To co lubicie najbardziej, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących. Prezentujemy skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Jutro około godziny 14:30 swój udział w Turnieju WBC rozpocznie Piotr Łącz (12-0, 9 KO). Od czwartku do jutra walki 1/16 finału prezentujemy Wam na żywo na naszych łamach. Rywalem Polaka będzie zakotwiczony w USA Belg Michael Pirotton (10-0, 4 KO). Można było trafić lepiej, ale i dużo gorzej (np. Mullożonowa czy Rogavę).
- Nie mogę zrozumieć, dlaczego Wilder jeszcze walczy? Bo jeśli nadal potrzebuje pieniędzy, byłby to wstyd. Uczestniczył przecież w wielu "kasowych" walkach - zastanawia się Carl Froch. Przypomnijmy, że Deontay Wilder (43-4-1, 42 KO) spotka się 27 czerwca z przeciętnym Tyrrellem Herndonem (24-5, 15 KO).
Lennox Lewis, zdaniem wielu najwybitniejszy mistrz w historii wagi ciężkiej, zapytany o tego najlepszego pominął siebie i bez chwili namysłu wskazał na Muhammada Alego.
Informowaliśmy już Was o tym, że Mourad Aliev (13-0, 10 KO) - ćwierćfinalista olimpijski z Tokio, 7 czerwca w Hamburgu zaatakuje panującego mistrza Europy Labinota Xhoxhaja (20-0-1, 16 KO). Promotor Ahmet Oner utrzymuje, że ta walka może się odbyć, ale jest inna opcja - występ 23 maja w Zagrzebiu z innym przeciwnikiem. Prawdopodobnie Xhoxhaj i Aliev zaboksują w Niemczech, tylko nie teraz, a za kilka miesięcy...
Nową gwiazdą brytyjskiej wagi ciężkiej jest Leo Atang, mistrz świata do lat 19. A przecież on sam dopiero w styczniu stał się pełnoletni. A że Eddie Hearn musi powoli rozglądać się za "nowym Joshuą", zrobił dużo, by pozyskać tego młodzieńca w szeregi Matchroom Boxing. I udało się. Zawodowy debiut jeszcze w tym roku, ale raczej w ostatnim kwartale.
- Podjąłem ryzyko przyjmując bez treningu walkę z Parkerem, bo zawsze podejmowałem ryzyko. Przegrałem, ale jestem przekonany, że dzięki wygranej nad Ajagbą i tak dostanę walkę o mistrzostwo świata. Obiecał mi to sam Turki Alalshikh. Taka szansa pojawi się zapewne w przyszłym roku - mówi gubiący kilogramy Martin Bakole (21-2, 16 KO). Wielki Kongijczyk już 3 maja w Rijadzie spotka się z Efe Ajagbą (20-1, 14 KO).
Jutro wieczorem po pierwszej zawodowej porażce wróci Frazer Clarke (8-1-1, 6 KO). Naprzeciw niego stanie Ebenezer Tetteh (23-2, 20 KO). Clarke - brązowy medalista olimpijski z Tokio, liczy potem na starcie z lepszym z walk rewanżowych Johnny Fisher kontra Dave Allen lub David Adeleye kontra Jeamie TKV.
Brytyjski związek BBBoC ukarał Jarrella Millera (26-1-2, 22 KO) za to, że ten podczas konferencji prasowej odepchnął Fabio Wardleya (18-0-1, 17 KO). "Big Baby" straci część swojej gaży. Nie wiemy tylko, jak duży będzie to odsetek z wypłaty. Przypomnijmy, że panowie skrzyżują rękawice 7 czerwca w Ipswich.