WBC ZATWIERDZI WALKĘ FURY'EGO Z KABAYELEM - O ILE TYSON WRÓCI
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) to kura znosząca złote jajka, dlatego wszyscy robią co mogą, by zachęcić go do jeszcze jednej walki.
Anthony Joshua (28-4, 25 KO) nie mówi raczej o panujących mistrzach, on czeka na ewentualną zmianę decyzji "Króla Cyganów". Bo to z nim, a nie w rewanżach z Usykiem czy Dubois, zarobiłby najwięcej.
Wie to również Mauricio Sulaiman, prezydent World Boxing Council. On właśnie zadeklarował publicznie, iż Fury, pomimo dwóch kolejnych porażek, z marszu zostałby zaakceptowany jako rywal dla Agita Kabayela (26-0, 18 KO). Niemiec to posiadacz pasa WBC wagi ciężkiej w wersji tymczasowej. Zdobył go bijąc w zeszłym miesiącu Zhanga Zhilei (KO 6).
- Na pewno nie będziemy teraz naciskać Usyka na obowiązkową obronę. Zawsze staraliśmy się wspomagać zawodników w dążeniu do pełnej unifikacji i pozbawienie go pasa przez federację IBF było dla mnie straszną sprawą. Kabayel ma nasz pas w wersji tymczasowej i może go bronić z Joshuą, Wilderem, a nawet Furym. Tyson co prawda jest na emeryturze, lecz jeśli zechce wrócić, będziemy otwarci na taką opcję i walkę. Na pewno wydamy więc na nią zgodę - powiedział Sulaiman.
stylowo zaś super ciekawe bo o ile dla usyka - outboxera - drugi outboxer ale 16 cm wyższy z zasięgiem lepszy o 20cm i 25kg cięższy - o koszmar.
to Agit czyli bardzo zwinny swarmer ze świetnymi ciosami na dół i rewelacyjnym tempem to koszmar dla Furego. Pod warunkiem że sędzia nie pozwoli Furemu na zapasy i że Fury nie zrobi wielkiej formy (a raczej nie zrobi ) to postawiłbym na agita
Ponadto nie jestem pewien wytrzymałości Fury'ego na ciosy na korpus, ale obstawiam, że może być słaba, o czym może świadczyć ochraniacz na licencji Brodnickiej, w którym Anglik wystąpił w ostatniej walce. Dlatego gdyby do takiej walki doszło (nie dojdzie), obstawiłbym nokaut na Furym w rundach 8-12.
Ciekawe na ile to zdjęcie jest prawdziwe?