TEOFIMO LOPEZ NA BARBOZĘ JEDNAK BEZ REYNOSO W NAROŻNIKU

Z dużej chmury mały deszcze. Owszem, Teofimo Lopez (21-1, 13 KO) potrenował trochę z Eddym Reynoso i Canelo Team, ale ich drogi się rozchodzą zanim wspólnie stoczyli choćby jedną walkę.

- Byłem już w zasadzie spakowany na wyjazd na obóz przygotowawczy. Nie będę kłamał, to mnie zabolało. Nie wiem co się stało, być może oni uznali, że nie jestem za bardzo skupiony na pracy. Nie wiem, czy zrobiłem coś źle. Czy to ja, czy oni po prostu skupiają się na sobie? Cokolwiek by to nie było, doceniam czas, jaki spędziłem u nich i wierzę, że to jeszcze nie jest koniec tej historii - powiedział mistrz świata wagi junior półśredniej federacji WBO.

Przypomnijmy, że Lopez w trzeciej obronie tytułu spotka się 2 maja w Nowym Jorku na Times Square z Arnoldem Barbozą Jr (32-0, 11 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-03-2025 12:48:33 
Reynoso i tak ma pracowitą majówkę.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 19-03-2025 16:14:59 
Szkoda, bo trening to jedno, a facet potrzebuje dobrego taktyka w narożniku.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 19-03-2025 17:49:33 
Przez te lata madrzejszy od wszystkich, madrzejszy i od Reynoso. I nic nie rozumie. Biedny. Jak to sie stalo?;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.