RING TELEGRAM (22 KWIETNIA 2019)

Sporo dzieje się w świecie boksu zawodowego. Prezentujemy Wam świąteczne wydanie naszego cyklicznego Ring Telegramu.

Sporo dzieje się w świecie boksu zawodowego. Prezentujemy Wam świąteczne wydanie naszego cyklicznego Ring Telegramu.

Większość widzów i dziennikarzy ma wrażenie, że Amir Khan (33-5, 20 KO) poddał się na gali w Nowym Jorku w starciu z Terence'em Crawfordem (35-0, 26 KO), gdy w szóstej rundzie skinął głową na pytanie Virgila Huntera, czy walka ma zostać przerwana. Brytyjczyk ma jednak inne zdanie i mocno bronił go już podczas konferencji po walce.

Statystyki ciosów nie zawsze oddają całą prawdę o pojedynku, ale w przypadku krótkiej walki Terence'a Crawforda (35-0, 26 KO) z Amirem Khanem (33-5, 20 KO) dobrze pokazują totalną dominację mistrza świata WBO wagi półśredniej, uważanego za jednego z najlepszych bokserów na świecie bez podziału na kategorie.

Terence Crawford (35-0, 26 KO) pokonał przed czasem Amira Khana (33-5, 20 KO) i obronił tytuł mistrza świata wagi półśredniej federacji WBO.

Dla Amira Khana (33-4, 20 KO) to być może ostatnia szansa. Z kolei Terence Crawford (34-0, 25 KO) uważa siebie za najlepszego pięściarza świata wagi półśredniej i będzie chciał to udowodnić. A to jest temat dla Was - kibiców.
Zarówno broniący tytułu mistrza świata federacji WBO Terence Crawford (34-0, 25 KO), jak i pretendujący do niego Amir Khan (33-4, 20 KO), osiągnęli wymagany limit kategorii półśredniej. Oto nagranie wideo z ceremonii ważenia. Transmisja z gali w Nowym Jorku od 3:00 na Polsacie Sport.

Legendarny Freddie Roach pracował kiedyś z Amirem Khanem (33-4, 20 KO) i uważa, że Brytyjczyk ma dziś szansę na pokonanie mistrza świata WBO wagi półśredniej, Terence'a Crawforda (34-0, 25 KO). Faworytem Roacha pozostaje jednak Crawford, którego Freddie uważa za najlepszego boksera na świecie.

Święta świętami, ale sobotnia noc będzie jeszcze należeć do kibiców sportów walki. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw prezentując ściągawkę kibica.

Zarówno broniący tytułu mistrza świata federacji WBO Terence Crawford (34-0, 25 KO), jak i pretendujący do niego Amir Khan (33-4, 20 KO), osiągnęli wymagany limit kategorii półśredniej wynoszący 147 funtów, czyli 66,7 kilograma.

- Jeśli tylko popełnię błąd w tej walce, to znajdę się w sporych tarapatach - przyznaje Amir Khan (33-4, 20 KO), który w sobotnią noc skrzyżuje rękawice z mistrzem świata wagi półśredniej federacji WBO, Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO).

W najbliższą sobotę Terence Crawford (34-0, 25 KO) - mistrz świata federacji WBO wagi półśredniej i jeden z liderów zestawień P4P, w obronie swojego tytułu skrzyżuje rękawice z Amirem Khanem (33-4, 20 KO). Niektórzy wierzą w niespodziankę i trochę niedocenianego Anglika, inni natomiast, jak na przykład Freddie Roach, wręcz obawiają się o jego zdrowie.

Terence Crawford (34-0, 25 KO) już 20 kwietnia w nowojorskiej Madison Square Garden podejmie Amira Khana (33-4, 20 KO), choć większość kibiców ciągle oczekuje starcia Amerykanina z którymś z pozostałych czempionów wagi półśredniej. Sam 'Bud' swojego najbliższego oponenta nie zamierza jednak lekceważyć.

Amir Khan (33-4, 20 KO) bez zbędnego respektu podchodzi do starcia z Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO). Anglik zaatakuje mistrza świata wagi półśredniej federacji WBO 20 kwietnia w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku.

Za niecały miesiąc, 20 kwietnia w Nowym Jorku dojdzie do walki Amira Khana (33-4, 20 KO) z Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO) o pas WBO wagi półśredniej, którego będzie bronił Amerykanin. Faworytem walki z pewnością będzie bardzo wysoko notowany w rankingach P4P Crawford, ale Khan wskazuje swoje atuty i obiecuje pojedynek o bokserskie dziedzictwo.

