CIĘŻKI OSTRZAŁ KIJOWA. KLICZKO WYDŁUŻYŁ GODZINĘ POLICYJNĄ

Mer Kijowa, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko poinformował o wydłużeniu godziny policyjnej w stolicy Ukrainy. Rosyjska armia ostrzeliwuje Kijów coraz większą ilością rakiet.
Mer Kijowa, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko poinformował o wydłużeniu godziny policyjnej w stolicy Ukrainy. Rosyjska armia ostrzeliwuje Kijów coraz większą ilością rakiet.
Skala rosyjskich zbrodni w Ukrainie rośnie niestety z każdym dniem, ale najeźdźcy nie zdołali złamać oporu Ukraińców. Ich ducha walki oddaje ostatnia wypowiedź byłego mistrza świata wagi ciężkiej Władimira Kliczki, który wraz z bratem Witalijem - merem stolicy, pozostaje w Kijowie.
Na murze przy przystanku kolejowym Gdańsk Jasień powstał kolejny mural wspierający Ukrainę. Tym razem bohaterami muralu zostali bracia Witalij (mer Kijowa) i Władimir Kliczko, którzy pozostają w stolicy i bronią swojej ojczyzny przed agresją Rosji.
Mer Kijowa, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko zwrócił się do narodu polskiego i jego rządu, dziękując za wsparcie wyrażane przez Polaków na wielu poziomach - od społecznego przez państwowego.
Wojska rosyjskie zrzuciły potężną bombę na budynek Teatru Dramatycznego w Mariupolu. W teatrze ukrywały się setki mieszkańców, w tym osoby z małymi dziećmi. Na wiadomość o ataku natychmiast zareagował były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko, który wraz z bratem Witalijem - merem stolicy - pozostaje w Kijowie.
Mer Kijowa, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko udzielił historycznego wywiadu, który obserwatorzy określają jako jedno z najmocniejszych świadectw wojny w Ukrainie, z dnia na dzień ukazującej coraz bardziej zbrodnicze oblicze putinowskiej Rosji.
Mer Kijowa, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko zaprosił papieża Franciszka do złożenia wizyty w stolicy zaatakowanej przez Rosję Ukrainy.
Były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko, który pozostaje w Kijowie wraz z bratem Witalijem - merem stolicy, wystosował dramatyczny apel do ludzi, którzy robią interesy z putinowską Rosją, niszczącą Ukrainę w zbrodniczej, wciąż rozrastającej się wojnie.
Pisaliśmy już dziś o rosyjskim ataku rakietowym na Kijów. W dzielnicy Kureniowka, na którą spadły odłamki pocisków, pojawili się byli mistrzowie świata wagi ciężkiej - Władimir Kliczko i Witalij Kliczko (mer stolicy), bracia broniący swojej ojczyzny.
Zabytkowa dzielnica Kijowa - Kureniowka - padła dziś ofiarą ataku rakietowego wojsk rosyjskich. Sytuację przedstawił w depeszy wojennej mer stolicy Ukrainy, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko.
Były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko - pozostający w Kijowie wraz z bratem, merem stolicy Witalijem - zwrócił się dziś do obywateli Rosji, która zaatakowała Ukrainę i popełnia coraz większe zbrodnie. Słowa Kliczki wybrzmiały bardzo mocno i są cytowane na całym świecie.
- W Kijowie zostało około dwóch milionów mieszkańców, czyli co drugi kijowianin wyjechał - poinformował dzisiaj mer Kijowa, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko.
Wojna w Ukrainie płonie coraz większym płomieniem. Dziś Rosjanie dopuścili się kolejnej zbrodni, zbombardowali szpital dziecięcy i położniczy w Mariupolu. Zginęły kobiety i dzieci, ale nie mamy jeszcze na ten temat dokładnych danych. Sytuację skomentowali pozostający w Kijowie wraz z bratem - merem Witalijem - Władimir Kliczko i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, również broniący stolicy.
