SHEERAZ ZMIENIA KATEGORIĘ NA WYŻSZĄ
Hamzah Sheeraz (21-0-1, 17 KO) słabszą postawę w zremisowanej walce z Carlosem Adamesem tłumaczył pękniętą kością ręki, ale był też inny aspekt.
Mierzący aż 191 centymetrów Brytyjczyk zbijał już bardzo dużo do górnego limitu wagi średniej (72,55 kg), dlatego wraz ze swoim zespołem postanowił przenieść się do super średniej (76,2 kg). Przypomnijmy, że 22 lutego - w walce o pas WBC wagi średniej, zremisował z Adamesem, choć większość obserwatorów uznała, że nie zasłużył nawet na remis...
- Schodzenie do wagi średniej zabijało już tego chłopaka. Sam nie wiem, jak to znosił na samym końcu, bo stawał się coraz większy. Teraz więc przejdzie do kategorii super średniej, gdzie będziemy mieli mnóstwo nowych opcji. Wierzę, że w wyższym limicie będzie czuł się dużo lepiej i mocniejszy - powiedział jego promotor Frank Warren.
On przy swoich warunkach fizycznych spokojnie może w cruizer wylądować z biegiem lat
Co do Sheeraza, osobiście uważam, że kieruje nim raczej chęć załapania się na dużą wypłatę, zanim wypłatomat zakończy karierę. A szanse na jackpot ma całkiem spore. Rudy dawca kasy z pewnością obejrzał walkę z Adamesem i doszedł do jedynego słusznego wniosku - łatwa wypłata od ich ekscelencji. I do Rijadu można by się wtedy kopsnąć, po uzyskaniu od miejscowych imamów dyspensy na tymczasowe wwiezienie wieprzowiny w postaci swojego składu sędziowskiego...