RING TELEGRAM: ŁOMACZENKO, SPENCE JR I INNI

Nie o wszystkim zdążymy napisać szerzej, ale sporo się dzieje. Dlatego prezentujemy Wam nas cykliczny Ring Telegram.
Nie o wszystkim zdążymy napisać szerzej, ale sporo się dzieje. Dlatego prezentujemy Wam nas cykliczny Ring Telegram.
Mike Tyson jest wielkim fanem Wasyla Łomaczenki (13-1, 10 KO) i bardzo chętnie obejrzy w niedalekiej przyszłości jego starcie z Gervontą Davisem (21-0, 20 KO).
Federacja WBC poszła na rękę mistrzowi WBA i WBO, Wasylowi Łomaczence (13-1, 10 KO) i ogłosiła wczoraj, że w walce o zwakowany przez Mikeya Garcię tytuł zmierzą się Ukrainiec i oficjalny pretendent Luke Campbell (20-2, 16 KO). Poznajemy kolejne szczegóły dotyczące tej walki.
Do bardzo ciekawego zwrotu akcji doszło na szczycie wagi lekkiej. Federacja WBC przychyliła się do prośby teamu mistrza WBA i WBO, Wasyla Łomaczenki (13-1, 10 KO) i ogłosiła, że w walce o zwakowany przez Mikeya Garcię tytuł zmierzą się Ukrainiec i numer jeden rankingu WBC, oficjalny pretendent Luke Campbell (20-2, 16 KO). Wkrótce powinniśmy poznać szczegóły dotyczące ich walki.
Od kilku miesięcy jeden z najlepszych prospektów w światowym boksie, Teofimo Lopez (13-0, 11 KO) zaczepia mistrza świata WBA i WBO wagi lekkiej, lidera wielu rankingów bez podziału na kategorie - Wasyla Łomaczenkę (13-1, 10 KO). Młody bokser naciska na walkę z Ukraińcem, obaj są zresztą promowani przez grupę Top Rank. Łomaczenko pozostaje spokojny i zapowiada, że odpowie Lopezowi dopiero w ringu.
Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) przegrał tylko raz - w drugiej zawodowej walce, o mistrzostwo świata, ze zbyt ciężkim Orlando Salido (44-14-4, 31 KO). W dodatku po kontrowersyjnym zdaniem niektórych werdykcie sędziów. Dlaczego nigdy nie doszło do rewanżu?
Dyrektor generalny stajni Mayweather Promotions i jeden z twórców sukcesu Floyda Mayweathera, Leonard Ellerbe ostro zaatakował Wasyla Łomaczenkę (13-1, 10 KO), który w programie Teddy'ego Atlasa pozwolił sobie na krytykę byłego króla światowego boksu i jego podopiecznego, Gervonty Davisa (21-0, 20 KO).
Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) złamał w piątkową noc na głowie Anthony'ego Crolli knykieć oraz zwichnął prawą rękę. Nie wykluczy go to jednak na specjalnie długo ze startów.
Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) zniszczył po niespełna czterech rundach Anthony'ego Crollę (34-7-3, 13 KO). Prezentujemy Wam fotorelację z tego jednostronnego spotkania.
Po gali Łomaczenko vs Crolla w Los Angeles, w studiu stacji ESPN pojawił się wyjątkowo pewny siebie Teofimo Lopez (12-0, 10 KO), który za tydzień zmierzy się z niezłym Edisem Tatlim. Ale w rozmowie z Andre Wardem, Maxem Kellermanem i Timem Bradleyem mówił głównie o walce z Łomaczenką - mocno i kontrowersyjnie.
Prawdziwy wirtuoz współczesnego pięściarstwa, Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) zniszczył wczoraj Anthony'ego Crollę (34-7-3, 13 KO) i obronił tytuły mistrza świata wagi lekkiej federacji WBO i WBA. Prawy sierpowy, którym znokautował Brytyjczyka, był wręcz doskonały, ale być może doprowadził do kontuzji. Tak przynajmniej twierdzi Crolla.
Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) udowodnił po raz kolejny, że jest geniuszem boksu, efektownie rozprawiając się z Anthonym Crollą (34-7-3, 13 KO). Tym samym obronił tytuł mistrza świata wagi lekkiej federacji WBO i WBA.
Komisja Sportowa Stanu Kalifornia podała oficjalne zarobki pięściarzy za nocną galę w Los Angeles, gdzie w głównym daniu Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) przystąpi do obrony pasów WBO/WBA wagi lekkiej w potyczce z Anthonym Crollą (34-6-3, 13 KO).
To będzie ciekawy i długi weekend z boksem. Co, gdzie i o której oglądać? Jak co weekend wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica.
Zarówno broniący pasów WBO i WBA Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO), jak i pretendujący do nich Anthony Crolla (34-6-3, 13 KO), osiągnęli wymagany limit wagi lekkiej, wynoszący 135 funtów, czyli 61,2 kilograma.
W piątkowy wieczór Wasyla Łomaczenkę (12-1, 9 KO) czeka obowiązkowa obrona z Anthonym Crollą (34-6-3, 13 KO), ale doskonały Ukrainiec nie przestaje kąsać w mediach kontrowersyjnego Gervontę Davisa (21-0, 20 KO), z którym chętnie skrzyżowałby rękawice.
Jeden z największych prospektów światowego boksu, Teofimo Lopez (12-0, 10 KO) coraz ostrzej domaga się walki z Wasylem Łomaczenką (12-1, 9 KO), mistrzem WBA i WBO w wadze lekkiej. 'El Brooklyn' stawia nawet warunki i twierdzi, że do tego starcia musi dojść jeszcze w tym roku.
Już za tydzień, 12 kwietnia w Los Angeles mistrz świata WBO i WBA w wadze lekkiej, Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) stanie do walki z Anthonym Crollą (34-6-3, 13 KO). Ukrainiec jest murowanym faworytem, a o walce z nim myślą już mistrz IBF Richard Commey (28-2 25 KO) i znakomity prospekt Teofimo Lopez (12-0, 10 KO).
Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) zamierza zunifikować wszystkie cztery pasy wagi lekkiej, by potem wrócić w dół do super piórkowej. Póki co w następny weekend - 12 kwietnia w Staples Center w Los Angeles, spotka się z obowiązkowym pretendentem do tytułu, Anthonym Crollą (34-6-3, 13 KO). Ile zarabia jeden z najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie?
Mikey Garcia (39-1, 30 KO) przegrał wyraźnie z Errolem Spence'em Jr, ale chętnie stoczy inne walki z wielkimi gwiazdami boksu. Tylko trochę... mniejszymi.
Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) szykuje się do obowiązkowej obrony narzucanej przez federację. Jego rywalem 12 kwietnia w Staples Center w Los Angeles będzie Anthony Crolla (34-6-3, 13 KO). Znakomity Ukrainiec piastuje pasy WBA i WBO wagi lekkiej. Wkrótce chce dołożyć dwa pozostałe.
- Gervonta Davis i Floyd Mayweather Jr nie są sportowcami, tylko biznesmenami - mówi Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO), były mistrz świata wagi piórkowej, super piórkowej, a obecnie zunifikowany champion dywizji lekkiej.
Mistrz WBA i WBO w wadze lekkiej Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) stwierdził, że na walkę z Gervontą Davisem (21-0, 20 KO) byłby gotowy przenieść się do kategorii super piórkowej.
Poznaliśmy szczegóły i konkrety kolejnej walki w wykonaniu geniusza boksu, znakomitego Wasyla Łomaczenki (12-1, 9 KO). Uważany przez wielu za najlepszego pięściarza bez podziału na kategorie Ukrainiec powróci do gry 12 kwietnia w Staples Center w Los Angeles.
