Derek Chisora (36-13, 23 KO) nakręca się opcją walki z Danielem Dubois (22-2, 21 KO), rozwiązanie takie wyśmiewa natomiast Dillian Whyte (31-3, 21 KO), który przecież Chisorę dwukrotnie pokonał.
- Nie wierzę w tą walkę. Przecież Dubois zabiłby Chisorę w ringu. Poważnie, życie Dereka byłoby mocno zagrożone, jeśli do takiego pojedynku by doszło. Boks to również biznes, a Daniel ma lepsze i ciekawsze opcje niż walka z Chisorą. Derek znajduje się na dole tej listy - przekonuje Whyte.
Były pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej ma zameldować się między linami w lecie.
- Rana się goi i będę gotowy na drugą połowę czerwca. Jeszcze nigdy w życiu nie biegałem tyle co teraz - dodał Whyte.