WALKA BAKOLE Z AJAGBĄ LĄDUJE NA ROZPISCE GALI CANELO
Kiedy ogłoszono rozpiskę gali na Times Square i zabrakło tam nazwiska Martina Bakole (21-2, 16 KO), zaczęto spekulować, że tej walki nie będzie. Ale będzie, tylko dzień później, na równie mocnej rozpisce.
Już dawno Kongijczyk był łączony z Efe Ajagbą (20-1, 14 KO). W stawce miał być status obowiązkowego challengera do pasa IBF wagi ciężkiej, lecz kiedy Bakole przyjął wyzwanie od Josepha Parkera na dwa dni przed terminem walki, poleciał nieprzygotowany do Rijadu i przegrał w drugiej rundzie, władze federacji wycofały się z takiego eliminatora. Mimo tego Turki Alalshikh zapowiedział, że w nagrodę za to, iż Bakole uratował mu galę i zastąpił chorego Daniela Dubois, utrzyma mu walkę z Ajagbą, nawet jeśli w stawce nie będzie już status pretendenta.
Panowie mieli krzyżować rękawice właśnie w Nowym Jorku, ale podczas prezentacji rozpiski zabrakło ich nazwisk. Zaczęto spekulować, że walkę jednak skasowano, tymczasem kilkadziesiąt godzin później ogłoszono ją, tylko na innej gali. Tak oto Bakole i Ajagba ostatecznie zaboksują 3 maja na gali Canelo w stolicy Arabii Saudyjskiej. W daniu głównym Saul Alvarez (62-2-2, 39 KO) będzie unifikował wszystkie cztery pasy kategorii super średniej w starciu z Williamem Scullem (23-0, 9 KO). Poniżej przypominamy Wam zaklepane na ten moment walki w Rijadzie.
2 MAJA ŚWIETNA GALA NA TIMES SQUARE >>>
ciężka: Martina Bakole (21-2, 16 KO) vs Efe Ajagba (20-1, 14 KO)
super średnia: Jaime Munguia (44-2, 35 KO) vs Bruno Surace (26-0-2, 5 KO)
super średnia: Saul Alvarez (62-2-2, 39 KO) vs William Scull (23-0, 9 KO) - o pasy WBC/WBA/IBF/WBO
Totalna dominacja Kongijczyka. Wszystko teraz zależy czy mu się chce odkąd dostał „life changing money”.