WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 17 GRUDNIA 2020
I znów o tych największych i najmocniej bijących. Oto kolejna dawka informacji z samej wagi ciężkiej.
I znów o tych największych i najmocniej bijących. Oto kolejna dawka informacji z samej wagi ciężkiej.
Anthony Joshua (24-1, 22 KO) nie ma wyboru. Jeśli nie chce stracić tytułu mistrza świata federacji WBO wagi ciężkiej, w kolejnym występie musi spotkać się z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO)!
Po zwycięstwie nad Danielem Dubois (15-1, 14 KO) Joe Joyce (12-0, 11 KO) wybiega już w przyszłość, planując elektryzującą walkę z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO).
Anthony Joshua (23-1, 21 KO) ma przed sobą obowiązkową obronę z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO), ale planem na przyszły rok są walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) oraz Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). Przy czym AJ zaznacza, że jego zdaniem łatwiej będzie doprowadzić do starcia z Ukraińcem.
Obowiązkowym pretendentem WBO wagi ciężkiej jest Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), który nie zamierza czekać i być może zmusi Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO) do zwakowania pasa, gdyż czempion WBO, IBF i WBA dąży w tej chwili przede wszystkim do przyszłorocznych walk z mistrzem WBC Tysonem Furym. Rywalem Usyka w walce o tytuł mógłby być Joseph Parker (27-2, 21 KO), były czempion WBO.
Joe Joyce (12-0, 11 KO) zbiera plony sobotniego zwycięstwa nad Danielem Dubois (15-1, 14 KO). Nie tylko został nowym mistrzem Europy, ale bardzo przybliżył się do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.
- Teraz jestem gotowy i chcę Usyka - mówi Joe Joyce (12-0, 11 KO), który pokonując przed czasem Daniela Dubois (15-1, 14 KO) sięgnął po wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej.
Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) nie zamierza czekać, nawet jeśli zostałby za to dobrze wynagrodzony. Ukrainiec i jego zespół będą naciskać na federację WBO, by ta pozbawiła pasa wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO), jeśli ten nie przystąpi w najbliższych miesiącach do obowiązkowej obrony.
Zaliczany do szeroko rozumianej czołówki wagi ciężkiej David Allen (18-5-2, 15 KO) postanowił zawiesić rękawice na kołku w wieku 28 lat. Poniekąd decyzję tę ułatwił mu Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), który mocno naruszył go podczas sparingów.
Frank Warren bardzo wierzy w Daniela Dubois (15-0, 14 KO), ale przecież promuje również Joe Joyce'a (11-0, 10 KO). Panowie spotkają się za dwa tygodnie, a lepszy zejdzie z ringu jako nowy mistrz Europy wagi ciężkiej.
Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) wygrał z Dereckiem Chisorą, ale nie zrobił większego wrażenia na Tysonie Furym (30-0-1, 21 KO). Czy ukraiński technik ma szansę w wadze ciężkiej? Na pewno dostanie okazję, by to udowodnić, gdyż jest obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza świata federacji WBO.
Trwa dyskusja na temat szans złotego medalisty olimpijskiego i byłego króla wagi cruiser - Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) - w wadze ciężkiej. Październikowa wygrana nad Dereckiem Chisorą nie przekonała wszystkich obserwatorów, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Chyba najbardziej krytycznie o przyszłości Ukraińca wypowiedział się były mistrz świata wagi super średniej - Carl Froch.
- Muszę zobaczyć swoich potencjalnych konkurentów na żywo - mówi Anthony Joshua (23-1, 21 KO), który na żywo, z pierwszego rzędu, obejrzał sobotnią walkę Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-10, 23 KO).
Jeśli Anthony Joshua wybierze w przyszłym roku Tysona Fury'ego i pominie Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO), Ukrainiec prawdopodobnie zaboksuje o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO. Na ten moment jego rywalem byłby drugi w rankingu Daniel Dubois (15-0, 14 KO).
Czasem w dziennikarskim fachu zdarza się tak, że jeden tekst prowokuje powstanie innego. Dlatego dziś oprócz tematów bieżących, czyli perspektyw Aleksandra Usyka w kategorii ciężkiej, oceny amerykańskiego debiutu Ewy Brodnickiej i inwazji DAZN na polski rynek, będzie jeszcze trochę o rozgrzewającej środowisko do czerwoności aferze BoxRecowej. Wszystko jak zawsze absolutnie Bez Cenzury!
Eddie Hearn - promotor Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO), nie ukrywa, że jeśli tylko wszystko pójdzie po ich myśli 12 grudnia i odprawią Kubrata Pulewa (28-1, 14 KO), kolejnym krokiem powinny być dwie przyszłoroczne walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). A gdzie tu jest miejsce dla Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO)?
