Z KTÓRĄ AMERYKAŃSKĄ STACJĄ ZWIĄŻE SIĘ JOSHUA? DECYZJA NA DNIACH
W ciągu kilku dni wyjaśni się, która amerykańska telewizja będzie pokazywać w najbliższych latach walki mistrza IBF w wadze ciężkiej Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO).
W ciągu kilku dni wyjaśni się, która amerykańska telewizja będzie pokazywać w najbliższych latach walki mistrza IBF w wadze ciężkiej Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO).
Eric Molina (25-3, 19 KO) był jednym z trzech kandydatów do starcia z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO) w jego pierwszej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. Ostatecznie wybór padł na kogo innego, a "Drummer Boy" zabrał głos w sprawie ewentualnej konfrontacji Joshuy z Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
Kiedy tylko ogłoszono, że rywalem Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) w pierwszej obronie pasa IBF wagi ciężkiej będzie Dominic Breazeale (17-0, 15 KO), swoje trzy grosze wtrącił Tyson Fury (25-0, 18 KO), nazywając pretendenta "Kelnerem". Amerykanin nie ukrywa, że gadanie Fury'ego po prostu go drażni.
David Price (19-3, 16 KO) szykuje się do powrotu i liczy na to, że jeszcze do końca roku dostanie szansę zaboksowania o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Być może również zostanie mu anulowana ostatnia porażka z Erkanem Teperem z rekordu.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) podbił serca angielskich kibiców. Najlepszy przykład to właśnie ta informacja o pierwszej obronie tytułu mistrza świata wszechwag według organizacji IBF.
Brytyjscy kibice spekulują między sobą, kto wygrałby w ewentualnej unifikacji pomiędzy Tysonem Furym (25-0, 18 KO) a Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO). Tym razem głos w tej sprawie zabrał Peter Fury, wujek i szkoleniowiec championa federacji WBO i WBA.
Przy okazji dzisiejszej konferencji prasowej nie mogło zabraknąć pytania o Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO). Ale Tyson Fury (25-0, 18 KO) poświęcił championowi IBF tylko dwa zdania, skupiając się przede wszystkim na podszczypywaniu Władimira kliczki (64-4, 53 KO).
- Jestem niepokonany w siedemnastu walkach i każdego rywala na ringu zawodowym, z którym się spotkałem, posadziłem na tyłku, choć dwóch z nich dotrwało do końca. I teraz zamierzam zrujnować ten piękny rekord mistrzowi - mówi Dominic Breazeale (17-0, 15 KO), który 25 czerwca w hali O2 Arena zaatakuje Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO) i należący do niego pas federacji IBF wagi ciężkiej.
Promotor Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) zdradził, że ma już za sobą pierwsze rozmowy z obozem Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) w sprawie hitowej walki unifikacyjnej w wadze ciężkiej.
David Haye (27-2, 25 KO) sporo się nasłuchał na swój temat od Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), nic więc dziwnego, że obaj panowie nie pałają do siebie sympatią. Żadną niespodzianką nie jest również fakt, że jeden deprecjonuje osiągnięcia drugiego.
Tego można było się spodziewać. Na wieść o tym, że najbliższym rywalem Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) będzie Dominic Breazeale (17-0, 15 KO), amerykański olimpijczyk z Londynu, kilku uszczypliwości nie mógł sobie darować Tyson Fury (25-0, 18 KO).
Niepokonany Amerykanin Dominic Breazeale (17-0, 15 KO) będzie rywalem Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) w pierwszej walce Brytyjczyka w obronie tytułu IBF w wadze ciężkiej, która 25 czerwca odbędzie się w londyńskiej O2 Arena.
Opromieniony wygraną nad naszym "Góralem" Eric Molina (25-3, 19 KO) być może otworzył sobie furtkę do drugiej walki o mistrzostwo świata wszechwag, wszak jest jednym z trzech kandydatów do starcia z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO) o pas IBF 25 czerwca w Londynie.
Bukmacherzy już teraz stawiają na Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO) w walce z Tysonem Furym (25-0, 18 KO), ale zdaniem Amira Khana (31-3, 19 KO) to starszy z Anglików wyszedłby zwycięsko z tej konfrontacji.
Znajdujący się w wąskim gronie kandydatów do walki z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO), mistrzem świata IBF w kategorii ciężkiej, Dominic Breazeale (17-0, 15 KO) chce polecieć do Londynu i zrobić to, co nie udało mu się na Igrzyskach Olimpijskich w 2012 roku.
To żadna niespodzianka, ale można już pisać oficjalnie, że Anthony Joshua (16-0, 16 KO) do pierwszej obrony tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF podejdzie 25 czerwca w hali O2 Arena w Londynie.
Najprawdopodobniej Eric Molina (25-3, 19 KO) lub Dominic Breazeale (17-0, 15 KO) będzie kolejnym rywalem Anthony'ego Joshui (16-0, 16 KO). Z grona kandydatów do konfrontacji z Brytyjczykiem wypadł już Bermane Stiverne - informuje Eddie Hearn, promotor mistrza świata IBF w wadze ciężkiej.
Tyson Fury (25-0, 16 KO) motywuje na Twitterze do zrzucania wagi, ale Anthony Joshua (16-0, 16 KO) podkreśla, że jego starszy rodak sam powinien pozbyć się zbędnych kilogramów.
- Moim zdaniem po pierwszej dobrowolnej obronie kolejnym rywalem mógłby być Fury - mówi Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO). Angielski mistrz świata federacji IBF wagi ciężkiej najbliższy pojedynek stoczy niemal na pewno 25 czerwca, choć nie wiemy jeszcze oficjalnie, kto stanie naprzeciw niego.
Oscar De La Hoya przyznaje, że jest fanem Anthony'ego Joshui (16-0, 16 KO) i spodziewa się, że młody mistrz IBF może stać się niebawem największą na świecie gwiazdą wagi ciężkiej.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) budzi spore zainteresowanie - nie tylko na własnych śmieciach, ale również za oceanem. Pomimo słabej godziny jego mistrzowską walkę z Charlesem Martinem obejrzało sporo amerykańskich kibiców.
Potwierdzają się nasze wcześniejsze doniesienia odnośnie nazwiska ewentualnego pretendenta dla Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) w jego pierwszej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF.
Cesarzowi co cesarskie, czyli premiera pieśni państwowej dla współczesnego Albionu. Jeżeli jeszcze raz zagrają Antoniuszowi ''God Save the Queen'', w pałacu Buckingham rozlegną się strzały.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) przyznał, że jest mało prawdopodobne, aby do kolejnej walki przystąpił 9 lipca, jak jeszcze niedawno zapowiadano.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) przedarł się do rankingu dziesięciu najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej, który układa były czempion dywizji junior ciężkiej, a obecnie ekspert stacji Sky Sports Johnny Nelson, ale choć młody Anglik w efektownym stylu został mistrzem świata, zdaniem jego starszego rodaka to wciąż za mało, by znaleźć się w ścisłej czołówce.
21-letni Hughie Fury (19-0, 10 KO), kuzyn zunifikowanego mistrza świata wagi ciężkiej, zapewnił, że już teraz jest gotowy na walkę z czempionem IBF, robiącym zawrotną karierę Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO).
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) demolując Charlesa Martina stał się wielką gwiazdą wagi ciężkiej nie tylko w Europie, ale również za oceanem. Szefowie stacji Showtime niemal natychmiast wydali oświadczenie, że są chętni na pokazywanie Anglika do końca jego kariery, lecz konkurencyjna telewizja HBO wcale nie zamierza odpuścić tej batalii.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) może wrócić na ring nieco wcześniej niż planowano, aby uniknąć w kalendarzu kolizji z walką rewanżową Kliczko-Fury.
O wszystkim wiemy już od jakiegoś czasu, teraz tylko informacja ta został podana oficjalnie. Rewanż Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) odbędzie się 9 lipca w hali Manchester Arena w Manchesterze. Tym razem w stawce będą już nie trzy, a tylko dwa pasy mistrzowskie - WBA i WBO.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) od dnia podpisania zawodowego kontraktu w glorii złota olimpijskiego powtarzał, że jego celem jest zdobycie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Dziś, gdy już zasiada na tronie IBF, stał się bardzo pewny siebie, momentami będąc wręcz zuchwałym.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO), mistrz jak najbardziej realnej dyscypliny sportu, przyznał, że jeszcze nie tak dawno miał duże problemy przez sport wirtualny.
Lennox Lewis początkowo odradzał Anthony'emu Joshui (16-0, 16 KO) pośpiech i walkę z Davidem Haye'em (27-2, 25 KO), ale teraz twierdzi, że to dla "Hayemakera" może być za wcześnie na taki pojedynek.
Amerykanie są zachwyceni Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO). Do tego stopnia, że stacja Showtime, która transmitowała za oceanem sobotnią walkę Anglika z Charlesem Martinem (23-1-1, 21 KO), już teraz chce podpisać z 26-latkiem kontrakt do końca kariery.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO), który jako jedyny sprawił Anthony'emu Joshui (16-0, 16 KO) jakiekolwiek problemy na zawodowym ringu, daleki jest od zachwytów nad tym, w jakim stylu AJ zdobył w sobotę pas mistrza świata w wadze ciężkiej.
