- Albo Joshua zawalczy z nami o tytuł, albo wybierze Fury'ego, tylko już bez pasa WBO w stawce - mówi Aleksander Krasjuk, promotor Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO).

Dużo zaczyna się dziać w świecie boksu. Prezentujemy Wam skrót w naszym cyklicznym Ring Telegramie z samej tylko wagi ciężkiej.

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) nie mógł się pogodzić z lutową porażką z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Szukał wymówek, miał też ogromne pretensje do Marka Brelanda, który rzucił ręcznik na znak poddania. - Przecież on go uratował - mówi po czasie nowy mistrz WBC wagi ciężkiej.

Trochę szalony, ale bardzo ciekawy pomysł ma Bob Arum - promotor Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Szef grupy Top Rank wymyślił sobie, jak doprowadzić do przyszłorocznych walk z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej, tak by wszyscy - z obowiązkowymi pretendentami włącznie, byli zadowoleni.

Czy Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) może poczynić takie zmiany, by w trzeciej walce z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) wznieść się na wyższy poziom i pokonać w końcu Anglika? Dwóch świetnych szkoleniowców - Teddy Atlas i Floyd Mayweather Sr, wątpią w rozwój Wildera i udany rewanż.

Bardzo dużo powiedziano już o przyszłorocznych dwóch walkach Tysona Fury'ego z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Ale promujący tego pierwszego Bob Arum wierzy, że plany pokrzyżuje inny jego zawodnik, najbliższy rywal AJ-a, Kubrat Pulew (28-1, 14 KO).

Dillian Whyte (27-1, 18 KO) podjął kroki prawne przeciwko federacji WBC, mające zapewnić mu walkę o mistrzostwo świata wagi ciężkiej już w lutym 2021.

Po trzech latach przerwy Steve Cunningham (29-9-1, 13 KO) zamierza wrócić na ring. I pojawia się od razu polski wątek.

Cały bokserski świata żyje tematem dwóch wielkich walk o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua - które mają się odbyć w przyszłym roku, choć na razie to jedynie wstępne ustalenia. Promotor Joshuy, Eddie Hearn tonuje tymczasem oczekiwania brytyjskich kibiców, którzy chcieliby tych konfrontacji na swojej ziemi.

Ostatnie słowa Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) mogą sugerować, że spotka się w przyszłym roku z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) nawet jeśli miałby utracić w konsekwencji swoich wyborów pas WBC wagi ciężkiej.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) przez zdecydowaną większość ekspertów jest klasyfikowany na samym szczycie wagi ciężkiej. On oczywiście również widzi siebie na pierwszym miejscu, dał się jednak namówić na stworzenie listy pięciu najlepszych obecnie 'ciężkich'.

Kontrowersje wokół planowanych na przyszły rok walk o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua - wymknęły się spod kontroli. Legitymizowanie kluczowej postaci w negocjacjach - narkotykowego bossa Daniela Kinahana - nie mogło pozostać bez echa. Stanowcza reakcja irlandzkich polityków i mediów może wywołać lawinę.

Były mistrz olimpijski i zawodowy mistrz świata dwóch kategorii wagowych, obecnie spełniający się m.in. jako ekspert telewizyjny Andre Ward twierdzi, że przyszłoroczne walki Tyson Fury vs Anthony Joshua o wszystkie pasy wagi ciężkiej zostały przedwcześnie ogłoszone. Fury ma w tym roku stoczyć trzecią walkę z Deontayem Wilderem, którego zdetronizował w lutym. Ward widzi tutaj pewną pułapkę.

Ojciec i były trener mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), John Fury przewidział demolkę, jaką jego syn urządził w lutym Deontayowi Wilderowi. Teraz cały bokserski świat czeka na walkę Tyson Fury vs Anthony Joshua o wszystkie pasy królewskiej dywizji. Typ Johna na ten pojedynek jest jeszcze bardziej dosadny niż na walkę z Wilderem.

Pisząc i mówiąc o dwóch przyszłorocznych walkach Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) większość obserwatorów wskazuje na większe umiejętności bokserskie Fury'ego, ale też większy atletyzm Joshuy. - Ja na pewno biję mocniej niż on - przekonuje jednak 'Król Cyganów'.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) chce największego kontraktu w historii, co ma mu załatwić 'Magik', jak on sam nazywa Franka Warrena.

Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) nie zamierza zwalniać miejsca i odstępować od swoich praw. Wygląda więc na to, że jeśli Anthony Joshua (23-1, 21 KO) wyjdzie do walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), tak jak to planuje teraz, to tylko z dwoma pasami. Władze World Boxing Organization stanowczo utrzymują, że po walce z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) kolejnym rywalem Joshuy musi być właśnie Usyk!

Obozy Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) i Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) zawarły porozumienie w sprawie dwóch walk o absolutną dominację w wadze ciężkiej. I obaj zarobią za te pojedynki fortunę.

