HUNTER PRZED PULEWEM LUB WARDLEYEM WRÓCI 19 KWIETNIA

Michael Hunter (24-1-2, 17 KO) w końcu doczeka się swojej mistrzowskiej szansy, ale żeby być do niej jak najlepiej przygotowanym, najpierw ściągnie ringową rdzę wcześniejszym startem.

Pisaliśmy już o tym, że posiadacz "regularnego" pasa WBA - Kubrat Pulew (32-3, 14 KO), ma przed sobą dwie obowiązkowe obrony. Najpierw z Fabio Wardleyem (18-0-1, 17 KO). Lepszy z tej dwójki najpóźniej do 25 października będzie musiał skrzyżować rękawice właśnie z Amerykaninem, w przeszłości pretendentem do mistrzostwa świata kategorii cruiser.

Obchodzący w lecie 37. urodziny Hunter w tym roku jeszcze nie walczył, dlatego przed potyczką z Pulewem lub Wardleyem, wcześniej sprawdzi formę w starciu z Christopherem Lovejoyem (20-1-1, 20 KO). Facet jest duży, straszy rekordem, ale potrafi bardzo mało... Pojedynek odbędzie się 19 kwietnia podczas gali w Long Beach. Zakontraktowano go na osiem rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Furmi
Data: 18-03-2025 09:55:52 
Walka, która uratuje wagę ciężką ;)
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 18-03-2025 11:29:23 
Hunter jeśli wróci do formy sprzed około 5 lat to spokojnie powinien wygrać z 43 letnim Kubrikiem Pulevem
 Autor komentarza: Pismen
Data: 18-03-2025 12:42:04 
Przecież on będzie walczył z Wardleyem a nie Pulewem
 Autor komentarza: gerlach
Data: 18-03-2025 13:22:26 
Pulew jeszcze kilka walk mistrzowskich zdazy dostac przed koncem kariery
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 18-03-2025 14:15:34 
Lovejoy to gość który wszystkie wygrane ma przed czasem oraz jedną porażkę przed czasem z Charrem XD
Jego rywale z którymi wygrywał byli na poziomie zwykłego człowieka z orzeczeniem o niepełnosprawności. Hunter wygra z nim w której rundzie będzie chciał.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 19-03-2025 00:03:45 
Hunter miał swój moment w HW, około lat 2018-19 - Ustinow, Bakole, Kuzmin, Powietkin. Dwa lata później nagle remis z Forrestem i dalej praktycznie nic... Przez te lata bardzo brakowało w HW takiego boksera, kogoś niezłego technicznie i mobilnego (tj. na tym poziomie, pomijam Usyka który jest półkę wyżej albo dwie), kto mógłby dać niewygodne testy kołkom typu Joyce.
Wydaje mi się, że ten dobry czas już nie wróci. Nie widzę tego. Bardzo rzadko w tego typu powrotach udaje się wejść na dwny poziom.
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 19-03-2025 08:32:45 
Zgadzam się z przedmówcą .
 Autor komentarza: SWJar
Data: 19-03-2025 16:09:47 
Hunter ma ostatnio takie walki jakby był prowadzony przez Dona Kinga
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 20-03-2025 05:12:17 
Pulev na bardziej wymagających rywali niż obecny mistrz, cyrk.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.