Robiący coraz więcej szumu na zawodowych ringach Teofimo Lopez (12-0, 10 KO) mówi, że dostrzega wiele wad u rywali w wadze lekkiej, w tym u jednego z najlepszych bokserów świata Wasyla Łomaczenki (12-1, 9 KO).
Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) nie ma wątpliwości, że pokonałby robiącego coraz więcej szumu w zawodowym boksie Teofimo Lopeza (12-0, 10 KO).
Gervonta Davis (21-0, 20 KO) twierdzi, że spotka się w ringu z Wasylem Łomaczenką (12-1, 9 KO), ale podkreśla, że potrzeba jeszcze czasu.
Floyd Mayweather Jr, promotor Gervonty Davisa (21-0, 20 KO), jest przekonany, że jego zawodnik pokonałby Wasyla Łomaczenkę (12-1, 9 KO), ale podkreślił, że nie ma pośpiechu, jeśli chodzi o walkę z Ukraińcem.
Obowiązkowy pretendent do tytułu WBA w wadze lekkiej Anthony Crolla (34-6-3, 13 KO) podkreśla, że każdego można pokonać, Wasyla Łomaczenkę (12-1, 9 KO) również.
Teofimo Lopez (12-0, 10 KO) wyrasta na jednego z najgorętszych prospektów i przyszłego mistrza świata wagi lekkiej. A kiedy mówimy o limicie 61,2 kilograma, od razu na myśl przychodzi nazwisko Wasyla Łomaczenki (12-1, 9 KO).
Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) planował w kolejnym występie zawalczyć w unifikacyjnym boju z Richardem Commeyem, ale reprezentant Ghany po ostatniej zwycięskiej walce będzie potrzebował nieco więcej czasu na wypoczynek. A to oznacza, że rewelacyjny Ukrainiec będzie musiał skrzyżować teraz rękawice z obowiązkowym pretendentem do tytułu WBA, Anthonym Crollą (34-6-3, 13 KO).
Po dwóch kontrowersyjnych zdaniem wielu porażkach punktowych w 2016 roku Richard Commey (28-2, 25 KO) nie poddał się, kontynuował swoją misję i przed momentem dopiął swego. Pokonując szybko Isę Czanijewa (13-2, 6 KO) sięgnął po wakujący tytuł mistrza świata wagi lekkiej federacji IBF.
Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) wróci na ring 12 kwietnia w hali Staples Center w Los Angeles. To już wiedzieliśmy od jakiegoś czasu. Dziś jednak wiemy już, jakim tropem pójdzie doskonały Ukrainiec i kto stanie naprzeciw niego.
Promotor Eddie Hearn będzie naciskać na walkę Anthony'ego Crolli (34-6-3, 13 KO) z Wasylem Łomaczenką (12-1, 9 KO). Ukrainiec woli pojedynek unifikacyjny, ale to Anglik jest obowiązkowym pretendentem do jego tytułu WBA w wadze lekkiej.
Federacja World Boxing Association wyznaczyła na 4 lutego datę przetargu na organizację walki pomiędzy mistrzem wagi lekkiej Wasylem Łomaczenką (12-1, 9 KO) a obowiązkowym pretendentem do tytułu Anthonym Crollą (34-6-3, 13 KO).
Na 23 marca w Inglewood w Kalifornii zaplanowany został rewanż pomiędzy mistrzem WBC w wadze super piórkowej Miguelem Bercheltem (35-1, 31 KO) a Francisco Vargasem (25-1-2, 18 KO). Zwycięzca ma potem boksować z czempionem WBA w dywizji lekkiej i liderem rankingów P4P Wasylem Łomaczenką (12-1, 9 KO).
Już miesiąc temu informowaliśmy Was o tym, że Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) wróci na ring 12 kwietnia w hali Staples Center w Los Angeles. Teraz wiemy już, że doskonały Ukrainiec zamierza kontynuować zbieranie wszystkich pasów wagi lekkiej i to jest na ten moment jego priorytet.
