KOWALIOW PRZED POŻEGNALNĄ WALKĄ WSPOMINA NAJLEPSZE WYSTĘPY

- Boks dał mi wiele, dał mi wszystko co potrzebne do życia, poczyniłem jednak pewne inwestycje, które zapewnią byt mojej rodzinie. Zrozumiałem, że mogę żyć bez boksu - mówi Sergiej Kowaliow (35-5-1, 29 KO).

Były trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej, obecnie pięściarz kategorii cruiser, podczas piątkowej gali w Czelabińsku stoczy pożegnalny pojedynek. Ale postanowił zaryzykować, gdyż jego ostatnim rywalem będzie należący do szerokiej czołówki Artur Mann (22-4, 13 KO). Kazach z niemieckim paszportem, były pretendent do pasa IBF, ma na rozkładzie między innymi Nikodema Jeżewskiego.

- Nie było poważnych ofert, a że mam już 42 lata, to czekanie kolejne dwa na coś dużego nie miału sensu. Postanowiłem więc zawiesić rękawice na kołku i powiedzieć wszystkim "arrivederci". Nie mogę się już doczekać pożegnalnej walki tutaj, w moim domu w Czelabińsku, tym bardziej, że Mann to wymagający rywal na tym etapie mojej kariery. Wracam po kolejnej długiej przerwie, więc sam do końca nie wiem, na ile mnie stać i co pokażę w ringu. Ale będzie to na pewno ostatni występ w mojej karierze. A co będę robił dalej? Sam nie wiem. Będę zajęty dziećmi, syn ma dziesięć, a córka sześć lat. Będę po prostu cieszył się życiem - kontynuował "Krusher".

Rosjanin stoczył wiele pamiętnych walk. Nie potrafił wskazać tej najlepszej, wybrał więc kilka.

- Nie potrafię wskazać tej jednej najlepszej walki. Trzeba wymienić kilka, od tej z Nathanem Cleverlym, gdy zdobyłem tytuł po raz pierwszy, przez Ismaiła Sillacha, gdy po raz pierwszy obroniłem pas, następnie wybrałbym wygraną w unifikacji z Bernardem Hopkinsem, kończąc na udanym rewanżu z Eleiderem Alvarezem - stwierdził Kowaliow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kamis089
Data: 17-04-2025 10:17:36 
Pierwsza walkę z Wardem też śmiało może wspominać jako swój sukces.
Moim amatorskim okiem 115-112 lub 114-113 wygrał.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-04-2025 19:55:16 
Kovliov kot i morderdca..przy czy niezle dzulisko ale mia timing, umial zajebsc, umial tez boksowac..baby , chlanie , cpanie potem juz chlopa to wykonczylo..bo to killer..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.