Świat boksu żyje dzisiaj doniesieniami w sprawie porozumienia, jakie zostało zawarte w sprawie walki o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua. Oto oficjalne oświadczenie grupy Queensberry Promotions, której szefem jest współpromotor Fury'ego - Frank Warren.

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) potwierdza dzisiejsze rewelacje Eddie'ego Hearna, promotora czempiona IBF, WBA i WBO Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO). Obóz Fury'ego zawarł z obozem AJ'a porozumienie, Brytyjczycy mają w przyszłym roku stoczyć dwie walki o wszystkie pasy. Przy okazji Fury potwierdził jednak szokujący wątek wokół hitowych pojedynków.

Obozy mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) i mistrza WBC Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) zawarły porozumienie w sprawie dwóch walk między Brytyjczykami. Tak przynajmniej twierdzi promotor AJ'a, Eddie Hearn, który jednak przyznaje, że w sprawie walki o wszystkie pasy królewskiej dywizji do wykonania wciąż jest wiele pracy.

Jaka arena przyjmie Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) i Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) w ich trzeciej walce? Makau, Australia, Nowa Zelandia, wraca temat Ameryki, ale Joseph Parker (27-2, 21 KO) ma nadzieję, że taki pojedynek uda się rozegrać w jego ojczyźnie.

Kiedy wydawało się, że w swoich idiotycznych postanowieniach federacja WBA nie ma sobie równych, organizacja WBC zaczęła ją 'gonić' pasem WBC 'franchise'. Nie jest wykluczone, że wkrótce taki status przyjmie również Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), dzięki czemu na pozycję mistrza awansowałby Dillian Whyte (27-1, 18 KO).

Mistrzowi świata WBC wagi ciężkiej, Tysonowi Fury'ego (30-0-1, 21 KO) nigdy nie brakowało pewności siebie. Tym razem Brytyjczyk po raz kolejny ogłosił się najwspanialszym zawodnikiem w historii, dodając, że nikt z dawnych mistrzów nie mógłby go pobić. Odniósł się również do swojej lutowej walki, w której zdetronizował Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) w wielkim stylu.

Temat walki o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua - rozpala środowisko bokserskie i kibiców na całym świecie. Wczoraj głos na ten temat zabrali popularni brytyjscy bokserzy: były mistrz świata Ricky Hatton i trzykrotny pretendent do tego tytułu - Matthew Macklin.

Możliwe pieniądze za odstąpienie od pierwszeństwa stoczenia trzeciego pojedynku z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) są zapewne dla Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) czymś kuszącym, również pod względem taktycznym. Jednym z ekspertów, który twierdzi, że 'Bronze Bomber' powinien pozwolić Fury'emu pierw skrzyżować rękawice z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), jest były mistrz świata w boksie zawodowym Paullie Malignaggi.

Walka Tyson Fury vs Deontay Wilder III odbędzie się prawdopodobnie jesienią lub zimą i poznajemy coraz więcej konkretów, choć kandydatów do organizacji tej konfrontacji nadal jest trzech. Możliwe jest, że zobaczymy ten wielki koncert na stadionie, o czym informuje współpromotor Fury'ego, Bob Arum.

Walka o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua - to największy możliwy do zorganizowania pojedynek w dzisiejszym boksie. Współpromotor Fury'ego, Frank Warren podejrzewa jednak, że ludzie Joshuy mogą nie mieć ochoty na konfrontację AJ'a z 'Królem Cyganów'.

Dziś wieczorem w Polsce walki ciężkich panów na gołe pięści, ale w świecie boksu dzieje się coraz więcej. Zostajemy więc w tych klimatach i prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko królewskiej kategorii.

Marco Huck (41-5-1, 28 KO) nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Były wieloletni mistrz świata kategorii cruiser nadal chce podbić wagę ciężką.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie ukrywa, że ciężko byłoby mu zmobilizować się w walce bez udziału publiczności. Takie jednak mu raczej nie grożą.

Dziś pisaliśmy o wypowiedzi, której dla Daily Mail udzielił Frank Warren, współpromotor mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Szef Queensberry Promotions mówił o kwestiach finansowych, a w rozmowie ze Sky Sports poruszył też aspekt czysto ringowy - porównał 'Króla Cyganów' z jego rodakiem, mistrzem IBF, WBA i WBO Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO).

To Ben Davison wyciągnął z dołka Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Kiedy panowie się spotkali, były mistrz świata wagi ciężkiej miał ogromną nadwagę, problemy psychiczne i kłopoty z używkami. Razem jednak dokonali wielkiej rzeczy, jednego z największych powrotów w historii boksu, a może nawet sportu.

Jeszcze tydzień temu przekaz był taki - Makau bądź Australia. Dziś Bob Arum, promotor Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), podtrzymuje opcję Makau, wierzy jednak, że trzecia walka z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) może odbyć się znów w Ameryce.

