WIELKIE KARY, DLATEGO WALKA FURY vs USYK JEST (PRAWIE) PEWNA

Możecie być pewni, że do unifikacji Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) w końcu dojdzie. Zadbał o to Książę Turki Alalshikh.
Możecie być pewni, że do unifikacji Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) w końcu dojdzie. Zadbał o to Książę Turki Alalshikh.
Niemal dokładnie trzy miesiące dłużej będziemy musieli poczekać na unifikację wszystkich czterech pasów wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) a Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Trwa ofensywa medialna Team Usyk. Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) siedzi póki co cicho, choć pewnie długo taki stan nie potrwa.
Jego Ekscelencja Turki Alalshikh, który stoi za bokserskimi galami w Arabii Saudyjskiej, rozwiewa wszelkie wszelkie wątpliwości. Zaplanowana na 17 lutego impreza w Rijadzie nie dojdzie do skutku!
Na nagraniu wideo (odsyłamy do naszego Twittera) to Agron Smakici (20-2, 18 KO) rozciął Tysonowi Fury'emu (34-0-1, 24 KO) prawą powiekę.
Filip Hrgović (17-0 14 KO) nie kalkuluje i zgłosił gotowość bojową. Chorwat chce za piętnaście dni zawalczyć z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO)!
Na piętnaście dni przed terminem odwołano unifikację wszystkich pasów wagi ciężkiej przez rozcięcie prawej powieki Tysona Fury'ego. Czy zatem przygotowania Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) pójdą na marne?
A było już tak blisko... Na 15 dni przed unifikacją wszystkich pasów wagi ciężkiej Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) doznał głębokiego rozcięcia łuku brwiowego!
Starcie na szczycie królewskiej kategorii pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) i Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) już 17 lutego, a my dowiadujemy się, kto pokaże wielki bój.
- Nie walczę dla pieniędzy, tylko sławy i spuścizny - mówi Aleksander Usyk (21-0, 14 KO), który 17 lutego w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, spotka się z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) w unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej.
James Ali Bashir prowadził Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) w pierwszych walkach zawodowych i wspólnie sięgnęli po pierwsze mistrzostwo Ukraińca w wadze cruiser. Jak ocenia szanse byłego podopiecznego w walce z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO)?
To co tygrysy lubią najbardziej, czyli o tych największych i najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!
- Szykuję się do tej walki od lat, od kiedy on pokonał Władimira Kliczkę - mówi Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) na trzy tygodnie przed unifikacją wszystkich pasów wagi ciężkiej z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Anthony Joshua (27-3, 24 KO) otwarcie mówi o tym, że ściska kciuki za Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO), lecz stawia na Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO). Teraz tłumaczy, skąd taka opinia.
Jai Opetaia (24-0, 19 KO) miał być rzekomo jednym z głównych sparingpartnerów Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) przed unifikacją wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), tymczasem skończyło się na jednej sesji.
Co trener, to opinia. Inna sprawa, że naprawdę trudno dziś wskazać mocnego faworyta w unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej pomiędzy Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) a Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking P4P, czyli dziesięciu najlepszych bokserów świata bez podziału na kategorie.
To co lubicie najbardziej, czyli skrót wiadomości o tych największych i najmocniej bijących. Sama waga ciężka!
Już mniej niż miesiąc pozostał do walki o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej. Póki co musimy pasjonować się doborem sparingpartnerów i obozami Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) oraz Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO).
Saudyjczycy mocno rozruszali królewską kategorię. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Jeśli Anthony Joshua (27-3, 24 KO) pokona Francisa Ngannou, prawdopodobnie w kolejnej walce spotka się ze zwycięzcą starcia Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Czyli z kim?
Jego Ekscelencja Turki Alalshikh podał szczegóły wielkiej gali w Arabii Saudyjskiej 17 lutego. To będzie prawdziwe święto boksu!
Już 17 lutego unifikacja wszystkich czterech pasów wagi ciężkiej. Powoli odkrywane są karty z obozów Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) i Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO).
Najbliższe kilka tygodni Jai Opetaia (24-0, 19 KO) spędzi z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO). Wszystko ułożyło się dla obu znakomicie.
Oto kolejna dawka ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Oczywiście przed unifikacją wszystkich pasów wagi ciężkiej nie pokazuje się wszystkiego, ale Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) zaprasza nas na swój trening. Zobaczcie mistrza świata federacji IBF, WBA i WBO w akcji.
