RING TELEGRAM (30 SIERPNIA 2023)
Dużo dzieje się w świecie boksu, nie tylko zawodowego, ale również olimpijskiego. Oto skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Dużo dzieje się w świecie boksu, nie tylko zawodowego, ale również olimpijskiego. Oto skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Oto kolejna dawka wiadomości ze świata boksu w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Trzy lata temu Mikey Garcia (40-2, 30 KO) poniósł sromotną porażkę z rąk Errola Spence'a Jr (28-0, 22 KO), nie przeszkadza mu to jednak w ostrożnym faworyzowaniu Terence'a Crawforda (38-0, 29 KO) w potencjalnym boju na szczycie wagi półśredniej.
29 października w Nowym Jorku Wasyl Łomaczenko (16-2, 11 KO) zmierzy się z Jamaine'em Ortizem (16-0-1, 8 KO). Walka ma być rozgrzewką przed pojedynkiem Łomaczenki ze zwycięzcą starcia Devin Haney vs George Kambosos II. Były mistrz świata czterech kategorii, Mikey Garcia zabrał głos na temat ewentualnej walki Łomaczenko vs Haney.
Miguel Angel Garcia (40-2, 30 KO) po cichu ogłosił zakończenie kariery w wieku 34 lat. Swego czasu należał on do czołówki zestawień P4P i uważany był za jednego z najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie.
Miguel Angel Garcia (40-2, 30 KO) zrozumiał chyba na dobre, że nie nadaje się do rywalizacji z najlepszymi w wadze półśredniej. Były mistrz świata czterech kategorii jest gotów wrócić do bardzo mocno obsadzonej wagi lekkiej.
Bukmacherzy też się mylą, nawet gdy mają swojego faworyta w stosunku 25 do 1. Niedoceniany Sandor Martin (39-2, 13 KO) sprawił sensację i pokonał Miguela Angela Garcię (40-2, 30 KO).
Emocje powoli opadły po walce Fury vs Wilder, a przed nami kolejne. Co, gdzie i o której oglądać w ten weekend? Oto nasza ściągawka Kibica!
Ten tydzień należy do Joshuy i Usyka, dlatego zapraszamy Was na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Już tydzień temu informowaliśmy Was o tym, że Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) spotka się z Sandorem Martinen (38-2, 13 KO). Teraz trochę więcej o walce zaplanowanej na 16 października.
Co się odwlecze... Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) miał wrócić 18 września, ostatecznie wróci na ring cztery tygodnie później - 16 października.
Plan był taki - Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) walczy 18 września na zdjęcie rdzy, by potem zmierzyć się z Regisem Prograisem (26-1, 22 KO). Ale okazuje się, że wrześniowa gala grupy Matchroom i platformy DAZN została odwołana.
Były mistrz świata czterech kategorii Mikey Garcia (40-1, 30 KO) ma się w tym roku zmierzyć w hitowym pojedynku z byłym mistrzem świata wagi junior półśredniej Regisem Prograisem (26-1, 22 KO), ale najpierw stoczy prawdopodobnie pojedynek na rozgrzewkę. Tak przynajmniej twierdzi dobrze zazwyczaj poinformowany Mike Coppinger (kiedyś dziennikarz m.in. The Athletic, dziś ESPN).
Prezentujemy Wam obszerną dawkę wiadomości ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Rozmowy nie zostały jeszcze sfinalizowane podpisami pod kontraktem, ale już bardzo blisko porozumienia w sprawie świetnie zapowiadającej się walki Miguela Angela Garcii (40-1, 30 KO) z Regisem Prograisem (26-1, 22 KO).
Przed Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO) bardzo trudna walka w ringu, a wcześniej musi stoczyć batalię poza nim. Przypomnijmy, że legendarny Filipińczyk 21 sierpnia spotka się z Errolem Spence'em Jr (27-0, 21 KO), mistrzem świata WBC/IBF wagi półśredniej.
Na dzień dobry prezentujemy Wam skrót wiadomości ze świata boksu w naszym cykliczny Ring Telegramie.
Starcie Manny'ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO) z Mikey Garcią (40-1, 30 KO), do którego miało dojść już latem zeszłego roku, nie jest jeszcze pewne, ale Garcia jest głównym kandydatem do walki z Filipińczykiem, co potwierdził sam Manny.
Prezentujemy Wam kolejną skondensowaną dawkę wiadomości ze świata boksu w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Wygląda na to, że w maju zobaczymy kolejną wielką walkę - starcie Manny'ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO) z Mikeyem Garcią (40-1, 30 KO), do którego miało dojść już latem zeszłego roku. Teraz Garcia twierdzi, że rozmowy z ludźmi legendarnego Filipińczyka są finalizowane.
