UDANY AMERYKAŃSKI DEBIUT KEWINA GIBASA

Długa przerwa po pierwszej porażce w karierze, zmiana kategorii, zmiana otoczenia, ale póki co wszystko to służy Kewinowi Gibasowi (5-1, 4 KO).

23-latek trenuje teraz pod okiem Andrzeja Fonfary i przeniósł karierę za ocean. Pierwotnie miał spotkać się z Hectorem Esnarem, ostatecznie naprzeciw niego stanął Michael Fredrick Williamson (2-7-1, 2 KO).

Gibas przeskoczył z wagi półśredniej do średniej i skończył pojedynek już w pierwszej rundzie ciosem na splot.

- To dla mnie ważna wygrana, wszak był to mój amerykański debiut. Bardzo się cieszę - komentuje sam Kewin wczorajszy występ.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 20-04-2025 21:08:26 
Nie patrzec na rekord, tylko sie rozwijac. Bedzie rozwoj, reszta przyjdzie
 Autor komentarza: marcinm
Data: 21-04-2025 01:56:10 
w UFC albo w swiecie idealnym moze tak, ale nie w boksie zawodowym. Niestety bardzo dobry zawodnik z rekordem 15-5 praktycznie nie ma szans na starcie z czolowka bo jest za malo "atrakcyjny" i zbyt grozny.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.