Bracia Kliczko apelują do świata boksu, by ten zbojkotował największą walkę najbliższych tygodni - starcie Saula Alvareza (57-1-2, 39 KO), najpopularniejszego obecnie boksera, z mistrzem świata wagi półciężkiej Dmitrijem Biwołem (19-0, 11 KO).
Postawa braci Kliczko budzi powszechny podziw w świecie boksu. Szczególnie Witalija Kliczki (45-2, 41 KO), byłego trzykrotnego mistrza świata wagi ciężkiej. Swoje wyrazy uznania zgłasza również legenda polskiego boksu, Dariusz Michalczewski.
Rosyjskie wojsko przegrupowuje się, by po raz kolejny zaatakować Kijów. Do walki ściągnięto najbrutalniejsze jednostki, m.in. kadyrowców i Grupę Wagnera. Tymczasem Władimir Kliczko, który wraz z bratem, merem Witalijem pozostaje w stolicy, odniósł się m.in. do kwestii rosyjskich sportowców i pomocy Polski dla Ukrainy.
Władimir Kliczko wraz z bratem - merem Kijowa Witalijem - szykują się do obrony stolicy Ukrainy przed rosyjskim natarciem. Bracia zachowują właściwy wielkim liderom spokój i publikują kolejne nagrania podtrzymujące ludzi na duchu.
Oprócz bohaterskiej walki Ukraińców z rosyjskimi agresorami, podczas wojny rozgrywa się bardzo wiele innych wydarzeń, nawet tych radosnych, takich jak śluby żołnierzy. Na jednej z takich polowych ceremonii pojawił się mer Kijowa Witalij Kliczko.
- Bronimy nie tylko Ukrainy, ale też was, bo właśnie Polska będzie kolejnym krajem, który spotka się z agresją Putina. Nie zapomnimy, że daliście schronienie naszym dzieciom! - mówi Witalij Kliczko (45-2, 41 KO), w przeszłości trzykrotny zawodowy mistrz świata wagi ciężkiej.
- Wojna jest zła, lecz nie najgorsza. Jeszcze gorszy jest stan rozkładu i degradacji uczuć moralnych i patriotycznych, nakazujący myśleć, że nie ma rzeczy wartej wojny. Osoba, która nie ma niczego, o co mogłaby walczyć, niczego ważniejszego niż osobiste bezpieczeństwo jest pożałowania godnym stworzeniem i nie ma szans na bycie wolnym, chyba że dzięki wysiłkom ludzi lepszych niż ona sama - John Stuart Mill.
Rosyjska ofensywa na Ukrainie postępuje powoli, ale oblężenie Kijowa jest niestety bardzo możliwe i obrońcy stolicy szykują się na nie wszystkimi siłami. W Kijowie są coraz większe kłopoty z dostępem do podstawowych produktów i energii, jednak pomoc wciąż dociera, o czym świadczą dzisiejsze słowa byłego mistrza świata wagi ciężkiej Władimira Kliczki, który wraz z bratem - merem Witalijem - pozostał w mieście.
W nocy z czwartku na piątek rosyjskie odziały ostrzelały największą elektrownię jądrową w Europie, Zaporoską Elektrownię Atomową. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski niemal natychmiast odbył rozmowę z prezydentem USA Joe Bidenem, by wspólnie omówić sytuację. Zareagował również pozostający wraz z bratem Witalijem (merem Kijowa) w stolicy Władimir Kliczko, były mistrz świata wagi ciężkiej.
Legenda braci Kliczko rośnie z każdym dniem wojny z Rosją, która napadła ich ojczyznę w nocy ze środy na czwartek. Mer Kijowa robi co w jego mocy, by utrzymać morale swoich krajanów.
Rosyjska inwazja na Ukrainę postępuje z godziny na godzinę, a mieszkańcy Kijowa przygotowują się do obrony stolicy. W mieście jest m.in. mer Witalij Kliczko wraz z bratem Władimirem. Byli mistrzowie wagi ciężkiej potwierdzają czynami swój wielki patriotyzm. Oto ostatnia wypowiedź Władimira na temat sytuacji w kraju.
