CO, GDZIE I O KTÓREJ OGLĄDAĆ? ŚCIĄGAWKA KIBICA! (16-18 LIPCA)
Przed nami długi weekend ze sportami walki, a wszystko rozpoczniemy już dzisiaj. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Przed nami długi weekend ze sportami walki, a wszystko rozpoczniemy już dzisiaj. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
- Daniel Rutkowski odnosi sukcesy w zapasach i MMA, dlatego oczekuję od niego sportowej postawy, a nie zgadzam się na brudną grę w ringu. Daniel, czekam na twardy i męski boks z twojej strony. Bądź w dobrej formie! - mówi pięściarz Przemysław Runowski (18-1, 4 KO) przed galą Babilon Fight Night: Boks vs MMA, która odbędzie się 17 lipca w studiu telewizyjnym.
Mogę wcielić się w rolę Floyda Mayweathera i pokazać Krzyśkowi Gutowskiemu, czyli Conorowi McGregorowi, że boks to nie przelewki. Poczuje on siłę zawodowego pięściarza mówi Przemysław Runowski (18-1, 4 KO) przed walką z zawodnikiem MMA Krzysztofem Gutowskim. Do niecodziennego pojedynku dojdzie 17 lipca na gali Babilon Promotion.
Efektownie po pierwszej porażce w karierze wrócił Przemysław Runowski (18-1, 4 KO), odprawiając błyskawicznie innego niepokonanego dotąd zawodnika, Siergieja Molczanowa (10-1, 8 KO).
Przed nami szalony weekend ze sportami walki, czyli przedwczesny, świąteczny prezent. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą Friday Boxing Night w Nowym Dworze Mazowieckim. W głównym daniu spotkają się Przemysław Runowski (17-1, 3 KO) i Siergiej Molczanow (10-0, 8 KO).
Z promotorem Tomaszem Babilońskim i trenerem Andrzejem Liczikiem rozpocznę drugie życie pięściarskie zapowiada Przemysław Runowski (17-1, 3 KO), który wraca na polski ring i już 20 grudnia zaboksuje na gali Friday Boxing Night w Nowym Dworze Mazowieckim. Ma papiery na światowe ringi dodaje organizator gali. W głównej walce wieczoru niepokonany Michał Cieślak (19-0, 13 KO) powalczy z Nurim Seferim.
Przemysław Runowski (17-1, 3 KO) nie miał ostatnio najlepszej passy, ale właśnie rozpoczyna nowy etap swojej kariery. Zawodnik związał się kontraktem promotorskim z grupą Tomasza Babilońskiego.
- Po tej porażce wrócę tylko mocniejszy. Przed walką z Joshem Kellym dużo rzeczy nie zagrało, o czym kibice nawet nie wiedzą. Będę dalej boksował na galach Andrzeja Wasilewskiego, ale już nie z trenerem Fiodorem Łapinem w narożniku - mówi Przemysław Runowski (17-1, 3 KO), z którym mieliśmy okazję przeprowadzić długą, szczerą rozmowę. Zapraszamy.
Josh Kelly (9-0, 6 KO) uważany jest powszechnie za jeden z największych talentów brytyjskiego boksu. I udowodnił to przed momentem, zadając pierwszą porażkę w karierze Przemysława Runowskiego (17-1, 3 KO).
Trwa gala w Londynie. Dwie bardzo interesujące walki w wadze ciężkiej, kilku ciekawych prospektów, ale nas najbardziej zainteresuje potyczka Polaka. To jest temat dla Was - kibiców.
Święta świętami, ale sobotnia noc będzie jeszcze należeć do kibiców sportów walki. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw prezentując ściągawkę kibica.
Już jutro na gali w Londynie do najważniejszej walki w dotychczasowej karierze stanie Przemysław Runowski (17-0, 3 KO). Rywalem Polaka będzie Brytyjczyk Josh Kelly (8-0, 6 KO). Stawka pojedynku to pas WBA International wagi półśredniej.
Przemysław Runowski (17-0, 3 KO) niby jest chwalony przez Josha Kelly'ego (8-0, 6 KO), ale tak naprawdę wszyscy z jego otoczenia spoglądają już trochę dalej. Walka w najbliższą sobotę podczas gali w Londynie.
Informowaliśmy już Was o trudnej walce Przemysława Runowskiego (17-0, 3 KO) z perspektywicznym olimpijczykiem Joshem Kellym (8-0, 6 KO). 25-latek z Sunderlandu docenia klasę Polaka i wie, że nasz 'Kosiarz' łatwo mu skóry nie sprzeda.
Wielkie wyzwanie czeka 20 kwietnia w Londynie Przemysława Runowskiego (17-0, 3 KO). Polak zmierzy się z jednym z najmocniej promowanych prospektów brytyjskiego boksu, olimpijczykiem Joshem Kellym (8-0, 6 KO).
