PROMOTOR FURY'EGO: ON JUŻ NIE ZAWALCZY

Co prawda Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) stara się utrzymywać w formie, nie porzucił treningów, ale Bob Arum jest przekonany, że dawny król wszechwag pozostanie na sportowej emeryturze.
Co prawda Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) stara się utrzymywać w formie, nie porzucił treningów, ale Bob Arum jest przekonany, że dawny król wszechwag pozostanie na sportowej emeryturze.
Kiedyś Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) uczył na sparingach boksu Daniela Dubois (22-2, 21 KO). Dziś champion IBF wagi ciężkiej odradza rodakowi powrót między liny.
Czy Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) wytrzyma w swoim postanowieniu i zostanie na sportowej emeryturze? Jego promotorzy doskonale by na takim powrocie zarobili, nikt jednak nie namawia byłego dwukrotnego mistrza wagi ciężkiej na powrót.
Magazyn The Ring uaktualnił - tym razem w formie wideo, swój ranking najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej.
Ricky Hatton wierzy, iż Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) nie będzie w stanie sobie darować, jeśli nie wyjdzie do Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO), jeśli nadarzyłaby się taka okazja.
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) to kura znosząca złote jajka, dlatego wszyscy robią co mogą, by zachęcić go do jeszcze jednej walki.
- Nie wydaje mi się, aby Joshua wziął rewanż z Dubois. A jeśli weźmie, to i tak przegra po raz drugi - mówi wciąż pozostający na sportowej emeryturze Tyson Fury (34-2-1, 24 KO).
Eddie Hearn przez całą zawodową karierę promuje Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO). Teraz pytany o kolejnego rywala dla byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej zawęził grupę do pięciu potencjalnych przeciwników.
To co lubicie najbardziej, czyli skrót wiadomości ze świata boksu zawodowego z samej tylko królewskiej kategorii.
Dziennikarze The Ring po sobotniej gali i dwóch bardzo ważnych walkach sporo pozmieniali w swoim rankingu królewskiej kategorii.
Wielu ludzi po prostu nie wierzy w sportową emeryturę Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO), a jednym z takich niedowiarków jest Joe Joyce (16-3, 15 KO).
Anthony Joshua (28-4, 25 KO) z pierwszego rzędu obejrzy sobotnie starcie Daniela Dubois (22-2, 21 KO) z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO). Z jednym i drugim już walczył, ale niewykluczone, że wkrótce z jednym z nich wyjdzie do rewanżu.
Aleksander Usyk (23-0, 14 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) spędzili razem w ringu dwadzieścia cztery rundy. Po drugiej nieznacznej porażce punktowej Brytyjczyk zapowiedział zakończenie kariery, Ukrainiec jednak nie do końca wierzy w te deklaracje.
Sześciu pięściarzy znalazło się na liście stu najlepiej zarabiających sportowców minionego roku. A w tej grupie Jake Paul (11-1, 7 KO), którego - czy Wam się to podoba, czy nie, trzeba nazywać bokserem.
Teddy Atlas trenował młodego Mike'a Tysona i jak wiemy, zawsze studził opinie o wielkości 'Żelaznego'. Teraz wymienił nazwiska trzech współczesnych brytyjskich zawodników, którzy mogliby pobić Tysona w szczycie jego kariery.
Już tylko pięć tygodni zostało do walki Daniela Dubois (22-2, 21 KO) z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO). Ostatnie dni zdominowała jednak wiadomość o sportowej emeryturze Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO). Co o tym wszystkim sądzą właśnie Dubois i Parker?
Cztery dni temu Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) ogłosił zakończenie kariery. Niektórzy odczytują to jako formę negocjacji z ekipą Joshuy, natomiast znany trener i analityk bokserski Teddy Atlas ma nadzieję, że nie zobaczy już więcej dwukrotnego mistrza świata pomiędzy linami.
Eddie Hearn, który od początku zawodowej kariery prowadzi Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO), ostrzył sobie apetyt na jego walkę z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO) i nawet zarezerwował już Stadion Wembley. Ale nic z tego wobec dzisiejszej deklaracji Fury'ego.
Gdy ktoś taki jak Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) ogłasza zakończenie kariery, promotor zazwyczaj załamuje ręce. Ale nie Frank Warren, który z rozwagą podszedł do dzisiejszej deklaracji dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej.
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) długo milczał po przegranym nieznacznie rewanżu z Aleksandrem Usykiem (21 grudnia). Dziś ogłosił niespodziewanie zakończenie kariery!
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) milczy, Anthony Joshua (28-4, 25 KO) deklaruje na okrągło, że czeka na jego powrót, a Eddie Hearn poczynił już pierwsze kroki. Bo dobry promotor działa kilka kroków do przodu.
Jak nie teraz, to już chyba nigdy... Era wielkiej trójki wagi ciężkiej - Fury, Joshua, Wilder - powoli dobiega końca. Czy Anthony Joshua (28-4, 25 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) skrzyżują rękawice?
Jak nie teraz, to już chyba nigdy... Era wielkiej trójki wagi ciężkiej - Fury, Joshua, Wilder - powoli dobiega końca. Czy Anthony Joshua (28-4, 25 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) skrzyżują rękawice?
