PROMOTOR GOŁOWKINA I SZEF DAZN O WYBORZE ROLLSA
Sporo osób kręci nosem na starcie pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO) a Steve'em Rollsem (19-0, 10 KO). Taki wybór rywala tłumaczy jednak Tom Loeffler, promotor Kazacha.
Sporo osób kręci nosem na starcie pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO) a Steve'em Rollsem (19-0, 10 KO). Taki wybór rywala tłumaczy jednak Tom Loeffler, promotor Kazacha.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) rzuca trochę inne światło na rozstanie z Abelem Sanchezem. Przypomnijmy, że od teraz w jego narożniku stać będzie Johnathon Banks.
Promotor Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO), Tom Loeffler zdradził, że jednym z planów na przyszłość dla Kazacha była walka z Carlem Frochem, dawnym mistrzem wagi super średniej, który ostatnią walkę stoczył ponad pięć lat temu. Wygląda jednak na to, że Froch takiej walki nie chce, a platforma DAZN naciska na inne pojedynki.
- Nie widziałem w tej walce nic porywającego ani specjalnego. To był bardziej sparing, zero emocji. Nudy! - skomentował sobotnią wygraną Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z Danielem Jacobsem (35-3, 29 KO) dawny rywal obu panów, Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO).
- Jestem przekonany, że nasza współpraca poprowadzi mnie do sukcesów w niedalekiej przyszłości - stwierdził Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) ogłaszając swojego nowego trenera. Został nim dawny rywal Tomka Adamka i szkoleniowiec Władimira Kliczki, Johnathon Banks.
Abel Sanchez stojąc w narożniku Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) spędził aż 36 rund z Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO) i Danielem Jacobsem (35-2, 29 KO). Poznał świetnie obu, na kogo więc stawia w sobotniej potyczce?
Dla środowiska bokserskiego rozejście Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) z trenerem Abelem Sanchezem było szokiem. Ale nie dla wszystkich. Jeff Mayweather zarzeka się, że spodziewał się takich ruchów.
- Gołowkin zawalczy z Andrade, a zwycięzca zmierzy się potem z Canelo - mówi sławny Oscar De La Hoya, niegdyś wybitny pięściarz, obecnie promotor Saula Alvareza (51-1-2, 35 KO). Jak widać Maciej Sulęcki (28-1, 11 KO) wciąż musi jeszcze pracować za oceanem na swoje nazwisko.
Robert Garcia to nie mniej sławny trener niż Abel Sanchez. I zgłasza się na ochotnika na szkoleniowca Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO). Choć pod pewnymi warunkami.
Abel Sanchez rzuca zupełnie inne światło na rozstanie z Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO) niż sam zawodnik. - On okazał się chciwy!
To naprawdę duża niespodzianka. Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) mówił co prawda, że wprowadzi małe zmiany w swoich treningach po porażce z Canelo, ale nikt nie spodziewał się chyba, że rozejdą się jego drogi z wieloletnim szkoleniowcem i mentorem, Abelem Sanchezem.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) nie posiada obecnie żadnego tytułu. Znajduje się teraz w takiej sytuacji, w jakiej był Canelo Alvarez (51-1-2, 35 KO) przed ich pierwszą walką, dlatego uważa, że trylogia byłaby sprawiedliwa.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) chce dopełnić trylogię z Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO), choć Meksykanin zaznacza, że do trzeciej walki dojdzie, gdy Kazach będzie miał znów jeden z pasów mistrzowskich. Obaj boksują teraz na antenie platformy streamingowej DAZN i tak naprawdę to ich partner medialny może najbardziej naciskać na trzecią walkę.
Steve Rolls (19-0, 10 KO) jest skazywany na pożarcie w konfrontacji z Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO), choć zapowiada sprawienie sensacji. Panowie skrzyżują rękawice 8 czerwca. Póki co po raz pierwszy spotkali się oko w oko. Wideo poniżej.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) ma nadzieję, że szybciej niż później dopełni trylogię z Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO). Póki co musi najpierw 8 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku pokonać Steve'a Rollsa (19-0, 10 KO). Pojedynek odbędzie się w umownym limicie 164 funtów, czyli 74,4 kilograma.
Walka Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) i Steve'a Rollsa (19-0, 10 KO) nie odbędzie się na granicy wagi średniej, tylko w umownym limicie. Taką informację podał ceniony dziennikarz Mike Coppinger.
