RÓŻAŃSKI: REMIS BYŁBY NAJSPRAWIEDLIWSZY

Łukasz Różański czeka na datę powrotu, ale z uwagą śledził walkę Kacpra Meyny (14-1, 9 KO) z Mariuszem Wachem (38-12, 20 KO). Wygrał ten pierwszy, choć zdaniem byłego mistrza WBC wagi bridger Wach nie zasłużył na porażkę.

"Dla mnie remis byłby najsprawiedliwszy. Ogromny szacunek dla Mariusza Wacha - ta determinacja, serce do walki i forma w takim wieku robią niesamowite wrażenie. Boks to nie tylko sport, to charakter. I dziś obaj panowie go pokazali. Gratulacje dla zwycięzcy" - napisał Różański tuż po ogłoszeniu werdyktu.

Przypomnijmy, że po ciekawych dziesięciu rundach sędziowie wskazali na Meynę (WBC #36) w stosunku 96:94, 97:93 i 98:92.

Może więc teraz Różański vs Meyna?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 13-04-2025 07:11:42 
Dobra opcja dla Łukasza i Marcina. Różański powinien szukać takich walk na których zarobi bo jego kariera zbliża się do końca a dla Meyny to jedna z niewielu okazji żeby zarobić bo sprzedaż rekordu będzie jednorazowa po tym co pokaże w ewentualnej walce wyjazdowej. Nie chcę nikogo skreślać ale słabo to wyglądało w walce z wikingiem.
 Autor komentarza: omus79
Data: 13-04-2025 10:18:33 
98:92 tego ostatniego sędziego, nie wnikam Kto to...,🤦 to lekka porażka. Jakby tyłem na krześle siedział.. Zgadzam się, że Wach nie zasłużył na porażkę. Tam wszystko było skrojone pod zwycięstwo Meyny, a Wach zaskoczył. 97:93 też w sumie przegięcie. Ten pierwszy sędzia tylko oglądał walkę. To był bardzo równy pojedynek wg mnie. Dziwne, że inni sędziowie nie widzieli kryzysu Meyny na początku walki... Pozdro
 Autor komentarza: sekundant
Data: 13-04-2025 11:49:10 
Mnie zastanawia czy jest deficyt na komentatorów boksu z prawdziwego zdarzenia, czy to jakieś układy i układziki z dawnych lat, że nie dopuszczają nowych. Kostyra zawsze był specyficzny, a teraz to po prostu dziadek, który trzyma się stołeczka, zamiast dopuścić młodych. O Kosedowskim jako komentatorze wypowiedziałem się wczoraj i tylko kurtynę milczenia można już spuścić nie tylko na jego "warsztat", ale przede wszystkim tembr głosu.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 13-04-2025 16:32:59 
@sekundant - dziękuję za ten post... Ja się nie nadaję, bo mam fatalną dykcję, ale u mnie w redakcji jest dwóch chłopaków, którzy - jestem pewien, komentowaliby lepiej niż niektórzy panowie z TV. Ale przez 20 lat nikt nigdy nawet nie podpytywał. Piotrek Jagiełło zupełnie przypadkiem trafił do TV, bo zabrakło kogoś na mecz WSB, został tam wciśnięty, o ile wiem przy namowach Leszka Dąbrowskiego, a dziś jest jedynką w TVP. A jestem przekonany, że panowie Chyliński i Famulski też doskonale by sobie poradzili...

No ale skoro przez 20 lat nikt o tym nie pomyślał, to nie wierzę, że pomyśli teraz. I żeby nie było - panowie Koper i Momot z RP też by sobie poradzili lepiej niż niektórzy panowie z TV ;)
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 14-04-2025 11:42:28 
Może warto się samemu zgłosić?
Ja też słuchałem ze zdziwiniem, bo Kostyra momentami komentował, jakby pierwszy raz widział boks, a przecież czego jak czego, no ale doświadczenia nie można mu odmówić. Na tym tle wypowiedzi Kosedowskiego były bardzo sensowne, chociaż fakt, że głos ma taki sobie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.