ROZICKI KONTUZJOWANY, KING PROPONUJE GEWORA DLA JACKA
Norair Mikaeljan (27-2, 12 KO), Wam znany wcześniej jako Noel Gewor, pas WBC wagi junior ciężkiej stracił poza ringiem, tocząc spór ze swoim promotorem Donem Kingiem.
Dobijający do 35. roku życia Ormianin pauzuje od czasu pobicia Ilungi Makabu (TKO 3) i przejęcia pasa WBC w limicie 90,7 kilograma, czyli od listopada 2023 roku. Pod koniec roku 2024 został pozbawiony tytułu.
Z biura Don King Promotions wyszła informacja prasowa o powrocie Mikaeljana do rywalizacji. Były już champion ma zameldować się między linami 17 maja na Florydzie, a jego rywalem będzie (miał być?) przeciętny Isaiah Thompson (10-4-2, 9 KO).
Chwilę później podano informację, że Ryan Rozicki (20-1-1, 19 KO) nabawił się kontuzji i wypada z karty walk 3 maja w Rijadzie, gdzie miał atakować panującego mistrza WBC Badou Jacka (28-3-3, 17 KO). Kanadyjczyk miał zerwać biceps na ostatnim treningu i wygląda na to, że będzie wykluczony ze startów przez kilka miesięcy.
Natychmiast w mediach społecznościowych uruchomił się King, zgłaszając Mikaeljana na ochotnika do zastępstwa Rozickiego.
- Mikaelian jest gotowy, chętny i zdolny, aby zastąpić Rozickiego i walczyć z Jackiem o tytuł. Jesteśmy w trakcie negocjacji umowy - stwierdził legendarny promotor.
A może tak trzeci w rankingu i ciągle pozostający w treningu Michał Cieślak (27-2, 21 KO)?