HOPKINS: MOJE PASY POWĘDROWAŁY W DOBRE RĘCE
- Czułem się trochę jak zawodnik wagi średniej bijący się z przeciwnikiem z dywizji junior ciężkiej - nie ukrywa Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO), który w sobotnią noc został całkowicie zdominowany przez Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) w potyczce unifikującą trzy pasy wagi półciężkiej.