Tydzień temu pisaliśmy o ambicjach Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), który chciałby podpisać najwyższy w historii boksu kontrakt. Są tacy, zdaniem których mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC zasługuje na każde pieniądze.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) bardzo ciężko trenuje. Ma motywację. Chętnie bowiem spotka się z... Eddie Hearnem, szefem grupy Matchroom.

- Mam takie śmieszne przeczucie, że Wilder wycofa się z walki z Furym - mówi Eddie Hearn, prawdopodobnie najmocniejszy obecnie promotor na świecie, posiadający tylko w wadze ciężkiej takich mocarzy jak Joshua, Usyk, Whyte czy Chisora.

Oficjalny pretendent WBC wagi ciężkiej, Dillian Whyte (27-1, 18 KO) ma się w sierpniu zmierzyć z Aleksandrem Powietkinem, a mistrza WBC Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) ma pod koniec roku czekać trzecia walka z Deontayem Wilderem. Tymczasem Whyte coraz mocniej naciska na federację w sprawie mistrzowskiego starcia z rodakiem, a Fury nieco zmienia swoją narrację na temat przyszłości.

Temat walki o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua - jest omawiany na wszelkie możliwe sposoby, choć do tego pojedynku jest wciąż daleko. Tymczasem Fury zapowiedział już, że rozprawi się z rodakiem szybko i brutalnie. Joshua stara się zachować spokój i chwali nieprzewidywalnego Tysona, choć między wierszami przemyca też kilka krytycznych refleksji.

Dillian Whyte (27-1, 18 KO) jest oficjalnym pretendentem WBC wagi ciężkiej od ponad dwóch dwóch lat. Obecny mistrz, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) ma zmierzyć się z Whyte'em najpóźniej w styczniu 2021 roku, o czym przypomina federacja WBC. Według Whyte'a postępowanie federacji powinno być natomiast bardziej stanowcze, tym bardziej, że Fury'emu zależy w tej chwili na innych walkach.

Temat walki o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua - rozpala środowisko bokserskie i kibiców na całym świecie. Wczoraj głos na ten temat - a także na temat turnieju z udziałem trzech największych postaci królewskiej dywizji - zabrał Joe Calzaghe, jeden z najlepszych pięściarzy w historii Wysp Brytyjskich, były mistrz świata wagi super średniej wszystkich najważniejszych federacji.

- Niewątpliwie walką, której naprawdę chcę, jest starcie z Furym - zapewnia kibiców Anthony Joshua (23-1, 21 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF/WBA/WBO. Do kolekcji brakuje mu tylko pasa WBC, w którego posiadaniu jest właśnie Tyson Fury (30-0-1, 21 KO).

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) stał się po tryumfalnym powrocie do boksu globalną gwiazdą, co przypieczętował lutową detronizacją Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO). Jeśli chodzi o finanse, obaj skorzystali niesamowicie, co widać w najnowszym rankingu najlepiej zarabiających sportowców świata według magazynu "Forbes". W tym zestawieniu Fury jest najwyżej wśród zawodników sportów walki.

Anthony Joshua (23-1, 21 KO) i Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) mają swoje zobowiązania, ale wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku dojdzie do ich dwóch walk. To już teraz pobudza wyobraźnię kibiców.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) musi dać Deontayowi Wilderowi (42-1-1, 41 KO) trzecią walkę, ale to może otworzyć furtkę do przyszłorocznego starcia z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej. Andy Lee - niegdyś champion wagi średniej, na co dzień daleki kuzyn Tysona i obecnie jego drugi trener, nie ma wątpliwości, że Joshua zostałby złamany w takiej konfrontacji.

Ben Davison to trener, który wyciągnął Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) ze straszliwej nadwagi i poprowadził go w pięciu walkach - w tym tej pierwszej z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) zakończonej kontrowersyjnym remisem. Przed rewanżem został wymieniony na Javana Hilla, lecz cały czas pozostaje przyjacielskich stosunkach z 'Królem Cyganów'.

Kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że Dillian Whyte (27-1, 18 KO) domaga się od federacji WBC, żeby wobec rehabilitacji po operacji Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) to on został uznany za kolejnego rywala Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Anglik nie ma wątpliwości, że w ewentualnej trzeciej walce Wilder znów dostanie lanie od 'Króla Cyganów'.

Teddy Atlas, znany trener, komentator i analityk bokserski, bierze w obronę Marka Brelanda, który w lutym rzucił ręcznik i poddał Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) w rewanżu z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) to nietuzinkowa postać, a jego życie może służyć jako doskonały scenariusz na film. I ktoś właśnie dojrzał do tego pomysłu. Książka o 'Królu Cyganów' już jest - dodajmy świetna książka. Teraz powstanie film.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), aktualny mistrz świata wagi ciężkiej, dostał imię na cześć Mike'a Tysona, ówczesnego (1988) championa wszechwag. Dziś całym sercem wspiera wracającego Tysona, dostał zresztą zapytanie o walkę ze swoim wielkim poprzednikiem, oczywiście o charakterze pokazowym.