pojedynek na punkty.
Pokazywaliśmy już Wam tarczę w wykonaniu Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO). Teraz jego wczorajszy trening medialny z pigułce - zapraszamy.
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) zaprezentował dziś krótki pokaz swoich umiejętności na treningu medialnym. Mistrz olimpijski sprzed czterech lat już w sobotę zaatakuje Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Poniżej tarcza Usyka z trenerem Jamesem Ali Bashirem.
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) - mistrz olimpijski sprzed czterech lat oraz oficjalny pretendent do tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, dziś przybył do Polski. Już w sobotę wyjdzie do ringu naprzeciw Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO).
Witalij Kliczko mocno wspiera swojego rodaka, ale podkreśla, że Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO) czeka bardzo trudne zadanie w walce o mistrzostwo świata WBO w kategorii junior ciężkiej z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO).
Po wakacyjnych miesiącach posuchy i rzadkiej okazji do oglądania zmagań popularnych zawodowców w końcu nadchodzi emocjonujący bokserski wrzesień! Wszystko rozpocznie się już 10. dnia tego wczesno-jesiennego miesiąca za sprawą niesamowitego króla wagi średniej Giennadija Gołowkina (35-0, 32 KO).
- Nie wyszło, chciał po prostu za dużo pieniędzy - tłumaczy James Ali Bashir, trener Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO), który chciał sprowadzić Antonio Tarvera (31-6-1, 22 KO) na sparingi w ramach przygotowań do walki z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO).
Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) wrócił do Wałcza, gdzie w ośrodku COS-u wraz z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO) i trenerem Fiodorem Łapinem szukają ciszy na ten najważniejszy, końcowy etap przygotowań do walki z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO).
Doświadczony i ceniony arbiter Robert Byrd będzie trzecią osobą w ringu podczas walki Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) podczas gali w Gdańsku 17 września. W stawce tej potyczki będzie należący do Polaka tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.
- On jeszcze nie boksował dwunastu rund i nie wie jak to jest. Jak dotąd walczył niecałe dziewięć, a to spora różnica w porównaniu z jedenastym i dwunastym starciem, gdy już się naprawdę ciężko oddycha - mówił wczoraj Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO). Do jego walki z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) pozostało zaledwie trzy i pół tygodnia.
Treningi medialne nigdy nie oddają realnych umiejętności zawodników, ale dziś Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) przeszedł sam siebie. Poza tańcem nie pokazał nic, jednak za trzy i pół tygodnia nie będzie już zmiłuj i kibice zobaczą kawał dobrego boksu.
Dziś po treningu medialnym Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) i Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) po raz drugi spojrzeli sobie głęboko w oczy. Zobaczcie ich starcie face-2-face na niewiele ponad trzy tygodnie do walki!
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) już po raz drugi gości w Polsce, uczestnicząc w promowaniu walki z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO) o należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 17 września w Gdańsku.
Starcie Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) będzie również pojedynkiem dwóch cenionych trenerów - Fiodora Łapina i Jamesa Ali Bashira. Obaj wzięli udział w dzisiejszej konferencji prasowej i treningu medialnym, wyrażając się o drugiej stronie z najwyższym uznaniem.
Na trzy i pół tygodnia przed terminem walki Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) - mistrz świata federacji WBO kategorii cruiser, oraz pretendujący do niego Aleksander Usyk (9-0, 9 KO), biorą udział w treningu pokazowym dla mediów i kibiców. Zapraszamy Was na relację na żywo.
- Nie interesuje mnie bicie rekordów Holyfielda, mnie interesują tylko moje rekordy - mówił wczoraj Aleksander Usyk (9-0, 9 KO), który za trzy i pół tygodnia stanie do walki z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO). Jeśli pokona naszego mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, zdobędzie tytuł w dziesiątym starcie, poprawiając tym samym osiągnięcie Evandera Holyfielda (12).
- Nasze przygotowania zawsze wyglądają tak samo. Nie ma znaczenia, czy szykujemy się do walki o mistrzostwo świata, czy do łatwego spacerku. Obóz to obóz - mówił po przylocie do Polski James Ali Bashir, pierwszy trener Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO), który 17 września zaatakuje Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.