Jak ponformował dziennikarz Sports Illustrated, Chris Mannix, obozy Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) i Steve'a Rollsa (19-0, 10 KO) są blisko zawarcia porozumienia. Walka Kazacha z Kanadyjczykiem miałaby się odbyć w czerwcu, transmitować ją ma platforma DAZN, z którą Gołowkin związał się niedawno kontraktem.
- Po tym jak już rozprawię się z Canelo, w kolejnej walce mogę spotkać się z Gołowkinem. Chcę na dobre udowodnić, że jestem od niego lepszy - mówi Daniel Jacobs (35-2, 29 KO), który 4 maja w Las Vegas spotka się z Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO) w unifikacji pasów WBC/WBA/IBF wagi średniej.
Demetrius Andrade (27-0, 17 KO) bardzo chce walki z Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO). Oczywiście zaraz po tym, jak rozprawi się z naszym Maciejem Sulęckim (28-1, 11 KO).
W prasie amerykańskiej pojawiły się głosy, że Tom Loeffler może już nie być promotorem Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO). Sam zawodnik temu jednak zaprzeczył, a Loeffler szuka w porozumieniu z przedstawicielami DAZN rywala dla byłego króla wagi średniej. I bardzo opornie mu to idzie.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) zadebiutuje na antenie platformy DAZN 8 czerwca. Jego pojedynek odbędzie się prawdopodobnie w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku, choć sprawa nie jest jeszcze dopięta na ostatni guzik.
Niedawno pisaliśmy, że rywalem byłego króla wagi średniej Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) w jego debiucie na platformie DAZN będzie prawdopodobnie Hassan N'Dam N'Jikam. Teraz pojawił się drugi potencjalny rywal. Obóz Gołowkina złożył bowiem oferty zarówno obozowi N'Jikama, jak i przedstawicielom Steve'a Rollsa (19-0, 10 KO), mało znanego szerszej publiczności pięściarza z Kanady.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) szykuje się do pierwszej walki na antenie DAZN. Nie wie jeszcze kto będzie jego rywalem, a już pojawiają się kandydaci do kolejnego starcia z Kazachem.
Były mistrz świata federacji WBA w wadze średniej Hassan N'Dam N'Jikam (37-3, 21 KO) prawdopodobnie zostanie najbliższym rywalem Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) w jego debiutanckiej walce na platformie DAZN.
Brandon Adams (21-2, 13 KO) był kuszony zarówno przez Jermalla Charlo (28-0, 21 KO) jak i Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO). Wygląda na to, że wybrał ofertę starcia z Amerykaninem.
Wygląda na to, że Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) zadebiutuje na antenie platformy streamingowej DAZN 8 czerwca. Dla nas to ważna informacja, bo prawdopodobnie podczas tego samego wieczoru tytuł mistrza świata wagi średniej zaatakuje Maciej Sulęcki (28-1, 11 KO).
Andrzej Wasilewski w rozmowie z BOKSER.ORG podkreślił, że choć Kamil Szeremeta (19-0, 4 KO) ma oferty zarówno od Jermalla Charlo (28-0, 21 KO) jak i Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) na czerwiec, to nie podejmie teraz wyzwania. Wszystko dlatego, że jego trener Fiodor Łapin będzie wtedy zajęty Krzyśkiem Głowackim, który ma walkę w półfinale turnieju WBSS.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) ma zadebiutować na antenie platformy DAZN w połowie czerwca, dlatego sławny Kazach rozpoczął w czwartek obóz przygotowawczy w ośrodku Big Bear w Kalifornii do kolejnej walki.
Dotąd to o Kamilu Szeremecie pisano najczęściej jako potencjalnym rywalu dla Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO). Teraz jednak pada inne nazwisko - Brandona Adamsa (21-2, 13 KO).
Kamil Szeremeta (19-0, 4 KO) w sobotę już po raz drugi obronił tytuł mistrza Europy wagi średniej. To otworzyło mu furtkę do wielkich walk. Polak jest najpoważniejszym kandydatem do starcia z wielką gwiazdą ringów zawodowych, Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO)!
W przyszłym tygodniu powinniśmy poznać nazwisko rywala Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) w jego debiucie na antenie platformy streamingowej DAZN. Podobno jedną z opcji jest wysoko notowany w wadze średniej (WBC #2, WBA #2, IBF #4) panujący mistrz Europy, Kamil Szeremeta (19-0, 4 KO).
8 lub 16 czerwca kolejną walkę, a pierwszą po związaniu się kontraktem z platformą DAZN, stoczy Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO). W lecie Kazach nie będzie miał jeszcze okazji do odzyskania pasów mistrzowskich wagi średniej, ale już na jesień czeka go zapewne wielkie wyzwanie.
