NOWY RANKING P4P MAGAZYNU THE RING (STYCZEŃ 2025)
Dziennikarze magazynu The Ring uaktualnili swój ranking P4P. Dziesiątka została ta sama, nastąpiła tylko mała rotacja wewnątrz tej dziesiątki najlepszych bokserów bez podziału na kategorie.
Dziennikarze magazynu The Ring uaktualnili swój ranking P4P. Dziesiątka została ta sama, nastąpiła tylko mała rotacja wewnątrz tej dziesiątki najlepszych bokserów bez podziału na kategorie.
Niedawno Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) namaścił sam siebie na największego mistrza wagi ciężkiej w historii. Teraz pytany o sklasyfikowanie na tej liście Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO) umieścił go na podium.
- Jeśli tylko wystarczy nam czasu! - mówi Turki Alalshikh, który mianem walki marzeń określił ewentualne starcie Mosesa Itaumy (11-0, 9 KO) z Aleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO).
- Chcę wystawiać się na testy, a czymś takim byłaby walka z Usykiem - mówi uważany powszechnie za najlepszego zawodnika kategorii cruiser Jai Opetaia (27-0, 21 KO).
Mało kto traktuje bardzo poważnie kategorię bridger, choć jej pozycja będzie umacniana z każdym kolejnym miesiącem. Wszystko mógłby zmienić Aleksander Usyk (23-0, 14 KO).
Niektórzy szukając - trochę na siłę - ewentualnego pogromcy Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO), wrócili aż do czasów jego boksu olimpijskiego i chętnie skonfrontowaliby go z królem wagi półciężkiej, Arturem Beterbijewem (21-0, 20 KO). Niekoniecznie chce tego jednak sam Beterbijew.
Kto może pokonać Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO)? - Nikt w tym momencie - odpowiada po chwili namysłu Lennox Lewis.
Daniel Dubois (22-2, 21 KO) nabiera przekonania, iż jest w stanie pokonać Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO) i twierdzi, iż ten w ich pierwszej walce miał po prostu farta.
Magazyn The Ring wraca na salony. Podczas wielkiej gali w Londynie rozdano coroczne nagrody w różnych kategoriach.
Jeśli Turki Alalshikh czegoś chce, najczęściej do tego doprowadza. Tym ciekawsza jest więc lista pięciu walk, które chce zobaczyć w tym roku.
Już tylko sześć tygodni dzieli nas od kolejnej wielkiej gali w Rijadzie i walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. W drugiej obronie pasa IBF Daniel Dubois (22-2, 21 KO) spotka się z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO).
Magazyn The Ring przedstawił swoje nominacje za miniony sezon w trzech kolejnych kategoriach - runda roku, prospekt roku i najlepszy szkoleniowiec.
Magazyn The Ring z kolejną nominacją za rok 2024 - tym razem w kategorii walka roku. Wyróżniono siedem pojedynków, w tym jeden - w pełni zasłużenie - kobiet.
- Wierzę, że to jedyny gość, który może teraz dać dobrą walkę i pokonać Usyka - piał z zachwytu Eddie Hearn po kolejnym spektakularnym tryumfie mistrza świata wagi cruiser federacji IBF. Jai Opetaia (27-0, 21 KO) ciężko znokautował w czwartej rundzie niepokonanego dotąd Davida Nyikę.
Pora podsumować miniony rok. A najważniejszy ranking to coroczne zestawienie magazynu The Ring.
- Ułożę go do snu! - zapowiada Daniel Dubois (22-2, 21 KO), który 22 lutego podczas gali w Rijadzie w ramach drugiej obrony pasa IBF wagi ciężkiej spotka się z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO).
- Usyk nie zawalczy z moim zawodnikiem i wcale nie będę zdziwiony, jeśli Dubois będzie wolał zwakować tytuł, żeby również uniknąć takiej walki - mówi Billy Nelson, trener i menadżer Martina Bakole (21-1, 16 KO).
Aleksander Usyk (23-0, 14 KO) wybił już kilku zawodników Eddiego Hearna. Ten ma pomysł na kolejnego rywala dla mistrza WBC/WBA/WBO wagi ciężkiej, który mógłby przerwać tę serię.
Michael Buffer - legendarny anonser ringowy, ma swoją wizję wagi ciężkiej w przyszłym roku. I chyba nikt z nas nie kręciłby nosem, gdyby jego scenariusz się spełnił.
Jest pewna grupa ekspertów, choć w znacznej mniejszości, która widziała przewagę Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) w rewanżu z Aleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO). Do tego wąskiego grona należy choćby Jeff Mayweather.
Nowi szefowie, stare zasady. Dziennikarze magazynu The Ring, który wraca do ery papieru, uaktualnili zestawienie P4P.
Billy Nelson - trener i menadżer Martina Bakole (21-1, 16 KO), przekonuje wszystkich, że to właśnie jego zawodnik jest tym, który zdetronizuje Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO).
To się nazywa prawdziwy prezent pod choinkę. Turki Alalshikh - organizator sobotniej gali w Rijadzie, na swoim oficjalnym kanale odsłonił całą walkę Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO) z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO) o pasy WBC/WBA/WBO wagi ciężkiej.
Trzy ważne walki dla układu sił w wadze ciężkiej odbyły się podczas wczorajszej gali w Rijadzie. Przedstawiamy Wam listę najlepszych z najlepszych.
