CHARLES MARTIN: WILDER MUSI WRÓCIĆ DO PODSTAW

Były mistrz świata IBF wagi ciężkiej, Charles Martin (28-2-1, 25 KO) zaleca byłemu mistrzowi WBC Deontayowi Wilderowi (42-1-1, 41 K), by w planowanej niedawno na lipiec (obecnie dość niepewnej) trzeciej walce ze swoim pogromcą - obecnym czempionem Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) - skupił się na jakości swojego boksu.





BUDDY McGIRT: WILDER POTRZEBUJE NIEWIELKICH ZMIAN

Uznany trener Buddy McGirt oferuje swoją pomoc ekipie Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), który w lipcu ma stoczyć trzecią walkę ze swoim lutowym pogromcą, mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Według McGirta Wilder musi dokonać niewielkich korekt, by odzyskać swój potencjał.





NIGEL BENN WYŚMIEWA WILDERA I CHYLI CZOŁA PRZED FURYM

Po porażce z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) i serii absurdalnych wymówek były już mistrz świata wagi ciężkiej Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) jest bardzo mocno krytykowany. Oto kolejna bezlitosna wobec Wildera wypowiedź, tym razem w wykonaniu byłego mistrza świata wagi średniej i super średniej, Nigela Benna, który nie daje Amerykaninowi szans w trzeciej walce.



NOWE TEORIE SPISKOWE WOKÓŁ WALKI FURY vs WILDER II

Wymówki i teorie spiskowe wokół porażki Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) nie przestają się pojawiać. Słyszeliśmy już m.in. o zbyt ciężkiej zbroi Amerykanina podczas wejścia do ringu i intrygach trenera Fury'ego, teraz krążą oskarżenia dotyczące kilku osób z teamu, które miały według teorii spiskowych majstrować przy rękawicach Brytyjczyka. Głos na ten temat zabrał w końcu jego cutman, słynny Jacob Duran.




MARK BRELAND POZOSTANIE TRENEREM WILDERA

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) był tak wściekły na trenera Marka Brelanda po rzuceniu przez niego ręcznik na znak poddania, że zabronił mu wejść do szatni po porażce z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Na szczęście czas leczy rany, a tydzień wystarczył Wilderowi, by ochłonąć i zrozumieć swoje błędy.




CUTMAN FURY'EGO ODRADZA WILDEROWI NATYCHMIASTOWY REWANŻ

Legendarny cutman Jacob Duran, który pracował w narożniku Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) w drugiej konfrontacji z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), odradza Amerykaninowi uruchomienie klauzuli rewanżowej. Wilder ma 30 dni (licząc od dnia pojedynku) na decyzję w tej sprawie, lecz według Durana został zbyt ciężko pobity, by myśleć o szybkiej trzeciej walce.












WILDER: KRWAWIĄCE UCHO NIE MIAŁO NA MNIE WPŁYWU

Zdetronizowany w sobotę przez Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), mocno pobity Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) wciąż nie może się pogodzić z porażką, za którą wini zbyt ciężki strój podczas wychodzenia do ringu, rzucającego ręcznik Marka Brelanda i pracę sędziego Kenny'ego Baylessa. Były już czempion przyznaje natomiast, że na porażkę nie miało wpływu krwawienie ucha, które podczas walki było przez wielu uznawane za efekt uszkodzenia bębenka.



FURY CHCE ZAPŁACIĆ WILDEROWI, ŻEBY WALCZYĆ OD RAZU Z JOSHUĄ!

Frank Warren - jeden z dwóch promotorów Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), nie ukrywa, że będzie trochę zawiedziony jeśli Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) skorzysta z zapisu w kontrakcie i zażyczy sobie natychmiastowego rewanżu. Szef grupy Queensberry Promotions wolałby ruszyć od razu na Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO) w pełnej unifikacji królewskiej kategorii.








KOWNACKI: NIE JESTEM ZSZOKOWANY WYGRANĄ FURY'EGO, ALE STYLEM

- Wiadomo, że żaden pięściarz nie chce zostać poddany. Ja też wolałbym znaleźć się na deskach i nie być w stanie kontynuować walki niż mieć rzucony ręcznik. Jednak, o ile bokser wchodzi do ringu z mentalnością 'być albo nie być' lub 'żyć albo nie żyć', to po to ma drużynę w narożniku i ludzi, którym ufa, by podejmowali mądre decyzje - mówi w rozmowie z Interią Adam Kownacki (20-0, 15 KO), komentując spektakularne zwycięstwo Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) nad Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).