CZOŁOWY 'CIĘŻKI' LENIER PERO U HEARNA, POWRÓT 18 KWIETNIA

Lenier Pero (11-0, 8 KO) ma rzekomo papiery na zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej, ale współpraca z PBC nie dała mu tych największych walk. Wszystko ma zmienić się teraz.

Kubańczyk, ćwierćfinalista igrzysk w Rio (2016), w karierze olimpijskiej ma wiele cennych skalpów, z Guido Vianello, Frankiem Sanchezem czy Erislandy Savonem na czele. W gronie zawodowców nie spotykał się dotąd z ekstraklasą wagi królewskiej kategorii. Teraz jednak związał się kontraktem na współpromocję z Eddie Hearnem. Grupa Matchroom będzie go promować razem ze stajnią Boxlab Promotions.

- Jestem podekscytowany i wierzę, że razem wzniesiemy moją karierę na wyższy poziom. Czas najwyższy - mówi niepokonany Pero, numer cztery rankingu federacji WBA.

- Witamy Leniera w naszym zespole. Waga ciężka ma się bardzo dobrze, a Lenier ma wszystkie niezbędne narzędzia, aby stać się czołowym zawodnikiem - stwierdził Hearn.

Pierwszą walkę w ramach tej współpracy Kubańczyk stoczy 18 kwietnia podczas gali w Orlando. Tam jego rywalem będzie Detrailous Webster (9-4, 5 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 26-03-2025 19:52:51 
OK, świeża krew to zawsze dobra wiadomość, mam nadzieję na fajne walki ale raczej na głebokim zapleczu czołówki. Jeśli Pero miał duże problemy z Wychristem to świata nie zawojuje.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 26-03-2025 20:28:24 
Pero jest za wątły na ciężką.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-03-2025 21:31:39 
Bokser nie musi byc jakis przypakowany..w tej ciezkiej najwzaniejsze trzy rzeczy Technika, Cios , Szczeka ..ale cios i szczeka tu w tych wyzszych dywizjach to ppfstawa..
 Autor komentarza: selik
Data: 27-03-2025 09:35:21 
Redaktorze ..
Wspominając o karierze amatorskiej, warto dodać, że zakończyły ją dwa KO od Hrgovica i Frazer Clarke'a
No i oczywiście jak to Cubano zapewne jest antydatowany ... oni wszyscy od urodzenia wyglądają jakby skończyli czterdzieche :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.