Mikey Garcia (40-1, 30 KO) pozostaje nieaktywny od marca 2020 roku, kiedy to wygrał na punkty z Jessie Vargasem. Amerykanin liczy na to, że dojdzie do jego pojedynku z Mannym Pacquaio (62-7-2, 39 KO), ale nie jest przekonany czy Filipińczyk ma w planach takie zestawienie.
Były mistrz świata czterech kategorii wagowych Mikey Garcia (40-1, 30 KO) rozstał się kilka lat temu z grupą Top Rank Boba Aruma w nieco burzliwych okolicznościach. Dzisiaj ujawnia kulisy rozstania.
Był moment, że Mikey Garcia (40-1, 30 KO) uznawany był za jednego z czołowych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe. Potem przyszła porażka z Errolem Spencem Juniorem (27-0, 21 KO), ale nazwisko Garcii nadal znaczy wiele. Teraz planuje powrót na szczyt.
Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) był jednym z tych, którzy zapowiadali wygraną Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO) nad Wasylem Łomaczenką (14-2, 10 KO). Amerykanin przekonuje, że sławny Ukrainiec zbudował swoją pozycję dzięki zwycięstwom nad mniejszymi i słabszymi rywalami.
Conor McGregor zapowiedział powrót do boksu na walkę z Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO), ale co innego twierdzi Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO). Blisko 33-letni Amerykanin jest przekonany, że to właśnie on stanie naprzeciw sławnego Filipińczyka w jego kolejnym występie.
Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) zdaniem promotora Eddiego Hearna jest jednym z głównych kandydatów do walki z Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO).
Trener Manny'ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO), Freddie Roach wspomniał na początku czerwca o niezwykle śmiałym, wręcz szalonym pomyśle walki filipińskiego mistrza świata WBA wagi półśredniej z kazachskim mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). I choć trudno sobie taki pojedynek wyobrazić, budzi on emocje. Ostatnio na temat starcia wielkich legend zabrał głos były mistrz świata Mikey Garcia.
Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) na przekór innym, nawet na przekór swojej rodzinie, chce wciąż podbić wagę półśrednią. Wcześniej był mistrzem świata czterech niższych kategorii.
Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) pozostaje głównym kandydatem do starcia z Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO). Przymiarki do zorganizowania takiej potyczki robiono i w USA i Arabii Saudyjskiej, ale w związku z sytuacją na świecie wszystko na moment stanęło pod znakiem zapytania. Do podpisania kontraktów jeszcze daleka droga, ale Amerykanin wie już jaką przyjąłby taktykę w takiej potyczce.
Jedna z wielkich walk, które możemy w tym roku zobaczyć - nawet podczas pandemii koronawirusa - to planowane na lato starcie Manny Pacquiao vs Mikey Garcia o należący do Filipińczyka pas WBA wagi półśredniej. Eddie Hearn chce doprowadzić do tego pojedynku w Arabii Saudyjskiej. Ciekawą analizę hitowej konfrontacji przedstawił charyzmatyczny trener Teddy Atlas.
Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) potwierdził, że kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie w lipcu i wymienia trzech zawodników, z którymi chętnie by się zmierzył. A na jego liście życzeń znajdują się Mikey Garcia (40-1, 30 KO), Errol Spence Jr (26-0, 21 KO) i Terence Crawford (36-0, 27 KO).
Ludzie odpowiedzialni za projekt DAZN w boksie bardzo chcą walki Miguela Angela Garcii (40-1, 30 KO) z Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO). W lipcu podobno znajdą się kolejne wielkie pieniądze na galę w Arabii Saudyjskiej, może więc tam?
Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) udanie powrócił do gry po pierwszej zawodowej porażce. Mikey uparł się na wagę półśrednią i pokonał twardego Jessie Vargasa (29-3-2, 11 KO).
Przed nami długa noc ze sportami walki na najwyższym poziomie. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Debiut Miguela Angela Garcii (39-1, 30 KO) w wadze półśredniej nie wypadł dobrze. Mikey został zdominowany przez Errola Spence'a. W sobotę po raz drugi zaboksuje w tym limicie, a jego rywalem będzie były dwukrotny mistrz świata Jessie Vargas (29-2-2, 11 KO). Mimo tego bukmacherzy firmy STS w roli wyraźnego faworyta widzą właśnie Garcię.
Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) wraca po pierwszej zawodowej porażce, a jednocześnie rozpoczyna współpracę z platformą streamingową DAZN. Jego sobotnim rywalem będzie twardy i nieustępliwy Jessie Vargas (29-2-2, 11 KO). Wczoraj obaj panowie spotkali się na ostatniej konferencji prasowej promującej to wydarzenie.
Blisko rok temu Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) dostał lekcję od Errola Spence'a Jr, ale to nie zmieniło jego podejścia. Były mistrz świata czterech kategorii zamierza pozostać w limicie wagi półśredniej i poszukać piątego skalpu.
Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) liczy na tegoroczne starcie z Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO), ale żeby dopchać się w kolejce do wielkiego Fipinczyka, najpierw musi w dobrym stylu odprawić 29 lutego solidnego Jessie Vargasa (29-2-, 11 KO), byłego championa dwóch kategorii.
- Interesują mnie tylko te duże walki - mówi Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO), były mistrz świata czterech kategorii, który po pierwszej porażce w karierze zadebiutuje 29 lutego na platformie DAZN walką z Jessie Vargasem (29-2-2, 11 KO).
Arystokratyczni miliarderzy z Arabii Saudyjskiej są poważnymi graczami na światowym rynku bokserskim, czego dowodzi ich współpraca z Eddie'em Hearnem i gala Joshua vs Ruiz Jr II. Saudowie dysponują niemal nieograniczoną mocą finansową, która sprawia, że szef grupy Matchroom planuje w przyszłym roku zorganizowanie dwóch arabskich gal. Życzeniem Saudów jest konfrontacja Mikey Garcia vs Manny Pacquiao, o której mówi się od dłuższego czasu.
Dziś oficjalnie ogłoszono walkę, o której pisaliśmy w ostatnich tygodniach. Były mistrz świata czterech kategorii Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) zadebiutuje 29 lutego na platformie DAZN, krzyżując rękawice na gali w teksańskim Frisco z byłym mistrzem świata dwóch kategorii Jessie'em Vargasem (29-2-2, 11 KO). Pojedynek odbędzie się w limicie wagi półśredniej.
Eddie Hearn dopiął swego. To o czym pisaliśmy pięć dni temu stało się faktem. Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) związał się na jedną walkę z brytyjskim promotorem i platformą streamiongową DAZN. Ale to może być znacznie dłuższa współpraca.
Bardzo dużo dzieje się w świecie boksu. Zapraszamy Was na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Mikey Garcia (39-1, 30 KO) pozostaje nieaktywny od marca, kiedy to nie miał on żadnych szans w starciu z dużo większym i silniejszym Errolem Spencem Juniorem. 31-latek zdradził tymczasem, z kim najbardziej chciałby się teraz zmierzyć. Chodzi oczywiście o Manny'ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO), którego ma na celowniku niemal cała czołówka wagi półśredniej.
Bardzo dużo dzieje się teraz w świecie boksu, a nie o wszystkim możemy napisać szerzej. Ale prezentujemy Wam nasz cykliczny Ring Telegram, gdzie znajdziecie mnóstwo informacji, podanych rzeczowo i w skrócie. Zapraszamy.
Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) może przebierać w ofertach. Bo chce się z nim spotkać niemal każdy aktywny pięściarz. Sławny Filipińczyk ma jednak wąską grupę zawodników, z którymi to on chce zaboksować.
Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) skakał po kategoriach, w czterech zdobył mistrzostwo świata, jednak atakując Errola Spence'a trochę przeszarżował. Mimo wszystko to wciąż jedna z największych gwiazd boksu zawodowego i łakomy kąsek dla rywalizujących promotorów.
Jak donoszą źródła amerykańskie, obozy Danny'ego Garcii (35-2, 21 KO) i Mikeya Garcii (39-1, 30 KO) zawarły porozumienie. Do walki dwóch utytułowanych pięściarzy ma dojść w październiku, w limicie kategorii półśredniej. Pojedynek ma zostać rozegrany w Los Angeles (hala Staples Center).
Według renomowanego amerykańskiego dziennikarza, Mike'a Coppingera, obozy Danny'ego Garcii (35-2, 21 KO) i Mikeya Garcii (39-1, 30 KO) prowadzą zaawansowane rozmowy i są blisko zawarcia porozumienia. Do walki dwóch znakomitych pięściarzy miałoby dojść w sierpniu, w limicie kategorii półśredniej.
Waga półśrednia to był o jeden most za daleko dla Miguela Angela Garcii (39-1, 30 KO). Były mistrz świata czterech kategorii nie będzie też zbijać do lekkiej i teraz skoncentruje się raczej na limicie 63,5 kilograma.