Dziś rano Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) podpisał ekskluzywny kontrakt z platformą DAZN, która od teraz będzie pokazywała potyczki kazachskiego króla nokautu. Umowa będzie obowiązywała na sześć walk, czyli praktycznie do końca kariery tego 37-letniego już bombardiera z Karagandy.
Saul Alvarez (51-1-2, 35 KO) spotka się 4 maja w Las Vegas z Danielem Jacobsem (35-2, 29 KO) w unifikacji trzech pasów wagi średniej. Kiedyś wszystkie te pasy - WBC/WBA/IBF, należały do Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO). Canelo już dwukrotnie mierzył się z Kazachem i jest otwarty na dopełnienie z nim trylogii.
Daniela Jacobsa (35-2, 29 KO) czeka walka życia. Jego rywalem 4 maja w hali T-Mobile Arena w Las Vegas będzie najpopularniejszy obecnie pięściarz świata - Saul Alvarez (51-1-2, 35 KO). Obu łączy osoba Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO).
Już kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) jest bardzo blisko związania się umową na starty pokazywane na platformie DAZN. Wtajemniczeni twierdzą, że kontrakty zostały już podpisane, a oficjalna prezentacja 'GGG' na DAZN odbędzie się podczas konferencji prasowej w poniedziałek lub wtorek.
Oscar De La Hoya, promotor Saula Alvareza (51-1-2, 35 KO), popiera pomysł trzeciej walki pomiędzy Meksykaninem a Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO).
Według najnowszych doniesień Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) - były już król wagi średniej, jest bardzo blisko związania się umową na starty pokazywane na platformie DAZN.
Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) przyznał, że ciężko mu się pozbierać psychicznie po porażce z Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO). Pochodzący z Armenii pięściarz przegrał z Kazachem przez nokaut w drugiej rundzie w maju ubiegłego roku.
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) wciąż nie zdecydował, na której z platform będzie toczył swoje kolejne walki. Tymczasem ceniony trener Teddy Atlas proponuje Kazachowi alternatywne rozwiązanie. Jego zdaniem pięściarz z Karagandy powinien pomyśleć o... emeryturze.
Daniel Jacobs (35-2, 29 KO) wierzy, że walka z Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO) przyszła w najbardziej odpowiednim momencie jego kariery. Amerykanin 4 maja wystawi swój pas IBF wagi średniej, zaś sławny Meksykanin dorzuci tytuły WBA i WBC. Obaj panowie wyrażają również gotowość do rewanżu z Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO).
Były zunifikowany mistrz wagi średniej Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) złożył w sądzie pozew przeciwko swoim byłym menedżerom, Maximilianowi i Olegowi Hermannom.
Wczoraj informowaliśmy Was o zaawansowanych negocjacjach pomiędzy Eddie Hearnem a Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO) odnośnie występów Kazacha na platformie DAZN. Okazuje się, że były już zunifikowany mistrz świata wagi średniej za dwie walki otrzymałby olbrzymie pieniądze.
Eddie Hearn współpracujący z platformą DAZN kusi najlepszych pięściarzy świata. I podobno jest już o krok od podpisania umowy z wielką gwiazdą wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO).
Demetrius Andrade (27-0, 17 KO), który nad ranem po raz pierwszy obronił tytuł mistrza WBO w wadze średniej, rzucił po walce wyzwanie Giennadijowi Gołowkinowi (38-1-1, 34 KO).
Prezydent stajni Golden Boy Promotions Eric Gomez wątpi, czy Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) chce trzeciej walki z Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO).
Oscar De La Hoya, szef stajni Golden Boy Promotions, poinstruował jej prezydenta Erika Gomeza, by w trybie natychmiastowym rozpoczął negocjacje w sprawie trzeciej walki pomiędzy Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO) a Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO).
Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) i Saul Alvarez (51-1-2, 35 KO) stworzyli jedną z najwspanialszych rywalizacji w wadze średniej. Kilka lat wcześniej wielką gwiazdą tego limitu był Kelly Pavlik (40-2, 34 KO). Sławny 'Duch' przekonuje, że dwie krwawe wojny wpłyną wkrótce na jednego i drugiego.
Jeff Horn (19-1-1, 13 KO) - były mistrz świata wagi półśredniej, po efektownej demolce nad Anthonym Mundine pod koniec listopada chyba na dłużej zagości w limicie kategorii średniej.
Niekwestionowany mistrz wagi junior ciężkiej Aleksander Usyk (16-0, 12 KO) został wybrany pięściarzem roku 2018 przez prestiżowy amerykański magazyn The Ring.