Don Charles, znany brytyjski trener współpracujący z zawodnikami wagi ciężkiej, nie ma wątpliwości, że Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) upora się z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) w wielkiej unifikacji wagi ciężkiej.
Po sobotniej, wielkiej gali w Rijadzie, doszło do przetasowań w wadze ciężkiej. A magazyn The Ring uaktualnił swój ranking najlepszych na świecie.
Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) wydaje się być bardzo pewnym swego przed unifikacją wszystkich pasów wagi ciężkiej z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Filip Hrgović (17-0, 14 KO) jako obowiązkowy pretendent z ramienia federacji IBF czeka na zwycięzcę unifikacji Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
W zapowiedziach przed walką Ben Davison był przedstawiany jako trener tymczasowy, ale kilka godzin po tryumfie nad Otto Wallinem jest już prezentowany jako główny szkoleniowiec Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO).
Już tylko kilkadziesiąt godzin dzieli nas od wielkiej gali wagi ciężkiej w Rijadzie. Tuż przed nią Carl Froch stworzył swój ranking pięciu najlepszych obecnie 'ciężkich' na świecie.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) zaczął później przygotowania niż Aleksander Usyk (21-0, 14 KO), ale wszedł od razu na wysokie obroty.
- Jestem zaniepokojony, ten obóz przygotowawczy to jakiś cyrk - irytuje się John Fury, ojciec Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO).
- Nie wiem kto wygra, ale wiem na pewno, za kogo trzymam kciuki. Jestem Team Usyk - mówi Anthony Joshua (26-3, 23 KO).
Magazyn The Ring uaktualnił listę dziesięciu najlepszych pięściarzy świata P4P, czyli bez podziału na kategorie.
Richard Torrez (7-0, 7 KO) to srebrny medalista olimpijski wagi super ciężkiej, który sam siebie oferuje Tysonowi Fury'emu (34-0-1, 24 KO) jako sparingpartner przed jego walką z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
- To walka z rodzaju 50 na 50 - mówi Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) o szykowanej na 17 lutego unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) a Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Fabio Wardley (17-0, 16 KO) ma dobrą ocenę możliwości Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) oraz Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO), którzy 17 lutego powalczą o status absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej.
Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO) - mistrz WBA wagi półciężkiej, ma swojego mocnego faworyta w unifikacji królewskiej kategorii.
- Usyk jest bardzo wrażliwy na ciosy po dole - mówi Otto Wallin (26-1, 14 KO). Szwed 23 grudnia spotka się z Anthonym Joshuą (26-3, 23 KO) i w razie wygranej mocno przybliży się do walki z mistrzem IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
- Fury jest bardziej agresywny, a do tego jest lepszym bokserem, dlatego też łatwo upora się z Usykiem - uważa legendarny James Toney.
- Fury nigdy nie lśnił ani na tle mańkutów, ani na tle mniejszych, szybkich zawodników - przekonuje Egis Klimas, menadżer Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO).
- Normalnie wskazałbym Fury'ego jako faworyta, ale ten sam Fury z ostatniej walki z Ngannou przegrałby z Usykiem - mówi Dereck Chisora (34-13, 23 KO), który jak dotąd dał chyba najtrudniejszą walkę Aleksandrowi Usykowi (21-0, 14 KO) w wadze ciężkiej.
Evander Holyfield, jedyny w historii czterokrotny mistrz wszechwag, wypowiedział się na temat dwóch ciekawych potyczek w królewskiej kategorii.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO), że choć ma w rekordzie wygraną nad Francisem Ngannou, to tego dnia dużo stracił. I niewykluczone, że będzie dążył do rewanżu.
Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) podjął grę Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO). Jak sam twierdzi, śpiewa i tańczy już w jego głowie, a teraz znów podszczypuje najbliższego rywala.
Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) jest pewny, iż wszedł już do głowy Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) przed ich nadchodzącą potyczką, która będzie miała miejsce 17 lutego.
Mike Tyson był częścią sztabu Francisa Ngannou, który napędził strachu Tysonowi Fury'emu (34-0-1, 24 KO). Mimo wszystko wciąż stawia na Anglika w konfrontacji z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) zapowiada, że kiedy już pokona Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) i zunifikuje całą wagę ciężką, potem zawakuje pasy i zrobi miejsce dla pozostałych pięściarzy.