Amir Khan (33-4, 20 KO) to kapitalny pięściarz, ale nieumiejętność przyjęcia mocnego ciosu sprawia, że nie osiągnął tyle, ile powinien i mógł. Ale wciąż pozostaje dużym nazwiskiem, więc nie może narzekać na brak ciekawych ofert. Anglik 20 kwietnia w Madison Square Garden w Nowym Jorku spotka się z chyba najlepszym obecnie pięściarzem wagi półśredniej, mistrzem świata federacji WBO, Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO).

Kell Brook (38-2, 26 KO) przyznał, że wątpi, czy uda się jeszcze doprowadzić do jego wyczekiwanej od lat walki z Amirem Khanem (33-4, 20 KO).

Amir Khan (33-4, 20 KO) stwierdził, że nie wziął walki z Kellem Brookiem (38-2, 26 KO) między innymi ze względu na kiepską postawę rodaka w jego ostatnim występie.

Za nami już pierwsza konferencja prasowa anonsująca zaplanowaną na 20 kwietnia potyczkę mistrza świata federacji WBO w wadze półśredniej Terence'a Crawforda (34-0, 25 KO) z Amirem Khanem (33-4, 20 KO). Zapraszamy Was do krótkiej fotorelacji.

To żadna niespodzianka, ale teraz możemy pisać o tym oficjalnie. Już 20 kwietnia dojdzie do walki pomiędzy mistrzem WBO w wadze półśredniej Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO) a Amirem Khanem (33-4, 20 KO).

W przyszłym tygodniu ma się odbyć konferencja prasowa, na której oficjalnie zostanie potwierdzona walka pomiędzy mistrzem WBO w wadze półśredniej Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO) a Amirem Khanem (33-4, 20 KO). Pojedynek planowany jest na 20 kwietnia.

Amir Khan (33-4, 20 KO) ma być kolejnym rywalem mistrza WBO w wadze półśredniej Terence'a Crawforda (34-0, 25 KO). Anglik odrzucił ponoć propozycję pojedynku ze swoim rodakiem Kellem Brookiem (38-2, 26 KO).

Promotor Eddie Hearn mówi, że Amir Khan (33-4, 20 KO) wciąż nie zdecydował, z kim się zmierzy w nadchodzących miesiącach - z Kellem Brookiem (38-2, 26 KO) czy Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO).

Amir Khan nie spodziewa się szybkiej unifikacji w wadze ciężkiej. On, jak wielu innych, również powątpiewa w starcie Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO).

Wciąż nie wiadomo, kto będzie kolejnym oponentem Terence'a Crawforda (34-0, 25 KO), choć grupa Top Rank robi wszystko, by w marcu naprzeciw czempiona federacji WBO w wadze półśredniej stanął Amir Khan (33-4, 20 KO). Promotor Bob Arum przekonuje, że dla jego podopiecznego nie byłby to łatwy pojedynek.

Wspólna niechęć Amira Khana (33-4, 20 KO) i Kella Brooka (38-2, 26 KO) jest powszechnie znana, ale ten pierwszy wyniósł ich konflikt na zupełnie nowy poziom.

Amir Khan na własnej skórze przekonał się o umiejętnościach oraz sile ciosu Saula Alvareza (50-1-2, 34 KO). I dlatego choć będzie ściskał kciuki za Rocky'ego Fieldinga (27-1, 15 KO), to nie daje mu większych szans w konfrontacji ze sławnym Meksykaninem.

Promotor Eddie Hearn proponuje Amirowi Khanowi (33-4, 20 KO) osiem milionów funtów za wyczekiwaną od lat walkę z Kellem Brookiem (38-2, 26 KO).

Kell Brook (38-2, 26 KO) wygrał w sobotę w Sheffield z Michaelem Zerafą (25-3, 14 KO), ale nie zachwycił. - Na miejscu Khana już bym dzwonił i brał tę walkę - stwierdził promotor Eddie Hearn.

Amir Khan (33-4, 20 KO) twierdzi, że Kell Brook (37-2, 26 KO), który dziś wieczorem wróci na ring, nie ma już wielu ciekawych opcji poza walką z nim.

Wciąż są szanse na to, że dojdzie do walki Amira Khana (33-4, 20 KO) z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO), ale promotor Eddie Hearn podkreśla, że to już ostatni dzwonek, aby doprowadzić do wyczekiwanej od lat potyczki.

Amir Khan (33-4, 20 KO) miał już podpisywać kontrakt na wyczekiwane starcie z Kellem Brookiem, tymczasem dostał bardzo ciekawą ofertę na pojedynek z Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO), mistrzem świata wagi półśredniej federacji WBO.

Promotor Eddie Hearn zapowiada, że wyczekiwana od lat walka Amira Khana (33-4, 20 KO) z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO) może zostać oficjalnie potwierdzona w przyszłym miesiącu.