Od miłości do nienawiści jeden krok. I na odwrót. Przemysław Runowski (17-0, 3 KO) dogadał się już z Andrzejem Wasilewskim i wkrótce powróci na ring.
Tegoroczna subiektywna lista tych, którzy nie mogą traktować ostatnich dwunastu miesięcy za udane jest bardzo różnorodna. Są tu tacy, którzy przegrywali, ale też tacy, którzy zwyczajnie wylecieli z obiegu z różnych względów. Jak co roku prezentuję Wam listę dziesięciu pięściarzy, którzy miniony sezon mogą zapisać na straty.
- Nie było mnie osiem miesięcy w ringu, trochę to odczuwałem, ale najważniejsze, że wygrałem. Niestety teraz czeka mnie chyba operacja ręki - przyznał po zwycięstwie nad Guliakiewiczem tylko połowicznie zadowolony Przemysław Runowski (17-0, 3 KO).
Przemysław Runowski (17-0, 3 KO) pokonał przez dyskwalifikację wyczerpanego Siergieja Guliakiewicza, ale zwycięstwo okupił odnowieniem starej kontuzji. Efekt? Na pewno nie zobaczymy 'Kosiarza' za trzy tygodnie w Rzeszowie, gdzie pierwotnie miał zaboksować. Pytanie jak długo teraz potrwa jego przerwa?
Przemysław Runowski (17-0, 3 KO) miał momentami problemy z Siergiejem Guliakiewiczem (43-10, 17 KO), ale przełamał go fizycznie i wygrał na samym finiszu.
Rozpoczynamy długi wieczór z boksem zawodowym. Na początek gala w Wałczu i starcie Krzysztofa Głowackiego (29-1, 18 KO) z Santanderem Silgado (28-4, 22 KO). A to jest temat dla Was - kibiców.
- Mój rywal to cwany zawodnik, nie lekceważę go, ale wygram. Walka może się skończyć... powiedzmy w piątej rundzie - zapowiada Przemysław Runowski (16-0, 3 KO), który dziś wieczorem spotka się z byłym mistrzem Europy, Siergiejem Guliakiewiczem (43-9, 17 KO).
Przemysław Runowski (16-0, 3 KO) uchodzi za jeden z największych talentów w naszym boksie. Jutro w Wałczu jego rywalem będzie były mistrz Europy, Siergiej Guliakiewicz (43-9, 17 KO). Dziś obaj spojrzeli sobie z bliska w oczy podczas ceremonii ważenia.
Już w najbliższą sobotę odbędzie się gala KnockOut Boxing Night 1 w Wałczu. Wszyscy kibice będą mogli obejrzeć głównych bohaterów za darmo podczas ceremonii ważenia.
Za nami dwie bardzo ważne gale dla układu się w polskim boksie zawodowym - PBN w Częstochowie i poranna na Brooklynie. Rankingi różnych federacji mają to do siebie, że nie są policzalne. Co innego ranking BoxRec. Tu są jasno określone zasady i punktacja, nie można więc zarzucić temu zestawieniu brak obiektywizmu.
Jak nie idzie, to nie idzie... Przemysław Runowski (16-0, 3 KO) to jeden z najbardziej utalentowanych polskich pięściarzy. Nie spotyka jednak jeszcze na swojej drodze godnych rywali, a do tego wypadł właśnie z przyszłotygodniowej gali w Nysie.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking, pierwszy w roku 2018. Doszukamy się w nim trzynastu polskich pięściarzy, czyli jednego więcej niż przed miesiącem.
Odsłaniane są kolejne karty gali w Nysie, którą zaplanowano na 10 lutego. Przypomnijmy, że głównymi daniami będą występy dwóch byłych mistrzów świata kategorii junior ciężkiej - Krzysztofa Włodarczyka (53-4-1, 37 KO) oraz Krzysztofa Głowackiego (28-1, 18 KO).
Nie tylko 'Diablo'. Kibice 10 lutego w nowo otwartej hali widowiskowo-sportowej w Nysie obejrzą w akcji również innego byłego mistrza świata kategorii junior ciężkiej, Krzysztofa Głowackiego (28-1, 18 KO).
Końcówka roku to zawsze dogaszanie sportowych emocji i czas podsumowań. Podobnie jak w kilku ubiegłych latach, pozwoliłem sobie na zestawienie dziesięciu polskich pięściarzy, którzy mijające dwanaście miesięcy mogą zaliczyć do udanych. A jak widać w tym wyjątkowo kiepskim roku, znaleźli się tacy, którzy dali powody do radości i nadziei.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Doszukamy się w nim dwunastu polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Tym razem większość naszych pięściarzy nieznacznie obniżyło notowania, choć są i tacy, którzy poprawili swoje notowania.
Przemysław Runowski (16-0, 3 KO) musiał powstać z desek żeby pokonać lepszego niż oczekiwano Twahę Kiduku (11-2, 7 KO). Podopieczny Fiodora Łapina wygrał, ale po walce nie był do końca zadowolony ze swojej postawy.
