RINGOWA WOJNA DLA HRGOVICIA

Twarda, męska walka o powrót do ekstraklasy wagi ciężkiej. Po fajnych dziesięciu rundach Filip Hrgović (18-1, 14 KO) pokonał Joe Joyce'a (16-4, 15 KO), rewanżując się mu za porażkę sprzed lat w boksie olimpijskim.

Chorwat bardzo mocno wszedł w ten pojedynek. Zaskoczył Brytyjczyka dwoma bombami z prawej ręki i mocnym lewym sierpem. Od drugiej rundy Joyce przyjął wojnę na środku ringu i panowie aż do końca wymieniali z bliska mocne ciosy. Typowa walka na wyniszczenie.

Hrgović miał kryzys w szóstej rundzie, ale szybko złapał drugi oddech i od siódmej nadal trwały wymiany po obu stronach. A w ostatniej rundzie jeszcze bardziej podkręcili tempo, poczęstowali się kolejnymi bombami i po gongu kończącym walkę niecierpliwie czekali na werdykt. Sędziowie wytypowali zwycięstwo Hrgovicia w stosunku 98:92,

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tysiok
Data: 06-04-2025 00:35:09 
Miałem trochę obawy o to czy Hrgovic nie stracił za dużo zdrowia z Dubois ale na szczęście chyba jednak nie. Do następnej walki zrobi pełny obóz, wniesie troszkę lepszą wagę i jeszcze wskoczy do górnego topu.
Joyce jest skończony. Te jego ruchy,dziwna praca nóg, to wszystko wyglądało jak u starego emerytowanego boksera w czasie walki pokazowej.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 06-04-2025 00:36:08 
Moim zdaniem wał. Joyce samym lewym zrobił robotę i powinien minimum 2 rundami wygrać, ale może ja się nie znam, w boksie nie liczy się kasa i "perspektywiczność".
 Autor komentarza: LesterMolester
Data: 06-04-2025 00:36:16 
Hrgović wygrał bez dwóch zdań, lepiej niż Chisora, ale Joyce wciąż potrafi przyjąć cios, a chorwat nie ma ani nokautującego ciosu, ani skóry odpornej na rozcięcia, ani nie ma szybkości. Strasznie dużo zebrał farfocli. Ale jest wciąż twardy.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-04-2025 00:38:04 
Werdykt OK, chociaż kibicowałem i miałem nadzieję w drugą stronę, a obecnie ocena kibiców na boxrecu jest w okolicach remisu. W sumie walka trochę taka jak się spodziewałem, zagadką była forma i podejście JJa - pokazał się nieźle, ale nie nawiązał do czasów świetności.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-04-2025 00:38:05 
Liczylem na Hrgo, ze pojdzie po ktorys z pasow, ale dzis widze, ze stoi w miejscu. To co mial to ma (precyzja, przepuszczanie ciosow/kontra, duzy spokoj), ale jak brakowalo, tak brakuje mu intensywnosci, malo podkrecen tempa. Defensywa dzis moze nie byla potrzebna, ale tez stednio u niego z tym, plus szybkosc czy raczej jej brak.

Wiekszosc konczy przed czasem, ale w topie trzeba podkrecic poziom w kazdym elemencie. Filip juz chyba peak rozwojowy osiagnal?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-04-2025 00:38:25 
Tak jak pisałem (;D)
Hrgovic nie był w stanie zmasakrować Joe ciosami jak Zhang więc musiała to być "twarda wojna" bo Joe był przygotowany świetnie. Ciągły atak i napór.

Celność i soczystość jednak po stronie Chorwata. Myślę że 1 raz zranił Joe ale żeby go ściąć potrzeba siły tura a tej Filip widocznie nie ma.

Co mnie zaskoczyło to to że Filip nie był spektakularnie szybszy od Joe w poruszaniu. Nieźle tam się witaminkami wsparł Joe ale to nie wystarczyło.

Moja punktacja to 7-3 albo 6-4 w zależności od punktacji ostatniej rundy która była dla mnie kłopotliwa.

Joe nadal twardy i zawzięty a Filip? Trochę dobrych rzeczy ale i trochę złych. Na pewno to "late starter". Budzi się dosyć późno. Druga sprawa to ryzykowne ringowe lenistwo i częsty brak inicjatywy żeby złapać oddech.

