KOWALIOW ZASTOPOWAŁ MANNA W OSTATNIEJ WALCE W KARIERZE

Redakcja, Informacja własna

2025-04-19

Efektownie swoją piękną karierę zakończył Sergiej Kowaliow (36-5-1, 30 KO). A wszystko kosztem solidnego i cenionego Artura Manna (22-5, 13 KO).

Kazach z niemieckim paszportem próbował wywierać pressing i polować zza podwójnej gardy prawym sierpem. Kilka razy nawet dosięgnął głowy Rosjanina, ale bez wielkich szkód. Kowaliow natomiast robił to, z czego był znany, czyli dobrą pracą nóg łapał swój dystans, a z niego kąsał lewym prostym.

W drugiej rundzie obaj przestrzelili prawym krzyżowym, jednak "Krusher" ponowił akcję i lewym sierpowym ściął młodszego rywala z nóg. To był ciężki nokdaun, ale Mann pozbierał się i z trudem wytrzymał kolejne pół minuty, zanim zabrzmiał zbawienny gong na przerwę. Potem Kowaliow kontrolował potyczkę, rozcinając oponentowi prawy łuk brwiowy.

KOWALIOW JAK WILDER: W REWANŻU Z WARDEM ZATRUŁ MNIE TRENER >>>

Koniec nastąpił w rundzie siódmej. Były trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej w wymianie w półdystansie trafił krótkim prawym hakiem na szczękę, a zamroczonego Manna zdążył jeszcze złapać lewym prostym. Ten co prawda powstał na osiem, jednak z jego narożnika poleciał ręcznik na znak poddania.

Kowaliow ma w swoim CV tak uznanych zawodników jak Gabriel Campillo (TKO 3), Nathan Cleverly (TKO 4), Ismail Sillach (KO 2), Bernard Hopkins (PKT 12) czy dwukrotnie Jean Pascal (TKO 8 i TKO 7).