Większość ludzi na wieść o tym, że zostało wpisanych na listę 24 osób, które szuka 400 płatnych zabójców, zmykałoby gdzie pieprz rośnie. Ale Witalij Kliczko tak jak był wielki w ringu, tak samo jest wielki w roli mera Kijowa.
Grupa Wagnera prywatna firma wojskowa, powiązana z rosyjskim wywiadem wojskowym, namierza Witalija Kliczkę, mera Kijowa, oraz Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Ukrainy, w celu zlikwidowania i uśmiercenia.
- Zwracam się do całego świata, aby powstrzymać tę wojnę, którą rozpoczęła Rosja. Nie ma już więcej czasu na czekanie - apeluje do świata zachodu Władimir Kliczko, młodszy brat Witalija, mera Kijowa. Obaj byli w przeszłości wielkimi mistrzami wagi ciężkiej.
- Nie mam przecież innego wyjścia - mówią bracia Witalij i Władimir Kliczko, byli mistrzowie świata królewskiej kategorii, którzy włączają się do armii ukraińskiej. Wszystko oczywiście ma związek z napaścią Rosji na ich kraj.
Rosyjska inwazja na Ukrainę postępuje z godziny na godzinę, a mieszkańcy Kijowa przygotowują się do obrony stolicy. Specjalne oświadczenie do swoich rodaków wystosowali wspólnie bracia Kliczko - Witalij (mer Kijowa) i Władimir, byli mistrzowie świata wagi ciężkiej.
Atak Rosji na Ukrainę spotkał się z mocną reakcją byłych ukraińskich mistrzów świata wagi ciężkiej - braci Kliczko. Pisaliśmy już dziś o apelu mera Kijowa Witalija, a oto słowa jego brata Władimira Kliczki.
Sytuacja na Ukrainie staje się w związku z możliwą wojną z Rosją coraz bardziej napięta. Byli mistrzowie świata wagi ciężkiej, bracia Kliczko nie zamierzają się temu biernie przyglądać. Organizujący obronę miasta mer Kijowa, Witalij Kliczko poinformował, że jego brat Władimir wkrótce dołączy do Kijowskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Trwa wymiana werbalnych ciosów między gigantami wagi ciężkiej i dawnymi rywalami: obecnym czempionem Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO) i byłym mistrzem Władimirem Kliczką, który zakończył karierę w 2017 roku. Dziś Ukrainiec stanął w obronie rodaka - innego obecnego mistrza Aleksandra Usyka - i spotkał się z natychmiastową ripostą Fury'ego.
Mocne sparingi Wacha w Anglii! Joshua już nie ten sam? Kliczko wróci? Oto nasz Ring Telegram, dziś poświęcony tylko wadze ciężkiej.
Dwukrotny mistrz olimpijski (2018 i 2012) i były zawodowy mistrz świata trzech kategorii, Wasyl Łomaczenko (16-2, 11 KO) pokonał w sobotę w Nowym Jorku byłego mistrza świata Richarda Commeya i celebrował zwycięstwo owinięty flagą swojego rodzinnego miasta - Białogrodu nad Dniestrem. Nie spodobało się to innej bokserskiej legendzie Ukrainy - Władimirowi Kliczce.
Bernd Bonte zaczynał od dziennikarstwa, zaprzyjaźnił się jednak z braćmi Kliczko, a potem został ich menadżerem. Teraz radzi Anthony'emu Joshui (24-2, 22 KO), by zmienił trenera na amerykańskiego.
Ukraiński portal bokserski Vringe przedstawił swój ranking dziesięciu najlepszych bokserów w historii Ukrainy. Pierwsze cztery miejsca należą do Aleksandra Usyka, Władimira Kliczki, Wasyla Łomaczenki i Witalija Kliczki. Ukraiński boks to niewątpliwie potęga, wystarczy powiedzieć, że wszyscy ww. zawodnicy to wielkie legendy światowego pięściarstwa.