Eddie Hearn nie zamierza trzymać Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) pod przysłowiowym kloszem i już rozmyśla o największych dostępnych walkach dla nowego mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. To oczywiście wiąże się z potencjalnymi potyczkami z Davidem Haye'em (27-2, 25 KO) oraz Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
- Ten obóz wyniósł mnie na zupełnie nowy poziom jeśli chodzi o przygotowanie kondycyjne - zapewnia Anthony Joshua (16-0, 16 KO), który od sobotniego wieczoru zasiada na tronie federacji IBF wagi ciężkiej.
Po fauli entuzjazmu nadchodzi czas na chłodną kalkulację. Lennox Lewis, ostatni wielki przed erą braci Kliczko przestrzega, by nie wypuszczać jeszcze zbyt pochopnie Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO) na najgłębsze wody. A takimi byłoby jego zdaniem starcie z Davidem Haye'em (27-2, 25 KO) bądź Tysonem Furym (25, 18 KO).
Joseph Parker (18-0, 16 KO) i jego trener Kevin Barry komplementują Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO) i zgodnie twierdzą przy tym, że Charles Martin (23-1-1, 21 KO), któremu Anglik odebrał w sobotę pas IBF w wadze ciężkiej, nie wytrzymał presji wielkiego wydarzenia w londyńskiej hali w O2 Arena.
Wujek i trener Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) zapowiedział, że kibice nie będą musieli długo czekać na walkę mistrza WBO i WBA w wadze ciężkiej ze świeżo upieczonym czempionem IBF Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO).
Świeżo upieczony mistrz IBF w wadze ciężkiej Anthony Joshua (16-0, 16 KO), który wyglądał na pięściarza nie do pokonania w niemal wszystkich niespełna 34 rundach, jakie stoczył na zawodowstwie, zapewnił, że jest w stanie w ciągu jednego wieczoru odprawić dwóch największych konkurentów w Wielkiej Brytanii.
David Haye (27-2, 25 KO) twierdzi, że panowanie Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) zakończy się równie szybko, jak się rozpoczęło, jeżeli młody Anglik podejmie wyzwanie i zmierzy się z "Hayemakerem" w wybuchowo zapowiadającym się pojedynku.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) zaimponował wielu osobom łatwością, z jaką rozprawił się w nocy z Charlesem Martinem i został mistrzem świata IBF Gratulacje 26-letniemu Anglikowi złożyli m.in. były król wagi ciężkiej Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) oraz czempion WBC Deontay Wilder (36-0, 35 KO).
Nowy mistrz IBF w wadze ciężkiej Anthony Joshua (16-0, 16 KO) ostrzegł Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), że bezpośrednia konfrontacja może się skończyć dla starszego z Anglików równie boleśnie jak dla Charlesa Martina (23-1-1, 21 KO).
Tyson Fury (25-0, 18 KO) szybko zareagował na wydarzenia w Londynie, gdzie w nocy złoty medalista olimpijski Anthony Joshua (16-0, 16 KO) w efektownym stylu zdobył pierwsze w karierze zawodowe mistrzostwo świata w wadze ciężkiej.
- Jestem mocno zawiedziony, dla mnie Martin po prostu się zesrał - mówi w swoim stylu Artur Szpilka (20-2, 15 KO), komentując w ten sposób zwycięstwo Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) nad Charlesem Martinem (23-1-1, 21 KO) w walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji IBF.
- Nie byłem w stanie dopasować się do jego szybkości - nie ukrywa zrzucony właśnie z tronu IBF wagi ciężkiej Charles Martin (23-1-1, 21 KO), któremu pierwszą porażkę w karierze zadał Anthony Joshua (16-0, 16 KO).
- Anthony wyglądał wręcz nieskazitelnie, po prostu fantastycznie - nie mógł się nachwalić swojego rodaka Carl Froch. Chodziło oczywiście o Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO), który demolując Charlesa Martina (23-1-1, 21 KO) w niespełna pięć minut sięgnął po tytuł mistrza świata wagi ciężkiej organizacji IBF.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) niczym burza przeszedł od złota olimpijskiego do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. I wcale nie zamierza zwalniać tempa. Promujący go Eddie Hearn już zapowiedział, że jego wielka gwiazda powróci niemal na pewno już 9 lipca podczas wielkiej gali na stadionie Wembley.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) wyrasta na wielką gwiazdę wagi ciężkiej. Po jego wygranej nad Charlesem Martinem (23-1-1, 21 KO) głosy ludzi ze środowiska niemal się pokrywają - Anglik zrobił swoje, Amerykanin przyjechał po pieniądze.
- To będzie największa gwiazda wagi ciężkiej i boksu, o ile już nią nie jest - piał z zachwytu Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO), tuż po jego zwycięstwie nad Charlesem Martinem (23-1-1, 21 KO) w walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji IBF.