FURY WRÓCI? PROMOTORZY NIE NACISKAJĄ
Czy Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) wytrzyma w swoim postanowieniu i zostanie na sportowej emeryturze? Jego promotorzy doskonale by na takim powrocie zarobili, nikt jednak nie namawia byłego dwukrotnego mistrza wagi ciężkiej na powrót.
- Tyson jest winien sobie, ale i swojej rodzinie, szczęśliwą emeryturę bokserską. Moim zdaniem nie powinien już wracać. Na szczęście zarobił bardzo dużo pieniędzy i ani jemu, ani nikomu z jego rodziny, nigdy nie powinno ich zabraknąć. Radziłbym mu, żeby nigdy nie wracał na ring, bo może zdziałać wiele dobrego poza nim. Jeśli chciałby wrócić i chciałby, żebyśmy byli tego częścią, oczywiście bylibyśmy gotowi to zrobić. Wszystko zależy od samego Tysona - mówi Bob Arum, szef grupy Top Rank, który współpromował "Króla Cyganów" od walki z Tomem Schwarzem (TKO 2).
- Jeśli Tyosn wróci, to tylko dlatego, że sam podjął taką decyzję. Póki co chciałbym, aby cieszył się życiem i swoją rodziną - wtrącił wieloletni promotor Frank Warren.
Po serii 35 walk bez porażki w zeszłym roku Tyson dwukrotnie przegrał nieznacznie na punkty z Aleksandrem Usykiem.
Nie wiem czy w boksie jest możliwe PTSD, może tak. Mimo wszystko nie ma się z czego śmiać, walczyłem w Iraku i Afganie, byłem i widziałem sytuację o których nie mogę mówić. Dopiero walcząc ponad dwa lata w UA w tym Legionie Międzynarodowym, później PDK (Polski Korpus Ochotniczy) i odniesionych ranach zacząłem sam siebie diagnozować, skontaktowałem się z zaufanymi lekarzami którzy podjęli się udzielenia pomocy, poszło szybko. Mam to już za sobą, szykuję się do powrotu w UA, Irak i Afgan to nie "wizyty na Krymie czy obwodzie Kurskim", to nie Bachmut, Awdijiwka, Czasiw Jar, Kurakhivka itd ....
To choroba jak każda inna. Nie ma się z czego śmiać.
Może Foreman po walce z Youngiem też miał PTSD? kto wie?
Polecam film "Ptasiek"
pozdrawiam
Lepiej wrócić teraz niż łapać się za powrót w okolicach 40 jak mu się znudzi picie piwska na tarasie...
..sorry dwie najwazniejsze walki w zyciu i dwie porazki..atuty mial po swojej stronie..jesli pierwsza walka moim zdaniem to powinno isc na remis..druga dosc chaotyczna przegral na punkty..Fury z Kliczko moim zdaniem by ogral Usyka ale to co jest teraz..ten bebzum i w ogole
..Ja tam go juz nie chce ogladac..jest zbyt leniwy i prozny na bycie mistrzem swiata
..
Absolutnie się nie śmieje czy neguję PTDS i osoby mające z tym problem. "Ptaśka" znam. Widziałem kilkukrotnie. Matthew Modine, rola kapitalna.