- Usyk dokonał historycznej rzeczy - zachwala swojego rodaka Władimir Kliczko, wielki mistrz wszechwag pozostający na sportowej emeryturze, komentując sobotnie zwycięstwo Aleksandra Usyka (19-0, 13 KO) nad Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO), który przecież odesłał Kliczkę na sportową emeryturę.
Spełnianie marzeń bywa zdradliwe - nierzadko zdarza się, że po osiągnięciu danego celu człowiek nie widzi dalszego sensu życia i trudno mu realizować kolejne ambicje. To właśnie spotkało Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), gdy w listopadzie 2015 roku zdetronizował Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO).
Kto największym wojownikiem wszechwag? Kibice lubią takie zestawienia. Tym razem popularna witryna TalkSport postanowiła wyłonić listę Top 20 wagi ciężkiej ostatnich sześćdziesięciu lat.
Tytuły i pasy to jedno, ale Amerykanie uznają również i bardzo cenią tak zwanych "mistrzów liniowych". Przedstawiamy Wam całą historię w wadze ciężkiej - od pierwszego mistrza w 1885 roku.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) w swoim stylu skomentował wczorajszą wygraną Anglii nad Ukrainą w ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw Europy. Anglicy wygrali w Rzymie 4-0, a charyzmatyczny bokser wzbudził ogromny oddźwięk, porównując zwycięstwo piłkarzy do swojego wielkiego tryumfu sprzed ponad pięciu lat.
Pojawiające się pogłoski o możliwym powrocie Władimira Kliczki (64-5, 53 KO) podsycił inny dawny mistrz - Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO), sugerując, iż wkrótce dojdzie do ich walki.
Nieaktywny od czterech lat Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) zasugerował, że może wrócić na ring, co natychmiast rozpoczęło lawinę komentarzy. Wielki mistrz wagi ciężkiej już wcześniej mówił o tym, że mógłby wrócić tylko po to, by pobić rekord George'a Foremana jako najstarszego mistrza wszechwag.
Trwa obóz mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) przed planowaną na przełom lipca i sierpnia w saudyjskiej Dżuddzie walką z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Podczas przygotowań do tego gigantycznego pojedynku Joshua z radością przyjąłby pomoc dwóch legendarnych czempionów, z którymi łączą go bardzo dobre relacje - Floyda Mayweathera Juniora i Władimira Kliczki.
Kilkadziesiąt godzin temu Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i Anthony Joshua (24-1, 22 KO) podpisali kontrakty na dwie walki o tytuł absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej. Od tego momentu oba zespoły mają dokładnie miesiąc na podanie dokładnej daty oraz lokalizacji.
Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) wciąż trzyma kibiców w niepewności. Niektórzy nie wierzą w jego powrót, inni jednak liczą, że będzie chciał spróbować się raz jeszcze z najlepszymi i przejść do historii jako najstarszy w historii mistrz świata wagi ciężkiej.
Po raz drugi z rzędu przełożone zostanie wprowadzenie do Międzynarodowej Bokserskiej Galerii Sław, czyli International Boxing Hall of Fame.
Ceniony dziennikarz Lyle Fitzsimmons stworzył listę największych mistrzów świata wagi ciężkiej od czasu Muhammada Alego. Dodajmy jednak, że nie brał pod uwagę całej kariery, tylko szczytowy moment kariery, tak zwany 'prime'.
Międzynarodowa Bokserska Galeria Sław (International Boxing Hall of Fame) została wzbogacona o trzech kolejnych wybitnych pięściarzy. Niestety w tym elitarnym gronie wciąż bez Polaka. Jedyny nominowany - Darek Michalczewski, będzie musiał poczekać przynajmniej rok dłużej.
Kiedyś Władimir Kliczko - będąc jeszcze w szczycie kariery, zaprosił na swój obóz młodziutkiego Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO). Kilka lat później, kiedy to AJ był już mistrzem, panowie starli się w oficjalnej walce. Ale zawsze łączyły ich koleżeńskie relacje.