Magazyn The Ring, nazywany również 'Biblią Boksu', podał swoje kandydatury w różnych kategoriach. Walka roku? Pięściarz roku? Zobaczcie, kto został wytypowany. Niestety nie ma w tym gronie żadnego Polaka.
Stowarzyszenie amerykańskich dziennikarzy zajmujących się boksem (BWAA) ogłosiło nominacje w kategorii pięściarz roku 2018. W tym gronie znalazło się pięciu zawodników.
Powszechnie uznawany za najlepszego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO), który w weekend zunifikował dwa tytuły mistrzowskie w wadze lekkiej, wróci na ring 12 kwietnia w hali Staples Center w Los Angeles.
Jose Pedraza (25-2, 12 KO) dostał lanie od Wasyla Łomaczenki (12-1, 9 KO), ale pomimo dwóch nokdaunów w jedenastej rundzie dotrwał do ostatniego gongu. Blisko dwa lata wcześniej przed czasem porozbijał go Gervonta Davis (20-0, 19 KO), mistrz WBA kategorii super piórkowej. A o starciu 'Matrixa' z 'Czołgiem' spekuluje się już od dawna.
- To z pewnością najwyższy limit, na jakim Wasyl powinien już skończyć - mówi Egis Klimas, menadżer Wasyla Łomaczenki (12-1, 9 KO), który w sobotnią noc pokonując Jose Pedrazę (25-2, 12 KO) zunifikował pasy WBA/WBO wagi lekkiej. Wcześniej Ukrainiec zdobywał mistrzowskie tytuły w kategorii piórkowej oraz junior lekkiej.
Jeśli ktoś z Was nie oglądał jeszcze walki Wasyla Łomaczenki (12-1, 9 KO) z Jose Pedrazą (25-2, 12 KO) w unifikacji pasów WBA/WBO wagi lekkiej, prezentujemy Wam poniżej obszerny skrót tego pojedynku przygotowany przez stację ESPN.
Promotor Bob Arum zapowiedział, że Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO), który nad ranem zunifikował pasy WBA Super oraz WBO w wadze lekkiej, wróci na ring prawdopodobnie w maju.
Jose Pedraza (25-2, 12 KO) udowodnił, że jego wygrana nad Raymundo Beltranem nie było przypadkiem. Pokazał świetny boks, choć oczywiście na takiego geniusza jak Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) to było zbyt mało. Ukrainiec tym samym zunifikował pasy WBO i WBA wagi lekkiej.
To lekko spóźniony prezent mikołajkowy dla kibiców sportów walki. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!
Zarówno Wasyl Łomaczenko (11-1, 9 KO) jak i Jose Pedraza (25-1, 12 KO) osiągnęli wymagany limit wagi lekkiej wynoszący 135 funtów, czyli 61,2 kilograma. W sobotnią noc obaj panowie skrzyżują rękawice w unifikacji pasów WBA i WBO.
Wasyl Łomaczenko (11-1, 9 KO) wyjaśnił, że odmówił walki z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO), bo nie chciał budować swojej reputacji wygraną nad wiekowym i mającym już najlepsze lata za sobą Filipińczyku.
W maju Wasyl Łomaczenko (11-1, 9 KO) w pierwszym występie w wadze lekkiej sięgnął po pas WBA, a w najbliższą sobotę - po operacji i rehabilitacji, więc i trochę dłuższej przerwie, podejdzie do starcia z Jose Pedraza (25-1, 12 KO) w unifikacji tytułów WBA/WBO. Dla obu zawodników będzie to jednocześnie pierwsza obrona.
Czołowy zawodnik rankingów P4P Wasyl Łomaczenko (11-1, 9 KO) sam wskazał pięciu swoim zdaniem najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe.