Współpromotor mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), Bob Arum przekazał informacje na temat obecnej sytuacji Brytyjczyka. Fury miał 24 lipca po raz trzeci walczyć z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), ale zachorował na COVID-19 i pojedynek przełożono. Jak czuje się czempion i dlaczego nie przyjął przed walką drugiej dawki szczepionki?

Platforma Triller wykładając olbrzymie pieniądze ($6.02m) wygrała przetarg na organizowanie walki Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO) i George'a Kambososa (19-0, 10 KO). Ale kiedy już na spokojnie przeliczono zyski i straty, ktoś się zorientował, że bardzo mocno przepłacił. I pojawiły się problemy, które mogą doprowadzić nawet do odebrania mistrzowi wagi lekkiej pasa IBF.

Terence Crawford (37-0, 28 KO) i Josh Taylor (18-0, 13 KO) na kolizyjnym kursie. Obaj mają stoczyć odrębne walki późną jesienią, by na początku przyszłego roku spotkać się między sobą.

Współpromotor mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), Bob Arum skomentował ignorowanie większości mediów przez Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), którego Fury zrzucił z tronu w lutym zeszłego roku i z którym zmierzy się po raz trzeci 24 lipca w Las Vegas.

Wasyl Łomaczenko (15-2, 11 KO) przegrał w październiku zeszłego roku z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO) i stracił pasy wagi lekkiej, ale wczoraj wrócił w wielkim stylu, deklasując mocnego Japończyka Masayoshi Nakataniego (19-2, 13 KO), byłego rywala Lopeza. Teraz wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku zobaczymy walkę Lopez vs Łomaczenko II.

- Nie mogę się już doczekać tego powrotu na ring. Jestem podekscytowany i chcę pokazać się z jak najlepszej strony - nie ukrywa Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO), który jutro w nocy skrzyżuje rękawice z Masayoshim Nakatanim (19-1, 13 KO).

Nico Ali Walsh rozpoczyna zawodową karierę. Pewnie nic Wam to nie mówi, ale wiadomość nabiera znaczenia, gdy dopiszemy, iż jest to wnuk legendarnego Muhammada Alego.

Oscar Valdez (29-0, 23 KO) w wielkim stylu pobił cztery miesiące temu Miguela Berchelta i został mistrzem świata drugiej kategorii. Wkrótce stałby się wolnym zawodnikiem, ale jako iż jest zadowolony z dotychczasowej współpracy z grupą Top Rank, postanowił ją przedłużyć.

Legendarny Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) ma już 42 lata, jednak wciąż podejmuje wyzwania na najwyższym poziomie. 21 sierpnia w Las Vegas zmierzy się ze znakomitym mistrzem IBF i WBC wagi półśredniej Errolem Spence'em Juniorem (27-0, 21 KO) w pojedynku, który będzie niewątpliwie wielkim wydarzeniem. Promotor Mannny'ego, Bob Arum przestrzega obserwatorów przed skreślaniem Filipińczyka.

Dużo dzieje się w świecie boksu. Przedstawiamy Wam nasz Ring Telegram, czyli obszerny skrót wiadomości.

Zdecydowanym faworytem trzeciej walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) będzie Anglik, który po remisie w pierwszej walce, w rewanżu całkowicie zdominował rywala. Amerykanina nie można jednak lekceważyć.

Przez długi czas wydawało się, że to Terence Crawford (37-0, 28 KO) będzie rywalem legendarnego Manny'ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO) - Bliski Wschód miał być miejscem tego zestawienia. Ostatecznie to Errol Spence Junior (27-0, 21 KO) stanie w ringu z Filipińczykiem.

Promotor świeżo upieczonego niekwestionowanego mistrza wagi junior półśredniej Josha Taylora (18-0, 13 KO), Bob Arum szykuje dla swojego podopiecznego walkę z innym gwiazdorem grupy Top Rank, mistrzem WBO wagi półśredniej Terence'em Crawfordem (37-0, 28 KO). Poznaliśmy również typ Aruma na nadchodzącą walkę Tyson Fury vs Deontay Wilder III.

Terence Crawford (37-0, 28 KO) to z pewnością jeden z najbardziej uzdolnionych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, cierpiący jednak na konflikt interesów grup promotorskich. Bob Arum ma jednak na to pewien pomysł.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) jest współpromowany przez Franka Warrena i Boba Aruma. I obaj mają zupełnie inny pogląd na wczorajszy wyrok sądu nakazujący trzecią walkę z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), ale i Anthony Joshua (24-1, 22 KO), mają problem. Wszystko przez ekipę Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) i wydany właśnie wyrok, który nakazuje Fury'emu danie trzeciej walki byłemu już mistrzowi świata federacji WBC wagi ciężkiej.

