WYGRANA POLSKIEGO, UDANY DEBIUT SZOTA

Nieaktywny od blisko pół roku Mateusz Polski (9-1, 3 KO) wygrał dziś wieczorem podczas gali w Białymstoku. Rywalem naszego "półśredniego" był Ghańczyk trenujący w Finlandii Nourdeen Toure (12-4, 6 KO).

Medalista Mistrzostw Europy (2017) oraz Igrzysk Europejskich (2015) najlepsze lata ma już chyba za sobą, ale na takich rywali spokojnie jeszcze starczy. Wielokrotny mistrz kraju w boksie olimpijskim wygrał po ośmiu rundach na kartach sędziów 77:75 i dwukrotnie 78:74.

Wcześniej udany zawodowy debiut zanotował Oliwier Szot (1-0), syn Krzysztofa. Chłopak sporo potrafi, zapowiadał się bardzo ciekawie, ale... nie w wadze średniej. A właśnie w tym limicie zadebiutował. Tu już tak mocno nie bije, choć ma dopiero 20 lat i czas, aby okrzepnąć w wyższym limicie. Póki co wygrał wszystkie rundy u wszystkich sędziów (3x 40:36) konfrontacji z Bartoszem Głowackim (7-17-1, 5 KO).