216 CENTYMETRÓW! SYN KLICZKI DEBIUTUJE W REPREZENTACJI

Maksim Aleksander Kliczko, 19-letni syn Witalija Kliczki, zadebiutował w reprezentacji Ukrainy. A warunki ma znakomite - aż 216 centymetrów!

Teraz przykra dla Was wiadomość - Maksim bardziej niż boks pokochał koszykówkę. I właśnie bierze udział w kwalifikacjach do EuroBasketu. Syn Witalija gra na pozycji centra, ale z takimi warunkami fizycznymi jest chyba skazany na taką pozycję...

W meczu przeciwko Portugalii Maksim zagrał dziewięć minut. W tym czasie zdążył zdobyć siedem punktów, notując świetną skuteczność - 2/2 z gry i 3/4 z rzutów osobistych. Dodał do tego dwie zbiórki i jeden blok. Dodajmy, że Ukraina wygrała mecz 88:60.

Mały tatuś mierzył tylko 201 centymetrów, znany był jednak z żelaznych pięści i równie twardej szczęki. Witalij był trzykrotnym mistrzem świata królewskiej kategorii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: osmiornica86
Data: 25-02-2025 17:16:02 
wyższy niż Wałujew..
 Autor komentarza: flownote
Data: 25-02-2025 17:47:03 
Niezupełnie doceniony pięściarz. Serce lwa do walki.
 Autor komentarza: Indiana
Data: 25-02-2025 17:59:18 
Już myślałem że chodzi o boks.
Bo niestety ale teorie o erze "gigantów" ciężkiej należy włożyć między bajki.
Obecna TOP:

Usyk 191 cm
Kabayel 190 cm
Parker 193 cm

Posprzątali praktycznie całą tę "erę gigantów".

wszyscy mają wzrost jak zawodnicy lat 70. Także jeszcze daleka droga do jakiejś "ewolucji" warunków fizycznych idealnego ciężkiego.
 Autor komentarza: LesterMolester
Data: 25-02-2025 18:01:38 
Witaj Rafał Indianinie z plemiania Rentierów :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 25-02-2025 18:40:58 
Z ciekawości wyszukałem sobie te dzieciaki Vitka i rzeczywiście wszystkie nieźle urosły. Nawet córka wygląda jakby podchodziła pod 190 cm.
No ale tego młodzika to wystrzeliło solidnie. A ma 19 lat. Jak mu organizm nie przystopuje szybko to będzie mógł niedługo zagrać w nowej części obcego w zastępstwie xD
 Autor komentarza: gerlach
Data: 25-02-2025 19:06:10 
A to synowie wladcow UA nie bronia Ukrainy przed najezdzca, tylko graja w koszykowke?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-02-2025 19:14:49 
swietny news o boksie no serio..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-02-2025 19:16:09 
gerlach
w okopach to siedzie bieda i naiwniaki..ale chcac byc uczciwym to dziecko Vitka jest poza wiekiem poborowym..
 Autor komentarza: LesterMolester
Data: 25-02-2025 19:18:08 
@gerlach

Oni mają mobilizację chyba od 25 do 60 roku życia. Młodsi to tylko ochotnicy.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 25-02-2025 19:50:34 
Szkoda, bo byłby murowany faworyt na mistrza.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2025 21:00:01 
Może jeszcze zmieni dyscyplinę.
 Autor komentarza: Krisu
Data: 25-02-2025 21:09:19 
Indiana

Analizowałem wiele zdjęć bokserów i nie tylko bokserów pod kątem wzrostu. Wniosek, około połowa pięściarzy wagi ciężkiej ma zawyżony wzrost. Najwięcej o 5 cm przesadzone w górę jest u Furego, Andy Ruiza, Dilliana Whyte'a. Ale ci trzej wymienieni przez Ciebie: Kabayel, Usyk, Parker też sobie troszkę dodali. Parkerowi daje 190 cm, Usykowi ze 189 ( wystarczy zobaczyć jego zdjęcia z Briedisem, gdzie napewno 5 cm od Łotysza wyższy nie jest) a Kabayel odbierał pas od Usyka i był od niego niższy, napewno nie ma 190. Hrgovic, Joshua, Wilder, Zhang, podali rzeczywisty wzrost.