Być może w lutym lub marcu dojdzie do wyczekiwanej od lat walki Amira Khana (33-4, 20 KO) z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO). Promotor obu pięściarzy Eddie Hearn podkreśla jednak, że do ustalenia wciąż pozostały pewne szczegóły.

Wygląda na to, że wyczekiwana od lat walka Amira Khana (33-4, 20 KO) z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO) jest zakontraktowania bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Obaj pięściarze ustalili już limit wagowy, w którym ewentualnie zostanie rozegrany pojedynek.

Podobno rewanż Floyda Mayweathera Jr (50-0, 27 KO) z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO) może zostać ogłoszony w przeciągu tygodnia. Pytanie tylko, czy to poważna informacja, czy jedynie badanie rynku i opinii publicznej? W każdym razie Filipińczyk, który chętnie zrewanżowałby się Amerykaninowi, a przy okazji zarobił kolejne miliony dolarów, daje Floydowi ultimatum i wyznacza ostateczny termin na dopięcie tematu.

W maju 2016 roku Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) ciężko znokautował Amira Khana w szóstej rundzie. I choć Anglik na własnej skórze poczuł ciosy Canelo, w dzisiejszym rewanżu stawia na zwycięstwo Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO). I wypomina swojemu pogromcy aferę dopingową.

Amir Khan (33-4, 20 KO) ma przed sobą kilka opcji do wyboru, jeśli chodzi o walkę, która zapełniłaby stadion w Wielkiej Brytanii.

Kell Brook (37-2, 26 KO) podkreśla, że bardziej niż Amir Khan (33-4, 20 KO) zasłużył na dochodową walkę z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO).

Amir Khan (33-4, 20 KO) stwierdził, że Kell Brook (37-2, 26 KO) będzie musiał się ustawić w kolejce za Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO), który jest w tej chwili jego celem numer jeden.

W walce wieczoru gali w Birmingham faworyzowany Amir Khan (33-4, 20 KO) miał momentami problemy z Samuelem Vargasem (29-4-2, 14 KO), ale zwyciężył i teraz zapewne spotka się z Kellem Brookiem, do którego przymierzany jest już przynajmniej dekady.

Dzieje się w Europie. W Birmingham Amir Khan (32-4, 20 KO) podejmuje Samuela Vargasa (29-3-2, 14 KO), a w Zagrzebiu szykowany na przyszłego mistrza wagi ciężkiej Filip Hrgović (5-0, 4 KO) zostanie przetestowany przez twardego Amira Mansoura (23-2-1, 16 KO). To jest temat dla Was - kibiców!

Kell Brook (37-2, 26 KO) podkreśla, że to ostatni dzwonek, aby doprowadzić do wyczekiwanej od lat walki z Amirem Khanem (32-4, 20 KO).

To będzie piękna i długa noc z boksem - olimpijskim i zawodowym. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw. Oto ściągawka kibica!

Sobotnia potyczka z Samuelem Vargasem (29-3-2, 14 KO) ma otworzyć Amirowi Khanowi (32-4, 20 KO) furtkę do potyczek z najlepszymi pięściarzami kategorii półśredniej. Brytyjczyk zapewnia, że jest do niej doskonale przygotowany.

Amir Khan (32-4, 20 KO) twierdzi, że Kell Brook (37-2, 26 KO) ma problemy ze zrobieniem limitu wagi junior średniej, dlatego nie spodziewa się, aby zdołał zejść do półśredniej i się z nim zmierzyć.

Kell Brook (37-2, 26 KO) jest gotowy wrócić do wagi półśredniej i zmierzyć się z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO). Z Filipińczykiem chce też walczyć Amir Khan (32-4, 20 KO).

- Mając trzydzieści jeden lat jestem w szczytowym miejscu swojej kariery - twierdzi Amir Khan (32-4, 20 KO), który w sobotę skrzyżuje rękawice z Samuel Vargas (29-3-2, 14 KO) na ringu w Birmingham.

Amir Khan (32-4, 20 KO) zapowiedział, że pozostanie na razie w wadze półśredniej. Wkrótce stoczy w niej pierwszą walkę od ponad dwóch lat.

Promotor Eddie Hearn spotkał się w piątek z przedstawicielami Manny'ego Pacquiao (60-7-2, 39 KO) w sprawie występów Filipińczyka na platformie streamingowej DAZN.

W sobotę 8 września w Birmingham w Wielkiej Brytanii odbędzie się pojedynek Amira Khana z Samuelem Vargasem. Kolumbijczyk w starciu w wadze półśredniej obiecuje posłać rywala na deski.