To był najtrudniejszy test w całej zawodowej karierze Przemysława Runowskiego (16-0, 3 KO). "Kosiarz" był w sporych opałach, ale przetrwał kryzys i ostatecznie pokonał na punkty lepszego niż oczekiwano Twahę Kiduku (11-2, 7 KO).
Przemysław Runowski (15-0, 3 KO) i Twaha Kiduku (11-1, 7 KO) zmieścili się w limicie kategorii półśredniej przed jutrzejszą walką w Radomiu. Polak zanotował 66,5 kilograma, jego rywal nieznacznie mniej - 66,1 kg.
Utalentowany Przemysław Runowski (15-0, 3 KO) w najbliższą sobotę stoczy już trzeci tegoroczny pojedynek. Jego rywalem w Radomiu będzie Tanzańczyk Twaha Kiduku (11-1, 7 KO). Na rozgrzewkę prezentujemy Wam urywki treningu 'Kosiarza' na worku bokserskim.
Informowaliśmy już Was dziś o tym, że Przemysław Runowski (15-0, 3 KO) spotka się z Wazirem Tamojanem (9-1-1, 3 KO). Pojedynek odbędzie się 9 września w Radomiu. Prezentujemy Wam krótką fotorelację z przygotowań 'Kosiarza' do tej potyczki.
Przemysław Runowski (15-0, 3 KO) kolejny pojedynek stoczy 9 września podczas gali w Radomiu. Dziś podano oficjalnie nazwisko jego rywala.
To prawdopodobnie najlepsza walka w karierze Przemysława Runowskiego (15-0, 3 KO). Popularny "Kosiarz" w wielkim stylu odprawił przed czasem niepokonanego dotąd Alaina Cherveta (13-1-2, 10 KO).
Niepokonany dotąd Alain Chervet (13-0-2, 10 KO) - był młodzieżowy mistrz organizacji IBF, w następną sobotę spotka się w Poznaniu z Przemysławem Runowskim (14-0, 2 KO).
W zakończonym przed kilkoma minutami pojedynku podczas gali w Zakopanem Krzysztof Kopytek (13-1-1, 2 KO) zremisował po ośmiu rundach (76:77, 78:74, 76:76) z doświadczonym Robertem Świerzbińskim (18-6-2, 3 KO). Trzeba przyznać, że obaj panowie dali bardzo dobrą walkę, ale wydaje się, że to Kopytek powinien zostać ogłoszony zwycięzcą.
Jutro kameralna gala w Zakopanem, gdzie Maciej Sulęcki (23-0, 8 KO) podejmie Michi Munoza (25-6, 16 KO), a przy okazji zadebiutuje w kategorii junior średniej. Dziś odbyło się ważenie.
Marek Matyja (12-1, 4 KO) poznał nazwisko nowego rywala. Anonsowanego wcześniej Dariusza Sęka (26-2-2, 8 KO) zastąpi ostatecznie urodzony w Kamerunie, a reprezentujący barwy Hiszpanii Emmanuel Feuzeu (8-4-2, 3 KO).
Współpracujący z sobą od dawna promotorzy Andrzej Wasilewski, Piotr Werner oraz Tomasz Babiloński wracają do krajowych gal ze swoimi największymi gwiazdami. Tak oto już wkrótce znów polscy kibice będą mogli oglądać w akcji na przykład "Główkę", "Stricza" czy "Diablo".
Było już o tych, którzy trochę stracili w mijającym sezonie, teraz więc pora na dziesiątkę Polaków, dla jakich mijający rok 2016 był udany.
Dojrzały i mądry boks pokazał dzisiaj Przemysław Runowski (13-0, 2 KO). Pewnie uporał się z groźnym Mykolą Vovkiem (12-2, 8 KO) i zrewanżował się mu za jego niespodziewaną wygraną nad Krzyśkiem Kopytkiem. A wszystko to w wyższej niż zazwyczaj wadze.
Mykola Vovk (12-1, 8 KO) to bardzo solidny zawodnik, o czym świadczy choćby niedawne zwycięstwo nad Krzysztofem Kopytkiem. Dziś ważył 65,9 kg, a już jutro jego rywalem będzie Przemysław Runowski (12-0, 2 KO). Popularny "Kosiarz" zanotował 66,2 kg.
W przedostatniej walce gali Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach zmierzyli się na dystansie dziesięciu rund Przemysław Runowski (12-0, 2 KO) oraz Elmo Traya (11-2, 8 KO). Stawką starcia było młodzieżowe mistrzostwo federacji WBC wagi super lekkiej w wersji Intercontinental.
Przemysław Runowski (11-0, 2 KO) w tegorocznym debiucie pokonał po fajnej i emocjonującej walce Carela Sandona (19-2, 6 KO).