A tak poza tym, mimo że lubie Witka to zgadza się, iż "szlachta" nie musi walczyć na wojnie.
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 25-02-2025 21:27:29 
To jest dla mnie jedna z większych zagadek boksu, którą już kilkukrotnie poruszałem - dlaczego, do cholery, nie ma naprawdę wysokich pięściarzy?! Dlaczego w koszykówce czy nawet siatkówce dwumetrowcy uchodzą za "zwykłych" zawodników, a w boksie nazywa się ich olbrzymami? Dlaczego w boksie niemal w ogóle nie ma ludzi znacząco przekraczających 200 cm, o 210 cm nie wspominając, a w siatkówce i zwłaszcza w koszykówce jest ich na pęczki.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 25-02-2025 21:51:33 
Up

Koordynacja ruchów/refleks/dynamika itd.

Często bardzo wysocy ludzie tracą wyżej wymienione parametry. I tak wiem że siatkarz czy koszykarz też nie może być przysłowiowym "sztywniakiem" natomiast boks jest od tych dwóch sportów jednak bardziej skomplikowany ruchowo (w szczególności od siatkówki gdzie chodzi o to żeby podskoczyć i "ściąć" w uproszczeniu).
Zresztą nie przypadkowo G.O.A.T w koszykówce to wg ogromnej części kibiców nadal facet o wzroście 198 a nie 210 czy więcej.
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 25-02-2025 22:23:31 
No nie, zdecydowanie nie. Pod względem ogólnej koordynacji i dynamiki, to siatkarze i koszykarze biją na głowę pięściarzy. A przynajmniej niektórych z nich. W boksie, w wadze ciężkiej, nieruchliwych i niezbyt skoordynowanych kołków jest całkiem sporo, tymczasem w koszykówce era takich centrów skończyła się już dawno. Teraz to tam sami atleci - wybiegani, skoczni, dynamiczni. A siatkarze wykonują sporo złożonych ruchów, więc to uproszczenie bardzo nietrafione (tak samo można byłoby powiedzieć o bokserach - że chodzi tylko zamachnięcie się i "walnięcie").
I nie wiem co ma wnosić do dyskusji wzrost Jordana, może ma potwierdzać, że w koszykówce już w "niższych" latach 80. i 90. gość mierzący 198 cm nie był zbyt wysoki, a w boksie tacy do dzisiaj są rzadkością i uchodzą za olbrzymów?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 25-02-2025 22:55:35 
W czym przeciętny siatkarz bije pięściarza twoim zdaniem? Że na przestrzenie metra kwadratowego jest w stanie odbić piłkę, podbiec do siatki i wykonać blok/wystawienie/ścięcie? W koszykówce już bardziej ale to też nie to samo.

Jak to się ma do tego że na przeciwko Ciebie przez 12 rund stoi inny człowiek który chce Ci ciągle przyłożyć i musisz mieć ciągle refleks na najwyższym poziomie, siłę w zwarciu, musisz umieć przyjąć cios i jeszcze go wyprowadzić z gracją/dynamiką/siłą by tego drugiego powtrzymać?

Wiem że jest teraz naprawdę dużo "wyżyłowanych" atletów w sporcie i poziom "średni" wzrósł niesamowicie ale to nadal nie jest 1 vs 1 gdzie ktoś może być szybszy, zwinniejszy, mobilniejszy, twardszy itd. A nieco mniejszy zawodnik zawsze będzie pod tymi względami "lepszy".

Pewnie jakby przetrzepać całe NBA to by się sporo talentów znalazło które i w boksie trenując od młodego by zrobiło karierę ale ogólnie to boks jest dużo, dużo bardziej wymagający. Pomijam fakt tego ile trzeba oberwać po łbie po drodze a to zniesie pewnie na dłuższą metę z 5%
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 26-02-2025 00:27:59 
Dalej absolutnie nie zgadzam się z tobą. Tak upraszczasz tę siatkówkę, ale naprawdę tak samo można byłoby zrobić z każdym innym sportem. Tym bardziej z boksem. Ale nie o tym jest ta dyskusja.
No i tak właściwie co ma na celu to twoje wymienianie umiejętności wymaganych w boksie? Już pal licho, że 90% pięściarzy ich nie posiada, wszak w tym sporcie, jak w żadnym innym, zdecydowana większość to nabijacze rekordów dla innych, traktująca boks dorywczo, ale każdy sport wymaga pewnych predyspozycji. Nie uważam, by te bokserskie były jakieś szczególnie wyjątkowe lub by ludzie powyżej 200 cm mieliby ich nie posiadać.
I jak piszesz o tej przewadze szybkości, to trzeba mieć też świadomość, że wyższy pięściarz powinien mieć przewagę zasięgu, co w boksie jest bardzo istotnym atutem.
Zresztą przypominam, że mówimy o wadze ciężkiej i "olbrzymach". I tutaj w boksie mamy masę otłuszczonych, leniwych grubasów, u których refleks/dynamika czy koordynacja nie jest na najwyższym poziomie. A teraz spójrz na koszykarzy, tych mających od 205 do nawet 220 cm i powiedz szczerze - oni mają gorsze ogólne predyspozycje fizyczne?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-02-2025 07:28:01 
Up
Nie musimy się we wszystkim zgadzać.