- Idę po ciebie - mówi Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), zwracając się do Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO). Ale czy ukraiński technik ma szansę z tak dużym i dobrze wyszkolonym Anglikiem?
Za niecały miesiąc, 28 listopada dojdzie ostatecznie do wielokrotnie przekładanej, hitowej walki brytyjskich olbrzymów - 22-letniego Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z 34-letnim Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Czy jej zwycięzca może stoczyć walkę o pas mistrza świata WBO wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO)? Tak twierdzi promotor Brytyjczyków, Frank Warren, rozwijając swoją wizję sprzed kilku miesięcy.
Statystyczny porta BoxRec uaktualnił wyniki z weekendu. A w wadze ciężkiej odbyło się kilka ważnych walk. Oto jak przedstawia się ranking najlepszych 'ciężkich' na świecie. A jak na ich tle wypadają Polacy?
Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) pokonał po twardej i interesującej potyczce Derecka Chisorę (32-10, 23 KO). Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z tej walki.
Wspaniały Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) przyjął w pierwszych dwóch rundach kilka konkretnych ciosów Derecka Chisory (32-10, 23 KO), ale potem dominował i pewnie pokonał Brytyjczyka w walce, która utwierdziła status Ukraińca jako obowiązkowego pretendenta WBO wagi ciężkiej. Czempionem WBO, IBF i WBA jest Anthony Joshua (23-1, 21 KO), którego Usyk wyzywa teraz na pojedynek.
Wczorajsza wygrana Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-10, 23 KO) otworzyła Ukraińcowi drogę do walk z mistrzami wagi ciężkiej - Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) i Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), choć będzie jeszcze na nie musiał poczekać. Jakie ma szanse z brytyjskimi olbrzymami? Menadżer Chisory, były mistrz świata David Haye twierdzi, że Usyk musi boksować jeszcze lepiej.
Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) pokonał Derecka Chisorę (32-10, 23 KO), lecz gdyby ten wygrał jedną rundę więcej, sędziowie orzekliby remis. Ale jak widać nawet krajanie Chisory widzieli ten pojedynek na mniej wyrównany niż arbitrzy.
- Byłem pewien, że wygrałem - mówi Dereck Chisora (32-10, 23 KO). - Chcę pozbierać wszystkie pasy wagi ciężkiej - twierdzi z kolei Aleksander Usyk (18-0, 13 KO).
Po bardzo fajnej walce, będącej jednocześnie eliminatorem do pasa WBO wagi ciężkiej, Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) wypunktował Derecka Chisorę (32-10, 23 KO).
Zaczynamy! Przed nami gala w Londynie i wyczekiwane starcie Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO). A to jest temat dla Was - kibiców!
Dereck Chisora (32-9, 23 KO) cierpiał podczas przygotowań do dzisiejszej walki z Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO). Ale to nie ciosy sparingpartnerów sprawiały mu tyle 'bólu'...
Kiedy padają pytania, czy Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) poradzi sobie z pressingiem i ciosami znacznie większych i cięższych rywali, prawie za każdym razem przywoływane jest nazwisko Joe Joyce'a (11-0, 10 KO), wicemistrza olimpijskiego wagi super ciężkiej, którego Ukrainiec pewnie pokonał w lidze WSB w marcu 2013 roku. Sędziowie dali wtedy wszystkie rundy Usykowi. A przecież Joyce jest jeszcze większy niż Dereck Chisora (32-9, 23 KO), dzisiejszy przeciwnik Usyka.
Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) czy Dereck Chisora (32-9, 23 KO)? Bajeczna technika i praca nóg, czy determinacja i brutalna siła? Wszyscy zadajemy sobie te pytania, na szczęście odpowiedzi poznamy już za kilka godzin.
Już dziś wielka i ważna walka wagi ciężkiej na Wembley Arena: Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) kontra Dereck Chisora (32-9, 23 KO). Emocje sięgają zenitu, kibice szykują się na mocne widowisko. Oto typy ekspertów dla najstarszego wciąż wydawanego magazynu bokserskiego - brytyjskiego Boxing News - przed hitową konfrontacją.
David Haye i Dereck Chisora (32-9, 23 KO) - kiedyś wrogowie o rywale, dziś przyjaciele, którzy wspólnie idą przez dżunglę boksu. Według Haye'a (menadżera Chisory) jego podopieczny zaszokuje dziś świat i pokona wielkiego Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO), sprawiając sensację podobną do tej, którą sprawił dwa tygodnie temu Teofimo Lopez w walce z Wasylem Łomaczenką.
Przed nami długa sobotnia noc ze sportami walki na najwyższym poziomie. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!