Anthony Joshua (28-4, 25 KO) nie ukrywa, że jego kariera dobiega już końca. Brytyjczyk chciałby jednak odejść z przytupem.
Magazyn The Ring wraca na salony. Podczas wielkiej gali w Londynie rozdano coroczne nagrody w różnych kategoriach.
Jeśli Turki Alalshikh czegoś chce, najczęściej do tego doprowadza. Tym ciekawsza jest więc lista pięciu walk, które chce zobaczyć w tym roku.
Kolejna dawka informacji o tych największych i - w teorii - najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Magazyn The Ring przedstawił swoje nominacje za miniony sezon w trzech kolejnych kategoriach - runda roku, prospekt roku i najlepszy szkoleniowiec.
Magazyn The Ring z kolejną nominacją za rok 2024 - tym razem w kategorii walka roku. Wyróżniono siedem pojedynków, w tym jeden - w pełni zasłużenie - kobiet.
Dwóch przegranych, których wszyscy wciąż chcą zobaczyć naprzeciw siebie. Kto byłby faworytem starcia Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO)?
Anthony Joshua (28-4, 25 KO) wraca do korzeni, a w Nigerii, ojczyźnie rodziców, witany jest niczym bohater. Przyjął go sam prezydent.
Nowy rok rozpoczynamy nowym rankingiem World Boxing Association. Polaków w nim nie ma, ale warto wspomnieć o kilku ciekawostkach.
Każdy ma swoją optykę, a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jaką więc wartość sportową i marketingową miałoby ewentualne starcie Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO)?
Niewykluczone, że Daniel Dubois (22-2, 21 KO) odesłał swoimi ciosami Anthony'ego Joshuę na sportową emeryturę. Teraz odsyła na emeryturę - choć tylko werbalnie - Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO). 'Król Cyganów' dziewięć dni temu po raz drugi z rzędu przegrał z Aleksandrem Usykiem na punkty.
To już ostatnie kilkadziesiąt godzin tego roku. I chyba już ostatni raport z wagi ciężkiej.
Zdaniem wielu Anthony Joshua (28-4, 25 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) są - szczególnie po ostatnich porażkach, na siebie skazani. A na kogo postawiłby w takim zestawieniu Sergiej Kowaliow?
Zdaniem wielu Anthony Joshua (28-4, 25 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) są - szczególnie po ostatnich porażkach, na siebie skazani. A na kogo postawiłby w takim zestawieniu Sergiej Kowaliow?
Jest pewna grupa ekspertów, choć w znacznej mniejszości, która widziała przewagę Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) w rewanżu z Aleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO). Do tego wąskiego grona należy choćby Jeff Mayweather.
To się nazywa prawdziwy prezent pod choinkę. Turki Alalshikh - organizator sobotniej gali w Rijadzie, na swoim oficjalnym kanale odsłonił całą walkę Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO) z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO) o pasy WBC/WBA/WBO wagi ciężkiej.
Anthony Joshua (28-4, 25 KO) zamiast wyjść do rewanżu z Dubois wolał poczekać na wynik rewanżu Usyka z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO). Obaj są po porażkach, może więc uda się w końcu skonfrontować ich między sobą?
Kiedy Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) ogarnie się i wróci na ring, tam chętnie poczeka na niego Francis Ngannou. Kameruńczyk chętnie wyjdzie do rewanżu za walkę z października 2023.
Trzy ważne walki dla układu sił w wadze ciężkiej odbyły się podczas wczorajszej gali w Rijadzie. Przedstawiamy Wam listę najlepszych z najlepszych.
Jak dobrze wiadomo, wczorajszy pojedynek ukraińsko-brytyjski wypunktowała sztuczna inteligencja, a jej kartę mogli zobaczyć subskrybenci DAZN.
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) zgłaszał obiekcje co do werdyktu wczorajszej walki, ale także i Turki Alalshikh widział wygraną ukraińskiego pięściarza.
- Ten rewanż był trudny, ale na pewno łatwiejszy niż pierwsza walka - stwierdził Aleksander Usyk (23-0, 14 KO), który na przestrzeni siedmiu miesięcy po raz drugi pokonał Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO).
W ostatnich siedmiu rundach jeden z sędziów dał Tysonowi Fury'emu (34-2-1, 24 KO) dwa starcia, drugi jedno, a Patrick Morley przyznał Aleksandrowi Usykowi (23-0, 14 KO) siedem rund z rzędu!
- Usyk dostał od sędziów prezent pod choinkę - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Tyson Fury (34-2-1, 24 KO), który nie zgadza się z punktacją sędziów 116:112 przyznającą zwycięstwo Aleksandrowi Usykowi (23-0, 14 KO).
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) był lepszy niż w maju, ale i Aleksander Usyk (23-0, 14 KO) był lepszy. Walka bardzo dobra, a pasy WBC/WBA/WBO pozostały przy Ukraińcu. Oto skrót pojedynku.
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) dał z siebie wszystko, ale Aleksander Usyk (23-0, 14 KO) utrzymał się na tronie WBC, WBA i WBO wagi ciężkiej!
Pierwsza bitwa wygrana przez obóz brytyjski. Była to... bitwa o zarost Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO). Tak więc Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) będzie musiał przedzierać się nie tylko przez defensywę, ale i długą brodę rywala.