Ryan Garcia (24-1, 20 KO) zdecydował się boksować na galach Turkiego Alalshikha, a patrząc na pieniądze, jakie może czerpać z tej współpracy, nie trudno go zrozumieć.
"King Ry" ma bowiem dostać 20 milionów dolarów za sam pojedynek z Rolando Romero (16-2, 13 KO) - rywalem dość rozpoznawalnym, ale nie z najwyższej półki. Taką kwotę zadeklarował przynajmniej sam zainteresowany, który dąży do zrewanżowania się Gervoncie Davisowi (30-0-1, 28 KO), o czym pisaliśmy przedwczoraj.
- Na pewno nie zejdę do kategorii junior półśredniej, nie mówiąc już o lekkiej. Ale Davis doskonale wie ile wspólnie zarobiliśmy na pierwszej walce i wie gdzie tych pieniędzy szukać. Za rewanż ze mną dostanie bardzo dużo, ale musi on odbyć się w wadze półśredniej. W pierwszym pojedynku nawet nie zbliżyłem się do tego, co mogę realnie pokazać w ringu, a wszystko przez to, że musiałem tak dużo dusić kilogramów - deklarował kalifornijczyk.