Deontay Wilder (43-4-1, 42 KO). Były mistrz świata, który na tronie WBC zasiadał przez ponad pięć lat i aż dziesięć razy udanie obronił tytuł, wróci po dłuższej przerwie i zawalczy 27 czerwca w Wichita, największym mieście stanu Kansas.
"Brązowy Bombardier" w ostatnich pięciu walkach poniósł cztery porażki, w tym trzy przed czasem. Zdaniem wielu krwawa trylogia z Tysonem Furym zakończyła tak naprawdę jego karierę, bombardier z Alabamy chce jednak raz jeszcze spróbować swych sił.
Jego najbliższym przeciwnikiem będzie mało znany, choć mający solidne podstawy z boksu olimpijskiego Tyrrell Anthony Herndon (24-5, 15 KO). 37-latek z Teksasu mierzy 191 centymetrów i wnosi do ringu około 105 kilogramów. Kiedy trafiał na tych lepszych - Efe Ajagbę i Richarda Torreza, szybko przegrywał przed czasem. I przeciwko Wilderowi również nie będzie faworytem...
Deontay pauzuje od czasu nokautu z rąk Zhanga Zhilei. Kiedy więc pojawi się między linami, wróci po dokładnie roku i 26 dniach.