TURNIEJ WBC WAGI CIĘŻKIEJ: ZWYCIĘSTWO PIOTRA ŁĄCZA!
Piotr Łącz (13-0, 9 KO) wygrał pierwszą walkę w Turnieju WBC wagi ciężkiej. Przed momentem odprawił niepokonanego dotąd Michaela Pirottona (10-1, 4 KO)!
Niższy o głowę Polak od razu ruszył ostrym pressingiem, skracał dystans, a z bliska polował sierpami z obu rąk na górę bądź mocnymi hakami pod łokcie przeciwnika. Ten odgryzał się lewym prostym, ale siła i dynamika Piotrka robiły swoje. Po sześciu minutach jeden z sędziów - o dziwo - miał remis 19:19, lecz dwaj pozostali punktowali 20:18 na korzyść Łącza.
W trzecim starciu Piotrek nieco spuścił z tonu i wszystko się wyrównało. Po przerwie Belg odpowiedział ładnym prawym krzyżowym, na szczęście bez większych strat. W końcówce Piotrek odpowiedział sierpem i utrzymał prowadzenie po dwunastu minutach - 40:36 i dwukrotnie 39:37. Piąta runda mogła być kluczowa dla punktacji, obaj to wiedzieli i choć byli już zmęczeni, to podkręcili tempo. Pojawiło się trochę chaosu, ale emocji nie brakowało. Wydawało się, że piąta runda nieznacznie dla Polaka. Przez dwie i pół minuty szóstej odsłony Piotrek przeżywał chyba lekki kryzys, lecz bardzo ładnie zaakcentował końcówkę i w napięciu oczekiwaliśmy na werdykt.
Sędziowie punktowali zgodnie 59:55 - wszyscy na korzyść Łącza!
Plusy:
-Prawy bezpośredni sierp (rewelacja)
-Prawy prosty w akcję przeciwnika. (Bomba)
Oba prawe - Niesygnalizowane, fajna broń.
Do dodania
-po lewym sierpie na górę jaki przeciwnim zbierał na rękawicę, koniecznie sierp na wątrobę.
-Po prqwym sierpie, prawy podbródek.
-jeszcze przeskoki ala Tyson
Kondycja do lekkiej poprawy.
Walka bardzo dobra.
Przeciwnik bardzo dobry.