Książę Khalid Abdulaziz Al Saud osobiście dał gwarancje Tysonowi Fury'emu (30-0-1, 21 KO) i jak już Was informowaliśmy wczoraj, jego walka o cztery pasy wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) odbędzie się 14 sierpnia w Arabii Saudyjskiej.

Bob Arum potwierdził kolejną walkę unifikacyjną. Tym razem chodzi o starcie o trzy pasy mistrzowskie wagi półciężkiej (79,4 kg).

Bardzo pesymistycznie nastawiony ostatnio Bob Arum robił tylko 'przykrywkę' i odciągał uwagę? Na to wygląda. Najnowsze doniesienie mówią o tym, że w przyszłym tygodniu kontrakty na walkę Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) zostaną już oficjalnie podpisane. Być może nawet w ten weekend.

Podczas gdy Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO), wydaje się wielkim optymistą, po drugiej stronie bieguna stoi wielki pesymista, czyli Bob Arum, jeden z dwóch współpromotorów Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).

Dżudda w Arabii Saudyjskiej to miasto, w którym według promotora Boba Aruma dojdzie 24 lipca lub 31 lipca lub 7 sierpnia do największej możliwej walki we współczesnym boksie - pojedynku mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z mistrzem IBF, WBA i WBO Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO).

Kibice doczekają się najważniejszej walki w wadze ciężkiej, ale przynajmniej od kilkunastu miesięcy ostrzą sobie apetyt na starcie dwóch wielkich mistrzów wagi półśredniej - Errola Spence'a Jr (27-0, 21 KO) i Terence'a Crawforda (37-0, 28 KO). Czy jest szansa na przełamanie impasu?

Promotor mistrza świata WBO wagi półśredniej Terence'a Crawforda (37-0, 28 KO), Bob Arum twierdzi, że w tym tygodniu zostanie ogłoszona bardzo duża walka boksera z Omaha, transmitowana w systemie PPV.

Kiedy Eddie Hearn - promotor Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO), zapowiadał iż wszystko jest już na ostatniej prostej, Bob Arum - promotor Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), studził euforię kibiców. Ale dziś już nawet Arum przyznaje, że walka o pełną dominację w wadze ciężkiej jest już praktycznie zaklepana.

Oscar Valdez (29-0, 23 KO) we wspaniałym stylu znokautował w sobotę w Las Vegas Miguela Berchelta i zdobył tytuł mistrza świata WBC wagi super piórkowej. Teraz na horyzoncie może być wielka walka Valdeza z numerem jeden rankingu WBC, znakomitym Shakurem Stevensonem (15-0, 8 KO). Ten pojedynek jest stosunkowo łatwy do zorganizowania, gdyż Meksykanin i Amerykanin to zawodnicy grupy Top Rank.

Były mistrz świata czterech kategorii wagowych Mikey Garcia (40-1, 30 KO) rozstał się kilka lat temu z grupą Top Rank Boba Aruma w nieco burzliwych okolicznościach. Dzisiaj ujawnia kulisy rozstania.

Od czasu utraty tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej w przegranej w lutym 2020 roku przed czasem walce z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) wygłasza coraz więcej teorii spiskowych, zarzucając ludziom Brytyjczyka (a także swojemu byłemu już trenerowi) m.in. zatruwanie wody i manipulacje przy rękawicach. Współpromotor Fury'ego, Bob Arum porównał w tym tygodniu Wildera do Donalda Trumpa.

Kiedy tylko ogłoszono, że kolejnym rywalem Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO) ma być obowiązkowy pretendent - George Kambosos Jr (19-0, 10 KO), Bob Arum chciał przenieść walkę do Australii, skąd pochodzi challenger. Kiedy ten pomysł upadł, promotorowi mistrza wagi lekkiej już przestało tak bardzo zależeć na tej potyczce.

Bob Arum wciąż rozdaje karty. Szef grupy Top Rank zarezerwował sławny obiekt MGM Grand w Las Vegas na 8 maja. Właśnie tego dnia dojdzie do unifikacji wszystkich czterech pasów kategorii junior półśredniej (63,5kg).

Errol Spence Jr (27-0, 21 KO) czy Terence Crawford (37-0, 28 KO)? Kto tak naprawdę jest numerem jeden w wadze półśredniej? I co stoi na przeszkodzie, by ta walka w końcu doszła do skutku?

Bob Arum dopina walkę o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej. To bardzo medialne, ale szef grupy Top Rank jest również o krok od zorganizowania podobnej potyczki - o wszystkie tytuły mistrzowskie, w kategorii junior półśredniej.

W tym tygodniu obozy Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) i Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) wymienią się kontraktami i zaczną kosmetyczne poprawki przed ostatecznym podpisaniem umów.

