STEVENSON WRÓCI W LIPCU
Wiemy już, że Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) nie da - przynajmniej nie teraz, rewanżu "Polskiemu Księciu". Mistrz świata federacji WBC wagi półciężkiej ma przystąpić do siódmej obrony swojego trofeum prawdopodobnie w lipcu.
Wiemy już, że Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) nie da - przynajmniej nie teraz, rewanżu "Polskiemu Księciu". Mistrz świata federacji WBC wagi półciężkiej ma przystąpić do siódmej obrony swojego trofeum prawdopodobnie w lipcu.
W pewnym momencie wydawało się, że rewanż Andrzeja Fonfary (28-3, 16 KO) z Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO) jest już niemal zaklepany i tylko kwestią dni jest, kiedy zostanie ogłoszony oficjalnie. Tymczasem "Polski Książę" za pomocą jednego z portali społecznościowych potwierdził, że do tej walki, przynajmniej teraz, nie dojdzie.
Yvon Michel, promotor mistrza świata WBC w wadze półciężkiej Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO), potwierdził, że jego kolejnym rywalem może być Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO). Zaznaczył jednak, że Polak żąda dużych pieniędzy i nie udało się jeszcze osiągnąć porozumienia.
- Nawet przy okazji boksowania z Doudou Ngumbu, Julio Cesarem Chaveza Jr i Nathanem Cleverlym miałem z tyłu głowy nazwisko Stevensona. Wiedziałem, że muszę sobie zasłużyć na rewanż i sądzę, że zrobiłem to trzema wygranymi i teraz pewnie się dogadamy. Ostatnio oglądałem naszą pierwszą walkę kilka razy i myślę, że jestem lepszym zawodnikiem. Dopadnę go - zapowiada Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO), który już tego lata ma stanąć do rewanżowej walki z mistrzem świata WBC wagi półciężkiej, Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO).
Na przełomie maja i czerwca dojdzie prawdopodobnie do rewanżu Andrzeja Fonfary (28-3, 16 KO) z mistrzem świata wagi półciężkiej federacji WBC, Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO).
Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) szykuje się do siódmej obrony tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC, ale w rozmowie z brytyjskimi dziennikarzami stwierdził nieoczekiwanie, że w razie potrzeby wróci do limitu kategorii super średniej, w której rozpoczynał karierę.
W ostatnich dniach pojawiły się plotki o możliwym spotkaniu Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO) z legendarnym Bernardem Hopkinsem (55-7-2, 32 KO). Wszystko jednak szybko zdementował Yvon Michel, promotor "Supermana".
Nie jest tajemnicą, że Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) nie przepada za Siergiejem Kowaliowem (29-0-1, 26 KO), niemniej poproszony o komentarz na temat hitowej walki Rosjanina z Andre Wardem (28-0, 15 KO) Kanadyjczyk przyznał, że "Krusher" jest faworytem i nie powinien mieć większych problemów z pokonaniem Amerykanina.
Nie jest żadną tajemnicą, że wobec fiaska negocjacji w sprawie walki Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO) z Siergiejem Kowaliowem o wszystkie pasy wagi półciężkiej, najlepszym dostępnym rywalem dla "Supermana" jest w tej chwili Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO). Rewanż nabiera coraz bardziej realnych kształtów, tymczasem Kanadyjczyk na jednym z portali społecznościowych zaczął prowokować "Polskiego Księcia".
- Kowaliow dużo gada, ale kiedy przyszło do negocjacji, oni odrzucali wszystko. Proponowaliśmy układ pół na pół pomiędzy stacjami HBO i Showtime, ale to również odrzucili - mówi Adonis Stevenson (27-1, 22 KO), który - przynajmniej w najbliższym czasie, nie spotka się z Siergiejem Kowaliowem (29-0-1, 26 KO) w unifikacji wagi półciężkiej.
Zajmujący pierwsze miejsce w rankingu federacji WBC w wadze półciężkiej Eleider Alvarez (19-0, 10 KO) może być kolejnym rywalem mistrza świata Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO), jeżeli nie uda się doprowadzić do jego walki unifikacyjnej z Siergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO).
Kathy Duva, promotorka Siergieja Kowaliowa (28-0-1, 25 KO), twierdzi, że złożyła obozowi Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO) bardzo dobrą ofertę walki w czerwcu 2016 roku i piłeczka jest teraz po stronie Kanadyjczyka.
Pomimo wielu negocjacyjnych niepowodzeń Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) wierzy, że w czerwcu 2016 roku w końcu dojdzie do walki unifikacyjnej w wadze półciężkiej z Siergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO). "Superman" nie wątpi oczywiście w zwycięstwo.
W czerwcu 2016 roku może w końcu dojść do długo oczekiwanej batalii o prym w wadze półciężkiej pomiędzy czempionem WBC Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO) a posiadaczem pasów WBA, WBO oraz IBF Siergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO). Promotorzy obu pięściarzy rozpoczęli już negocjacje.
