WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ (27 LUTEGO 2025)
To co lubicie najbardziej, czyli skrót wiadomości ze świata boksu zawodowego z samej tylko królewskiej kategorii.
- Najlepszy jest wciąż Usyk, ale sporo dzieje się teraz w wadze ciężkiej, zdarzają się niespodzianki, a do gry wchodzą młodzi i głodni zawodnicy, jak na przykład Itauma. Ale jedynką wciąż pozostaje Usyk - mówi Władislaw Sirenko (22-0, 19 KO).
- Wychodząc do pierwszej walki bokserskiej z Furym wcale nie byłem tak pewny siebie. Nie wiedziałem nawet, czy dotrwam do końca czwartej rundy - przyznaje Francis Ngannou, gwiazda wagi ciężkiej w MMA, który nie odpuszcza i wkrótce znów zamierza zameldować się w ringu bokserskim.
Bachodir Żałołow (14-0, 14 KO) - mistrz olimpijski wagi super ciężkiej z Tokio (2021) i Paryża (2024), wróci między liny 5 kwietnia w Astanie. Trwają negocjacje w sprawie ewentualnej walki z Iwanem Dyczko (14-0, 13 KO), dwukrotnym brązowym medalistą olimpijskim (2012 i 2016). Jeśli nie teraz, w Astanie, to być może na następnej gali.
Tyson Pedro (1-0, 1 KO), dawny gwiazdor UFC, udanie zadebiutował w gronie zawodowców. A już w pierwszej walce wziął sobie niepokonanego Taimoora Khana (15-1, 13 KO). Pedro wygrywał po sześciu rundach 58:56, 59:55 i 60:54, by w siódmej zadać decydujące ciosy. Po wszystkim okazało się, że delikatnie przekraczający sto kilogramów Pedro sięgnął po pas WBC International wagi bridger.
Ben Davison wyciągnął znad przepaści Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) i poprowadził go w pięciu walkach. Potem ich drogi się rozeszły, a dziś Davison prowadzi Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO). Stał w jego narożniku w trzech ostatnich potyczkach. Czy dojdzie kiedyś do ich bezpośredniej konfrontacji? - Według mnie dziś są na to większe szanse niż kiedykolwiek wcześniej. Dla nich obu byłaby to walk, która definiowałaby na dobre ich kariery - przekonuje młody, ale bardzo ceniony brytyjski szkoleniowiec.
- Nie widziałem tego ciosu, a takie ciosy są najgorsze, ale kiedy sędzia policzył do ośmiu, byłem już absolutnie gotowy do kontynuowania walki. Tym bardziej, że do końca rundy pozostawały już tylko sekundy - przekonuje Martin Bakole (21-2, 16 KO), który w minioną sobotę, będąc ściągniętym na ostatniej prostej w zamian za Daniela Dubois, przegrał z Josephem Parkerem (36-3, 24 KO).
"Martin Bakole zarobił 600 tysięcy dolarów za walkę z Josephem Parkerem, która odbyła się 22 lutego 2025 roku w Rijadzie. Bakole zgodził się na pojedynek zaledwie na dwa dni przed walką, zastępując chorego Daniela Dubois. Parker otrzymał za ten pojedynek 2 miliony dolarów"
Parker też by za 2mln nie wyszedł do Dubois, skoro kasował dużo wiecej choć z Aj.