W MEKSYKU WIDZIELI ZWYCIĘSTWO COTTO. 'KRADZIEŻ W LAS VEGAS'

Złośliwi, opierając się głównie na opiniach z Ameryki, twierdzą, że tylko w Polsce fani boksu mają wątpliwości co do zwycięstwa Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO) nad Miguelem Cotto (40-5, 33 KO). Triumf "Canelo" podważany jest też jednak w innych częściach świata, a zwłaszcza... w Meksyku.