W pierwszym tegorocznym występie Hughie Fury (30-3, 17 KO) wygrał przed czasem i jeśli wierzyć jego wcześniejszym zapowiedziom, może już szykować się do lipcowej walki z Dillianem Whyte'em.

Bachodir Żałołow (15-0, 14 KO) wrócił po długiej przerwie na ring zawodowy i po raz pierwszy w karierze usłyszał ostatni gong. Wszystko za sprawą Igora Szewadzuckiego (12-3, 10 KO).

Jai Opetaia (27-0, 21 KO) nabawił się drobnego urazu. Mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji IBF zmienia plany, choć będą to niewielkie zmiany.

Żanibek Alimchanuli (17-0, 12 KO) efektownie rozprawił się z Anauelem Ngamissengue'em (14-1, 9 KO), jedynym jak dotąd pogromcą Czerkaszyna, i obronił mistrzowskie pasy IBF/WBO wagi średniej.

Czeka Was bardzo długa noc z bogatą ofertą sportów walki. Każdy znajdzie coś dla siebie. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!

To co lubicie najbardziej, czyli o tych największych i najmocniej bijących. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

Wszystkie rundy u wszystkich sędziów - Julia Szeremeta (57 kg) wygrała w Brazylii drugą walkę i awansowała do finału Pucharu Świata.

Austin Trout (37-5-1, 18 KO), były mistrz świata wagi junior średniej i pogromca wielkiego Miguela Cotto, po przebranżowieniu się na gołe piąchy w końcu został poważnie przetestowany.

David Adeleye (14-1, 13 KO) pokonał przed czasem Jeamie TKV (8-2, 5 KO), ale walka zakończyła się w kontrowersyjnych okolicznościach.