- Albo go znokautuję, albo sprawię, że pomiędzy rundami on się podda i zostanie w swoim narożniku - zapowiada bojowo nastawiony Dereck Chisora (32-9, 23 KO), który dziś podczas ceremonii ważenia nie był już tak miły jak dotąd. Ale Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) na pewno nie wyglądał na przestraszonego!
Już jutro elektryzujące starcie Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO). Zapraszamy Was na relację na żywo z ceremonii ważenia.
- Nie biję mocno? Spytajcie Bellew, czy rzeczywiście bije tak słabo - mówił na konferencji prasowej Aleksander Usyk (17-0, 13 KO). Wywołany do tablicy Tony Bellew, sportowy emeryt od czasu porażki przed czasem z Ukraińcem, po wszystkim skomentował słowa byłego rywala.
Przed Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO) niezwykle trudne zadanie. Faworytem jest Aleksander Usyk (17-0, 13 KO). Ale zarówno promotor Anglika - Eddie Hearn, jak i jego menadżer - David Haye, wierzą w niespodziankę. I mają swoje argumenty.
Za nami konferencja prasowa promująca sobotnie starcie Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO). Było ciekawie, a jeszcze ciekawiej powinno być za dwa dni w ringu.
Znakomity Władimir Kliczko po dekadzie panowania w wadze ciężkiej stracił swoje pasy na rzecz Tysona Fury'ego. On wiedział, jak niewygodny i nieprzewidywalny będzie Fury, więc zaprosił do siebie na sparingi Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO). Ale nie posparowali długo...
Przed nami konferencja prasowa promująca sobotnie starcie Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO). Zapraszamy na transmisję na żywo z tej konferencji. Start o 15:00.
- Usyk jest kapitalnym bokserem, będzie zagrożeniem dla wszystkich w wadze ciężkiej, ale na Joshuę i Fury'ego będzie chyba za mały - uważa emerytowany już Tony Bellew, który zakończył karierę dwa lata temu znokautowany przez Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) lewym sierpowym na szczękę w ósmej rundzie.
- Wcale nie muszę trafić mocno żeby go przewrócić - mówi Aleksander Usyk (17-0, 13 KO), który w sobotę skrzyżuje rękawice z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO) w eliminatorze do pasa WBO wagi ciężkiej.
Numer jeden rankingu WBO wagi ciężkiej, Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) już w najbliższą sobotę w Londynie zmierzy się z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO). Jeżeli wygra, otworzy sobie drogę do walki z czempionem IBF, WBA i WBO, Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Ukrainiec jest również przekonany, że prędzej czy później czeka go walka z innym brytyjskim olbrzymem - mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).
Jeśli Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) pokona za trzy dni Derecka Chisorę (32-9, 23 KO), zyska status obowiązkowego pretendenta dla Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO). - Boksując w rewanżu z Ruizem Jr zaadaptowałem się do stylu nie tylko jego, ale również Usyka - przekonuje panujący mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
Już za trzy dni wyczekiwane starcie Derecka Chisory (32-9, 23 KO) z Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO). Organizujący to wydarzenie stajnia Matchroom prezentuje specjalnie dla kibiców materiał zakulisowy.
- Dam z siebie wszystko tej nocy. Mam szacunek do rywala, bo to świetny zawodnik, ale ja tej walki nie przegram - zapowiada Dereck Chisora (32-9, 23 KO), który w sobotę skrzyżuje rękawice z Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO).
Dziennikarze stacji ESPN uaktualnili swój ranking P4P, czyli bez podziału na kategorie. Nowym numerem jeden został Terence Crawford (36-0, 27 KO), panujący mistrz WBO wagi półśredniej, wcześniej champion dywizji lekkiej oraz junior półśredniej.
Kiedyś byli największymi wrogami, dziś współpracują. A jeśli odnoszą w sobotę zwycięstwo, doprowadzi ich to do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. A David Haye - menadżer Derecka Chisory (32-9, 23 KO), jest przekonany, że marsz Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) zostanie brutalnie zatrzymany.
Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) i Dereck Chisora (32-9, 23 KO) byli bardzo zdeterminowani, aby pojedynek między nimi doszedł ostatecznie do skutku. Pandemia pokrzyżowała ich plany w pierwotnym terminie, ale chcieli skonfrontować siły na tyle, że zdecydowali się nawet zejść w tym celu ze swoich niemałych przecież wymagań finansowych.
Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) spotka się w sobotę z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO), tymczasem promujący do Aleksander Krasjuk zamiast o najbliższym rywalu więcej mówi o ewentualnej walce z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO).
Dereck Chisora (32-9, 23 KO) nie ukrywa, że poza ringiem kumpluje się z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Jeśli jednak w sobotę sprawi niespodziankę i pokona Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO), zapewni sobie starcie właśnie z Joshuą o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.