Trzeba by go rozwinąć bo potencjał zawsze był OGROMNY. Wielki gość z mega twardą szczęką + podwalinami na super poziomie.
Mądrze to rozegrać i może jeszcze trochę coś tam pomieszać. Choć praca nóg szczególnie na początku (slow starter) była zatrważająca.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-04-2025 00:39:58 
Waga ciezka, licza sie power punches, a tam JJ moze trafil 2x, zbierajac 20+ bomb. Sedziowanie zaskakujaco ok,pomimo walki w UK.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-04-2025 00:42:14 
@Blackdog
Ja sie obawiam wlasnie, ze Hrgo wiele z tego sporego potencjalu nie wyciagnie. Jak prezentowal sie maja 28lat, tak walczy 4 lata pozniej. Bez korekt. 90% HW nokatuje, ale natop to troche za malo(?)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-04-2025 00:42:41 
"Moim zdaniem wał. Joyce samym lewym zrobił robotę i powinien minimum 2 rundami wygrać"

Że co? xD

Ty widziałeś statystyki ciosów pokazywane w samej walce? 14 do 2 np?

To że ktoś atakuje i obija barki a sam zbiera soczyste ciosy na głowę raz za razem nie znaczy że należy mu się zwycięstwo... Wake up.

Za dużo komentarza się nasłuchałeś chyba bo rzeczywiście serwowali ściek jakoby ta agresja Joe mimo tragicznego bilansu trafień zrobiła robotę xD
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-04-2025 00:47:04 
"Ja sie obawiam wlasnie, ze Hrgo wiele z tego sporego potencjalu nie wyciagnie. Jak prezentowal sie maja 28lat, tak walczy 4 lata pozniej. Bez korekt. 90% HW nokatuje, ale natop to troche za malo(?)"

Jest kilka aspektów które kuleją. W tym wieku zaczyna trącić to jednak czymś czego nie da się zmienić.

1.Jest za wolny na nogach w początkowej fazie.
2. Za mało korzysta z idealnych warunków fizycznych (jab, jab kurna!!)
3. Jest wolnawy i leniwy w ringu
4. łapie za długie przestoje
5. (*) Jego ciosy wydają się często bite zbyt na siłę. Traci dużo sił a efekt mizerny.

Nie wiem ile zdołają poprawić. Sanchez może być dobrym tropem bo on trenował takich mniej "gibkich" ziutów z mocnym ciosem i dość średnią obroną. Pytanie na ile starczy zdrowia.

Martwią też te szybkie rozcięcia.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 06-04-2025 01:20:17 
werdykt sprawiedliwy, ale to byla walka dwóch klocków. Od JJ niczego nie oczekiwalem, JJ pokazal ze trzyma jeszcze cios i mu sie chce, Hrgovic pokazal ze jest jednowymiarowym tlukiem ale na wolniejszego jednowymiarowego tluka to wystarczylo. Trzeba przyznac ze obydwaj maja leb i motor, czy to wystarczy na mistrzostwo ? moze za kilka lat ale tylko ten mlodszy ma na to szanse. Ogole straszne prymitywy ale takie walki nawet sie spoko oglada bo wielkie chlopy po prostu sie bily
 Autor komentarza: Nitras
Data: 06-04-2025 01:23:23 
Tryc zaskoczył i na terenie rywala wygrał przez TKO w 10 rundzie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-04-2025 02:44:21 
Moja punktacja
F.H - JJ
1.10-9
2.9 10
3.10-9
4.10 9
5.9-10
6.10-9
7.10-9
8.9-10
9.10-9
10.(nie mam pewności)
 Autor komentarza: Nitras
Data: 06-04-2025 04:43:04 
Delgado - Rodriguez, ciężkie do punktowanie, moim skromnym zdaniem Dominikańczyk. (W 9 rundzie Delgado blisko desek, w sumie powinien być liczony)
 Autor komentarza: Nitras
Data: 06-04-2025 04:48:33 
Werdykt dyskusyjny. dwa do remisu dla Delgado.
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 06-04-2025 04:57:32 
Teraz będzie pokaz boksu.
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 06-04-2025 05:27:20 
Torrez idzie do przodu i wpada w Vianello, to co ma robić, przechwytuje mu te krótkie łapki.
 Autor komentarza: Nitras
Data: 06-04-2025 05:32:48 
Torrez powinien dostać ostrzeżenie za zbyt niskie wejścia i klincz, to On robi walki remizę.
 Autor komentarza: Nitras
Data: 06-04-2025 05:45:28 
Torrez wygrał, jednak nic nie pokazał, bardzo brzydka walka.
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 06-04-2025 05:47:35 
Dokładnie, z dystansu nie będzie walczył, więc wygląda jak wygląda.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 06-04-2025 09:01:15 
Może Hrgo powinien wrzucić trochę mięśnia. On zawsze taki anemiczny mi się wydawał chłop co siłownię raz a miesiącu ogląda. I tak jest ślamazarny, i tak bez eksplozywnosci. Nie musi od razu jak Wład w prime czy AJ wyglądać ale Parker pokazał że można trochę dupę ruszyć żeby coś zmienić.
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 06-04-2025 10:34:56 
Przez chwilę, i to już w pierwszej rundzie, zastanawiałem się czy znaleźliby się w pierwszych składach polskiej ligi. Przecież to było wszystko o 40% za wolne. Jednak trzeba pamiętać, że Chorwat nie był chyba w cyklu treningowym. Joyce to już karykatura, a to że może dużo przyjąć tylko działa na jego niekorzyść. Zdecydowanie dynamiczniejsza walka za oceanem.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-04-2025 11:21:04 
Fajne komentarze na róznych profilach FB, np. że na walce JJ - FH zwalniał internet :). Albo że Joyce ma oficjalny termin trzech dni roboczych na doręczenie jego ciosu (ale serio już dosłownie mówiąc, w siódmej rundzie był taki cios Joyce'a, który on sygnalizował przez trzy sekundy. Serio trzy sekundy brał zamach na tego cepa i co najlepsze on jeszcze wszedł :)). Doceniam też Stieczkina, że panowie powinni się przerzucić na konkurs policzkowania :).

