ATLAS: NAJLEPSI W HISTORII? TYLKO USYK MOŻE BYĆ NA TEJ LIŚCIE

Teddy Atlas kilka dni temu stworzył ranking dziesięciu najlepszych pięściarzy świata w historii. Zapytany, czy jakiś ze współczesnych bokserów mógłby do tej listy wskoczyć, po dłuższym zastanowieniu wskazał na jednego zawodnika.

Znany trener i analityk bokserski wskazał na Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO), który najpierw zunifikował wszystkie cztery pasy kategorii cruiser, a potem dokonał tego samego w wadze ciężkiej. Listę P4P wszech czasów sławnego szkoleniowca prezentowaliśmy Wam TUTAJ >>>

- Naoya Inoue jest świetny, Terence Crawford jest świetny, ale nie będą mieli okazji pójść drogami, którymi poszli ci wielcy wojownicy z przeszłości. Pewna era minęła i już się nie powtórzy. Jedynym współczesnym pięściarzem, który mógłby się znaleźć na tej liście, jest Usyk - powiedział Atlas.

O co dokładnie chodzi Atlasowi? Trudno jednoznacznie stwierdzić, ale chyba o fakt, że wszystkie mistrzowskie pasy zdobywał bądź bronił na terenie rywala. Zmieniło się to dopiero w walce z Danielem Dubois (KO 9).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 15-04-2025 14:22:40 
No ale pierwsza plama w rekordzie Usyka moze byc niepodjecie walki z Parkerem.

W zasadzie powinien to zrobic pierwszy Dubois, ktory uciekl z tej walki, ale naturalna koleja rzeczy bylby dla Usyka Parker.

Lubie Usyka, ale nie lubie promotorskich ukladzikow, w ktorych dyma sie rywali. Parker mocno zaprasza Usyka do walki,nagrywa teledyski - zaiate ciekawe, ze dokladnie tak kiedys Usyk musial gonic Furego, a teraz sam zamienil sie w ksiecia?
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 15-04-2025 16:53:50 
Ze współczesnych dorzuciłbym jeszcze Biwoła.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 15-04-2025 18:07:51 
Z Usykiem ten problem, że zawsze pojawi się "ktoś" z kim powinien zawalczyć. Co prawda nie jest to poziom unikania Benavideza przez Canelo ale fajnie byłoby ich zobaczyć chociaż marnie widzę szanse Parkeriusza.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2025 22:49:44 
E tam..Wybitny jest Bivol, no schylkowy ale jednak byl dobry Alvarez, Crawford choc brakuje kilku mocnych nazwisk w rekordzie..Tyson Fury choc mimo wszystko wielkim mistrzem to on nie byl..W tych lekkich kategoriach tez byli przeciez kozacy..Ale Usyk z calego grona dzisiejszych najlepszy mental, wydolnosc, technika..swietny bokser..
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 16-04-2025 01:45:34 
Większość tych P4P z listy tego całego Atlasa ? Globusa ? Mapy ? czy jak go tam nazywają to została by dzisiaj zmielona w swoich kategoriach przez bokserów z szerokiej czołówki.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 16-04-2025 10:17:08 
Argumentem na rzecz Usyka jest też to, że przychodził z CW i zawsze miał pod górę pod kątem kg i cm. Z tego też powodu prawie nikt w niego nie wierzył. Teraz dominację Usyka traktuje się jak coś oczywistego, ale poczytajcie sobie swoje własne wpisy :) na forum nie tylko sprzed debiutu HW, ale jeszcze sprzed Joshuy: Usyk jest za mały, za słaby i zbyt waciany...
Chociaż osobiście uważam, że kwestia kg bokserów naturalnie ważących powyżej 100 nie jest kluczowa, i nie jestem zwolennikiem bridger, to statystyki pokazują jednak, że bokserzy idący z CW i/lub niższi (a waga koreluje ze wzrostem) mają zauważalne mniejszy % wygranych.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 16-04-2025 10:21:38 
@Maksymalista oczywiście, podobnie jak najlepsi lekkoatleci z lat powiedzmy 60. ze swoimi rekordami pewnie dziś nie pojechaliby nawet na igrzyska. Świat poszedł do przodu: reżim treningowy, regeneracja, suplementacja, nawet detale techniczne biegu są dopracowywane itd. Nie wiemy, jak tamci bokserzy by na to zareagowali - możemy ich porównywać jedynie do ich pokolenia i na tym tle oceniać wybitność.
 Autor komentarza: Indiana
Data: 16-04-2025 11:48:43 
@gerlach
Co Ty chłopie za bzdury wypisujesz. Co, Usyk ma się bić z oboma na raz? Kogoś musi wybrać, a walka z Duboisem to też wielkie emocje i raczej lepiej się sprzeda. Tyle. Żadną skazą nie będzie wybranie Duboisa zamiast Parkera. Parker to żaden wielki mistrz nie był i nie będzie, więc nie przedstawiaj go jakby nie wiadomo na co zasłużył. Coś tam wygrał, coś tam pokazał i tyle. Żadnych wielkich cudów.

@Ariosto

Od lat ludzie powtarzają, że mamy erę gigantów i od lat pokazują się zawodnicy ważący koło 97 kg, którzy są mistrzami i dominują. Tyson, Holyfield, Usyk.
I tak cały czas pojawia się kolejny, a uparci laicy cały czas twierdzą, że to "wyjątki". I tak co 10 lat mamy "wyjątki".
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 16-04-2025 12:19:59 
@Ariosto

Jedno powiem na ich obronę.
Przy dzisiejszych suplach i reżimie treningowym to ciekawy jestem co by wyszło z tych TOP wszechczasów Atlasa, być może byli by to jeszcze więksi killerzy niż ci najlepsi z ostatnich 30 lat przy skali ich domniemanego talentu ale to tylko gdybanie.
Bo nie wiadomo czy byli tak utalentowani że kładli wszystkich czy po prostu poziom boksu wtedy był tak śmiesznie słaby jak piłki nożnej z lat np. 1915 roku. Pzdr.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 16-04-2025 16:03:19 
Dokładnie tak. Dlatego ważne, żeby porównywać to, co można sensownie porównać.

A co do tego, że dzisiejsi mistrzowie są więksi i że więksi wygrywają z małymi. No bo są więksi:
https://link.springer.com/article/10.1007/s11332-019-00598-2
"Over 130 years elite heavyweight boxers have increased in size (BMI) and reach but waists in champions have remained static. Being heavier, taller with longer and bigger arms, but with similar in BMI and waist, appear to be differentiating factors between champions and challengers."

I generalnie wieksi wygrywają z mniejszymi, a dokładniej waga (do ok. 110 kg, potem już nie) i przede wszystkim wzrost dają przewagę:
https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0263038
https://journals.sagepub.com/doi/abs/10.1177/17479541241311094
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.