Minionej nocy w Quebecu doszło do spotkania Siergieja Kowaliowa (28-0-1, 25 KO) z Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO) - na razie jeszcze poza ringiem, ale "Superman" zapowiedział, że w czerwcu 2016 roku obaj pięściarze w końcu staną razem między linami.
Podczas konwencji organizacji WBC ogłoszono oficjalnych pretendentów oraz uregulowano obowiązkowe obrony mistrzów. Kibiców chyba najbardziej interesowały ruchy w wadze ciężkiej.
Jean Pascal (30-3-1, 17 KO) wyszedł z inicjatywą zorganizowania hitowej w Kanadzie walki z Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO). Były mistrz wagi półciężkiej osobiście skontaktował się ze swoim starszym rodakiem, ale ten przyznał, że taka potyczka go nie interesuje.
Wymiana uprzejmości pomiędzy obozami Siergieja Kowaliowa (28-0-1, 25 KO) i Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO) nie ustaje. Promująca Rosjanina grupa Main Events nie odpuściła Kanadyjczykowi nawet w dniu jego trzydziestych ósmych urodzin.
Enzo Maccarinelli (39-7, 31 KO) powróci między liny 10 października w swojej ojczyźnie z nieznanym jeszcze rywalem. Walijczyk na początku przyszłego roku ma zaatakować pas Unii Europejskiej, a potem chciałby podjąć próbę odzyskania tytułu mistrza świata.
Kilka dni temu obóz Siergieja Kowaliowa (28-0-1, 25 KO) poinformował, że ze względu na problemy ze znalezieniem rywala Rosjanin prawdopodobnie będzie musiał zrezygnować z listopadowego występu w Moskwie. Przeciwnik tymczasem zgłasza się sam - to nie kto inny jak Adonis Stevenson (27-1, 22 KO).
Siergiej Kowaliow (28-0-1, 25 KO) szybko zareagował na słowa Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO), który rzucił mu wyzwanie po tym, jak w piątek na gali w Toronto znokautował Tommy'ego Karpency'ego.
Mistrz świata federacji WBC i magazynu The Ring w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) znów rozprawił się z rywalem w imponującym stylu. "Superman" nie miał najmniejszych problemów z rozmontowaniem obrony twardego Tommy'ego Karpency'ego (25-5-1, 14 KO), który z trudem przetrwał drugą rundę, ale poległ pod ciężkimi ciosami czempiona już na początku trzeciej.
W spotkaniu dwóch mańkutów Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) zastopował Tommy'ego Karpency'ego (25-5-1, 14 KO), już po raz szósty broniąc skutecznie tytułu mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC.
Trwa gala w Toronto. Interesująca dla nas, bo wystąpi na niej Rafał Jackiewicz. Ale głównym daniem będzie starcie Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO) w obronie tytułu mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC.
Mistrz WBC Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) oraz Tommy Karpency (25-4-1, 14 KO) zmieścili się w limicie kategorii półciężkiej przed walką, która odbędzie się nadchodzącej nocy w Toronto.
Na tydzień przed terminem walki Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) oraz Tommy Karpency (25-4-1, 14 KO) przeszli kontrolne ważenie. Pretendent jest już prawie w limicie, ale zasiadający na tronie federacji WBC wagi półciężkiej "Superman" ma jeszcze sporo pracy przed sobą.
Na Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO) spadła swego czasu fala krytyki w związku z doborem rywali na pretendentów. Ale gdy to obóz Siergieja Kowaliowa (28-0-1, 25 KO) wycofał się z negocjacji, kibice trochę odpuścili "Supermanowi". A ten przekonuje, że jego celem jest niezmiennie unifikacja wszystkich tytułów.
Kanadyjczycy nie prędko zobaczą wyczekiwaną walkę na szczycie wagi półciężkiej pomiędzy dawnym mistrzem świata federacji WBC - Jeanem Pascalem (30-3-1, 17 KO), a aktualnym championem, Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO). A zainteresowanie wydaje się ogromne.
Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) nie pozostaje dłużny Siergiejowi Kowaliowowi (28-0-1, 25 KO). Rosjanin wielokrotnie zarzucał Kanadyjczykowi tchórzostwo, a ten odpowiada dokładnie tym samym, stwierdzając, że to "Krusher" ponosi odpowiedzialność za to, że nie doszło jeszcze do hitowej walki w wadze półciężkiej.
Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) zapowiedział, że może zejść do limitu kategorii super średniej, aby zmierzyć się w wielkim pojedynku z królem wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO). Podkreśla jednak, że musiałby za taki ruch otrzymać sowite wynagrodzenie.
Walka mistrza WBC w kategorii półciężkiej Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO) z Tommym Karpencym (25-4-1, 14 KO) została oficjalnie potwierdzona przez promotora Kanadyjczyka. Pięściarze skrzyżują rękawice 11 września w Toronto.
Mistrz WBC w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) ogłosił za pośrednictwem Twittera, że jego kolejnym rywalem będzie Tommy Karpency (25-4-1, 14 KO). Walka ma się odbyć 11 września w Toronto.