Na boxrecu obecnie 92-98, ale kilka rund Hrgovica było 'ciasne' i ogólnie ta wygrana była wyraźna ale nieznaczna.

Jeden bardzo dobry komentarz któregoś z komentatorów był taki, że Joyce'a nie ruszają ciosy, które on widzi. Chińczyk ma szybkie ręce i załatwił JJ ciosami, których Joyce nie widział. Z tym się zgadzam. Dubois wcale nie ma słabszego ciosu niż Zhang, ma tylko wolniejsze ręce.
 Autor komentarza: Capgras
Data: 06-04-2025 12:37:59 
Ariosto
Mike Tyson kiedyś mówił że ciosy nokautujące to te których nie zobaczysz więc może coś w tym być. Inna sprawa że nie wiem czemu ludzie robili z Filipa takiego punchera skoro nikogo konkretnego nie złożył. Chyba jednak coś tam kumam boks bo już wcześniej pisałem że to nie będzie spacerek i że Joe się postawi. I to wcale nie chodzi o to że JJ jest taki dobry tylko Hrgo pokazał swój sufit. Zhang mógł go skończyć gdyby miał trochę więcej pary a rozbity dał mu całkiem wyrównaną walkę . Może jeszcze zaskoczy tak jak Dibuła ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Jego max to bycie w szerokiej czołówce według mnie,taki bardziej Pulew niż Kliczko. Ciekawe czy któryś z obecnych prospektów wybije się czy jednak będziemy mieć słabą ciężką znowu. Wielu ludzi stawia na Itaumę ale ja bym poczekał z tym jeszcze do momentu aż zmierzy się z kimś pokroju Bakole bo już Anderson i Yoka zostali brutalnie odarci z pokładanych w nich nadziei
 Autor komentarza: Capgras
Data: 06-04-2025 12:39:33 
A rozbity Joe miało być. Eh ten brak edycji komentarzy...
 Autor komentarza: Capgras
Data: 06-04-2025 12:55:25 
A co do szybkości Joe to jego walki powinna komentować raczej któraś z Pań pracujących na kolei bo jego ciosy mają większe opóźnienie niż średnia pociągów pasażerskich w naszym kraju.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-04-2025 14:13:52 
Wygrana była wyraźna i nie była nieznaczna... Ariosto rozumiemy że trzymałeś kciuki za Joe ale nie próbuj teraz robić z tego równej walki na siłę.
Filip trafił prawie 2 x więcej ciosów niż Joe (140 do 253).

Co do tego prześmiewczego tonu po tej walce...
Jeśli nawet to jest sufit chłopaków to nadal daje im to wysoką pozycję w hw czy się to komuś podoba czy nie.

Chisora wygrywając z Joe zaczął być wspominany przy takich nazwiskach jak Joshua, Dubois- jest też tuż za pierwszą 10. A wygraną ledwo dowiózł i była to znacznie bardziej wyrównana walka niż ta wczorajsza.

Filip jest wg The Ring na 8 miejscu (zapewne był tam przed walką z Joe). Co najmniej 5-6 panów jest śmiało w jego zasięgu z tego rankingu. 1 figuruje tam mimo emerytury. To nie są powody do wstydu raczej.

Pamiętam jak jakiś ziut lata wstecz chciał się ze mną zakładać tu na bokserze że Filip nigdy nie będzie top 10... No cóż.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-04-2025 21:32:12 
Po namyśle mogę się zgodzić, że wygrana FH była po prostu wyraźna (bez 'nieznaczna'). Po prostu nie był to spacerek, jaki zapowiadało wiele osób - Dżej Dżej wywierał presję i dał Filipowi trudną walkę. Trzeba jednak pamiętać o przygotowaniach i krótkim obozie Chorwata. Ogólnie nie kwestionuję wartości FH, to są obecnie okolice top10, ale do ścisłej czołówki to jednak mu brakuje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.