- Wszystkie aspekty finansowe są już gotowe. W tej chwili pracujemy tylko nad prawami telewizyjnym - mówił dwa dni temu Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO). Być może za dwa-trzy tygodnie będzie już można oficjalnie ogłosić walkę z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

Już kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) stał się wolnym zawodnikiem, o ile nie stoczy teraz walki z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Sytuację będzie chciał wykorzystać tak wytrawny gracz jak Bob Arum, który choć zbliża się do 90-tki, wciąż pozostaje na samym szczycie.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) ma już na wyciągnięcie ręki walkę z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) o wszystkie cztery pasy mistrzowskie wagi ciężkiej, za którą może zarobić nawet 100 milionów dolarów. Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) idzie w odstawkę. Na dobre!

Mimo że Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) nie jest chętnie wspominany przez resztę młodych talentów z kategorii lekkiej, nadal ma sporo opcji. Jedną z nich jest obowiązkowa obrona pasa IBF z Georgem Kambososem Juniorem (19-0, 10 KO).

Wygląda na to, że ogłoszenie walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) to już tylko kwestia czasu. I choć nikt nie mówi tego wprost, między wierszami słychać, iż kolejne problemy znajdują rozwiązanie.

Terence Crawford (37-0, 28 KO) jest znakomity, brakuje mu jednak wielkich nazwisk w wadze półśredniej. Wie o tym dobrze Keith Thurman (29-1, 22 KO), który chętnie zarobi na takiej walce.

Dwie tegoroczne, gigantyczne walki o miano niekwestionowanego czempiona wagi ciężkiej - mistrz świata WBC Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) kontra mistrz IBF, WBA i WBO Anthony Joshua (24-1, 22 KO) - są coraz bliżej. Przekonują o tym coraz mocniej promotorzy obu zawodników.

Na szczęście na koniec roku boks nabrał rozpędu i znów zaczęło dziać się dużo ciekawego. Prezentujemy Wam skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie - zapraszamy.

Bob Arum współpromuje zarówno Kubrata Pulewa (28-2, 14 KO) jak i Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Szef grupy Top Rank wierzył, że już Pulew odprawi Anthony'ego Joshuę (24-2, 22 KO). Nie udało się. Ale Arum jest przekonany, iż Fury postawi już poprzeczkę zbyt wysoko.

Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) wciąż oskarża swojego lutowego pogromcę i obecnego czempiona Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) o spisek i domaga się trzeciej walki, do której według promotorów Brytyjczyka stracił prawo. Amerykanin wszedł na drogę prawną, ale Bob Arum jest pewien, że racja leży po stronie mistrza.

Promotor mistrza świata WBO wagi półśredniej Terence'a Crawforda (37-0, 28 KO), Bob Arum stwierdził trzy dni temu, że stracił na walkach Amerykanina fortunę i że nie ma zamiaru wciąż dopłacać do kariery najlepszego obecnie zawodnika grupy Top Rank. Te słowa wywołały kilka reakcji, ale żadna nie może się równać z furią Dany White'a, szefa UFC.

Pojedynek Terence'a Crawforda (37-0, 28 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) w nocy z soboty na niedzielę oglądała całkiem spora liczba widzów.

Agit Kabayel idzie w odstawkę. Wprost mówi już o tym Bob Arum, współpromotor Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Panujący mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC idzie po ostatnie skalpy.

Umiejętności czysto sportowe to za mało? Chyba coś takiego sugeruje Bob Arum, który promuje Terence'a Crawforda (37-0, 28 KO).

- Brook ma niesamowity talent. Przyszedł tu i dzielnie próbował odebrać mi tytuł. Był dobrze przygotowany, po prostu przegrał z lepszym tego dnia - powiedział Terence Crawford (37-0, 28 KO) po wygranej przed czasem nad Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) w czwartej obronie tytułu mistrza świata wagi półśredniej federacji WBO.

Terence Crawford (36-0, 27 KO) wcale nie musi mieć jutro łatwej przeprawy z Kellem Brookiem (39-2, 27 KO), ale on chciałby jeszcze większych walk. I nikt już nie ukrywa możliwy rozłam pomiędzy nim a grupą Top Rank.

Bob Arum podpisując lukratywny kontrakt z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) wierzył, że ten pobije Deontaya Wildera. Teraz wierzy, że współpromowany przez niego Kubrat Pulew (28-1, 14 KO) zrzuci Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO) z tronu IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.

Współpromotor mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), szef grupy Top Rank Bob Arum stanowczo zareagował na szokujące oskarżenia byłego czempiona Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), który porażkę przed czasem w lutowej walce z Furym widzi jako spisek, w którym swoje role mieli odgrywać zarówno członkowie obozu Brytyjczyka, jak i sędzia ringowy wraz z trenerem Amerykanina - Markiem Brelandem.