Kilkadziesiąt godzin wcześniej Kathy Duva, promotorka Siergieja Kowaliowa (28-0-1, 25 KO), poinformowała iż na stole leży gotowa oferta na walkę z Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO). W jej myśl podział między mistrzami miałby nastąpić w stosunku 50/50. Obóz kanadyjskiego "Supermana" zgadza się co prawda na takie warunki, ale stawia również swoje.
Tommy Karpency (25-4-1, 14 KO) swego czasu ostro zaszedł za skórę Andrzejowi Fonfarze, ale "Polski Książę" zastopował go przed czasem. Potem "Kryptonite" zanotował jednak największy sukces w karierze, pokonując po dobrej walce Chada Dawsona. Teraz ma chrapkę na panującego mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC, Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO).
Były ambitne plany by Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) do szóstej obrony tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC podszedł w swojej ojczyźnie. Niestety Haiti nie spełniło wszystkich wymogów narzuconych przez telewizję i plany trzeba było przesunąć. Ale "Superman" i tak zaboksuje w wyznaczonym wcześniej terminie.
Jean Pascal (29-3-1, 17 KO) po porażce z rąk Siergieja Kowaliowa powróci 25 lipca na ringu w Mandalay Bay Resort & Casino w Las Vegas, notabene poprzedzając potyczkę Kowaliow vs Mohammedi. Jego przeciwnikiem będzie Yunieski Gonzalez (16-0, 12 KO), ale Kanadyjczyk liczy na dużo większe wyzwania, jak choćby rewanż z Rosjaninem, czy przede wszystkim walkę z Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO), championem wagi półciężkiej organizacji WBC.
Isaac Chilemba (24-2-2, 10 KO) okupuje pierwsze miejsce w rankingu federacji WBC wagi półciężkiej, ale póki co nie doczeka się raczej spotkania z panującym na tronie Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO).
Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) poza dwoma występami w USA wszystkie pozostałe walki toczył w Kanadzie, gdzie zamieszkał na stałe. Być może jednak do szóstej obrony tytułu mistrza świata federacji WBC wagi półciężkiej podejdzie w swojej ojczyźnie, czyli Haiti.
Superman? Prędzej Myszka Miki. Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) kpi ze swojego największego konkurenta w wadze półciężkiej, przyrównując Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO) do słynnej postaci Disneya.
Edwin Rodriguez (27-1, 18 KO) po wysokiej porażce z Andre Wardem porzucił kategorię super średnią i na stałe przeniósł się do półciężkiej. W miniony weekend zanotował trzecie kolejne zwycięstwo i rzucił teraz rękawice mistrzowi świata federacji WBC, Adonisowi Stevensonowi (26-1, 21 KO).
Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) po odprawieniu Sakio Biki i tym samym piątej skutecznej obronie pasa WBC wagi półciężkiej obiecywał szybki powrót. I prawdopodobnie dotrzyma słowa.
Mistrz WBC w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) zamierza w tym roku zaboksować na Haiti. Byłby to pierwszy w karierze występ 37-letniego Kanadyjczyka w kraju, w którym się urodził.
Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) przeprosił za pośrednictwem mediów społecznościowych wszystkich, którzy poczuli się dotknięci niedawno opublikowanym przez niego zdjęciem. - Nie zdawałem sobie sprawy, że źle postępuję - oświadczył.
Władze federacji WBC robią wszystko by doprowadzić do unifikacyjnego boju na szczycie wagi półciężkiej pomiędzy Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO) a Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO).
Uskrzydlony triumfem nad Julio Cesarem Chavezem Jr, którego z kretesem pokonał na gali w Carson, Andrzej Fonfara (27-3, 16 KO) obiecuje, że jeżeli ponownie spotka się z mistrzem świata WBC w wadze półciężkiej Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO), tym razem po ostatnim gongu to jego ręka powędruje w górę.
Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) stracił prawdopodobnie w ostatnich godzinach wielu kibiców. Mistrz trzech federacji w wadze półciężkiej wyzywany jest od rasistów i idiotów.
Jedna z najbardziej wyczekiwanych walk w świecie boksu - starcie unifikacyjne w wadze półciężkiej pomiędzy Sirgiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO) a Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO) - ponownie się oddala. Obóz Rosjanina postanowił się wycofać z planowanego na piątek przetargu.
Bohaterowie sobotniej gali w Quebecu nie zamierzają długo odpoczywać. Mistrz WBC w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) chce wrócić na ring latem, a pnący się w rankingach tej kategorii Artur Beterbijew (8-0, 8 KO) już w maju.
Dzisiejszy występ w Pepsi Coliseum w Quebec City był dla Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO) już piątą obroną tytułu mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC. Naprzeciw niego stanął Sakio Bika (32-7-3, 21 KO), dawny champion niższej kategorii.
Od około 21:00 na antenie TVP Sport HD na żywo transmisja z gali z Pepsi Coliseum w Quebec City, gdzie do piątej obrony pasa WBC wagi półciężkiej przystąpi Adonis Stevenson (25-1, 21 KO).