Czy wczorajsza wygrana nad Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO) scementowała pozycję Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO) jako jednego z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej wszech czasów?
Jak dobrze wiadomo, wczorajszy pojedynek ukraińsko-brytyjski wypunktowała sztuczna inteligencja, a jej kartę mogli zobaczyć subskrybenci DAZN.
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) zgłaszał obiekcje co do werdyktu wczorajszej walki, ale także i Turki Alalshikh widział wygraną ukraińskiego pięściarza.
- Ten rewanż był trudny, ale na pewno łatwiejszy niż pierwsza walka - stwierdził Aleksander Usyk (23-0, 14 KO), który na przestrzeni siedmiu miesięcy po raz drugi pokonał Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO).
- Chcę mojego rewanżu! - powiedział Daniel Dubois (22-2, 21 KO), który przerwał wywiad Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO), dopominając się o walkę numer dwa.
W ostatnich siedmiu rundach jeden z sędziów dał Tysonowi Fury'emu (34-2-1, 24 KO) dwa starcia, drugi jedno, a Patrick Morley przyznał Aleksandrowi Usykowi (23-0, 14 KO) siedem rund z rzędu!
- Usyk dostał od sędziów prezent pod choinkę - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Tyson Fury (34-2-1, 24 KO), który nie zgadza się z punktacją sędziów 116:112 przyznającą zwycięstwo Aleksandrowi Usykowi (23-0, 14 KO).
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) był lepszy niż w maju, ale i Aleksander Usyk (23-0, 14 KO) był lepszy. Walka bardzo dobra, a pasy WBC/WBA/WBO pozostały przy Ukraińcu. Oto skrót pojedynku.
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) dał z siebie wszystko, ale Aleksander Usyk (23-0, 14 KO) utrzymał się na tronie WBC, WBA i WBO wagi ciężkiej!
Pierwsza bitwa wygrana przez obóz brytyjski. Była to... bitwa o zarost Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO). Tak więc Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) będzie musiał przedzierać się nie tylko przez defensywę, ale i długą brodę rywala.
Ruszamy! Przed nami świetna gala w Rijadzie i wyczekiwany rewanż Fury vs Usyk. A to jest temat dla Was - Kibiców!
Na kilkadziesiąt godzin przed wielkim rewanżem Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) zmieniły się kursy. Firma Superbet przygotowała dla Kibiców specjalną i rozbudowaną ofertę.
Skoro sztuczna inteligencja została zaproszona do dzisiejszej walki Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO), postanowiliśmy mocniej się nią pobawić i dzięki głębokiej analizie z ChatGPT, dostarczając mnóstwo danych, wyłoniliśmy faworyta dzisiejszej potyczki.
Ten pojedynek rozgrzewa cały bokserski świat. Udany rewanż Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), czy powtórka z rozrywki i znów lepszy okaże się Aleksander Usyk (22-0, 14 KO). Oto zbiór wypowiedzi znanych zawodników z całego świata!
Przed rewanżowym bojem z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO) Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) spędził sporo czasu na planie filmowym, czego nie omieszkał wypomnieć mu Turki Alalshikh.
Fury 127.4 kg, Usyk 102.5 kg, tak więc 25 kilogramów różnicy! Dodajmy jednak, że i Tyson Fury (34-1-1, 24 KO), i Aleksander Usyk (22-0, 14 KO), ważyli się w ubraniu. A na ostatniej prostej Daniel Dubois (22-2, 21 KO) zmienił swój typ na faworyta!
Zapraszamy Was na relację na żywo z ceremonii ważenia przed rewanżowym pojedynkiem Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).
Skoro zbliża się walka takiego kalibru, nie mogło zabraknąć Zbigniewa Raubo. Czy Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) udanie zrewanżuje się Aleksandrowi Usykowi (22-0, 14 KO)? Oto zdecydowana opinia sławnego trenera.
Wszystko co musicie wiedzieć o jutrzejszej walce Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) w skrócie. Gdzie, jak, kiedy i kogo oglądać, a także za ile, w telegraficznych skrócie.
Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) odniósł się do plotek o powrocie ze sportowej emerytury. Jest coś na rzeczy?
Tak zmotywowany, czy tak zdenerwowany. Specjaliści bokserscy analizują zachowanie Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), który nie szczędził ostrych słów Aleksandrowi Usykowi (22-0, 14 KO) i wyglądał, jakby chciał załatwić sprawy już w czwartek.
Na ostatniej prostej zmiana w obsadzie sędziowskiej walki Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO). I nie chodzi wcale o sztuczną inteligencję...
- On chce naprawdę uszkodzić Usyka i zrewanżować mu się z nawiązką - mówi Kevin Lerena (30-3, 14 KO), mistrz świata wagi bridger federacji WBC, który był jednym z głównych sparingpartnerów Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) w przygotowaniach do rewanżu z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).
Jedenaście minut! Tyle trwała potyczka oko w oko pomiędzy Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO) a Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO). I żaden z nich nie chciał odpuścić...
Jesteśmy już coraz bliżej... Wielki rewanż Fury vs Usyk w sobotę, a póki co zapraszamy Was na relację na żywo z ostatniej konferencji prasowej promującej galę w Rijadzie.
Roberto Ramirez Jr będzie trzecią osobą w ringu, gdy do rewanżu wyjdą Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) i Aleksander Usyk (22-0, 14 KO).