Boks to sport indywidualny. Tu mierzysz się 1 vs 1 dlatego jeśli będziesz za mocno odstawać to będziesz obrywać.
A wg mnie człowiek który ma powiedzmy te 190-195 cm przy podobnej skali talentu zawsze będzie sprawniejszy niż gość 210 cm.
Oczywiście wszystko wiąże się z balansem. Jeśli jesteś większy masz też przewagi ale pytanie czy na tyle dobrze się ruszasz że wystarczają.

Nie ma przypadku że takich pięściarzy jest bardzo, bardzo mało i są oni przeciętni (Julius Long) albo co najwyżej średni (Wałujew).
Myślisz że przez tyle lat nikt nie wpadł na pomysł by wyszukiwać coraz to większych gości?'
Kiedyś nawet był poruszany taki temat że w USA szukali wielkoludow chcąc ich przebranżowić na pięściarzy. Guzik z tego wyszło.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 26-02-2025 08:39:56 
Chupacabra
Myśle że dla wysokich chłopaków siatkówka czy koszykówka to bardziej naturalna droga. Te sporty są pierwsze z czym się stykają i jak mają dryg to zostają w nich. Pamietam że na sali gimnastycznej mieliśmy dwa kosze i siatke ale nie kojarze szkoły z ringiem bokserskim. Zresztą nie oszukujmy się, to dużo mniej destrukcyjne sporty i jak ktoś nie ma konkretnej zajawki na " Fajty" jak Vitali który pózniej wciągnał brata to raczej nie wybierze boksu z jego urazami głowy, skomplikowaną ścieżką kariery itp. przecież Walujew też zaczynał w koszykówce ale nie była tam za dobry bo był za mało utalentowany. Jakby był bardziej to pewnie zostałby przy koszu. A teraz wyobrażcie sobie Walujewa w boksie tyle że szybszego, sprawniejszego, bardziej dynamicznego, skoordynowanego itd. Ale wtedy grałby w NBA a nie grzał ławę w jakimś petersburskim klubie trzecioligowym a pózniej próbował boksu.
 Autor komentarza: Indiana
Data: 26-02-2025 10:41:34 
@Krisu

Kabayel ma około 188, Usyk 190, Parker jakieś 191/192.
Więc praktycznie niczym nie mają przewagi nad bokserami lat 70-tych, co wskazuje że żadna "era gigantów" nigdy nie istniała i nie istnieje, a taki Lennox Lewis był po prostu bardzo dobry, a nie był żadnym dowodem na "erę gigantów".

Zasadniczo istnieją trzy problemy bokserów z wzrostem koszykarskim:

1. Ciało, brzuch. Łatwiej ich bić na brzuch niż niskiego rywala i zginają się po tych ciosach co widzieliśmy u Mahmudowa, Zhanga. Mają bardziej czuły brzuch bo mają wyższy punkt ciężkości ciała
2. Kondycja, atletyzm - przez swoje wymiary nawet taki Fury był za mało zwrotny, atletyczny i miał za małą kondycję na Usyka czy też miałby na takich gości jak Ali czy Holmes.
3. Psychika/szczęka - dość często im większy dryblas, tym ma gorszą psychikę i/lub szczękę.

To są trzy problemy które w ostatnich latach okazały się bardzo, bardzo wyraźne i dobitne.
Wcześniej wieszcze "nowej ery gigantów" nie zdawali sobie sprawy z tych trzech ogromnych mankamentów.
Dlatego jeszcze daleko nam do ery gigantów, bo musieliby znaleźć facetów co mają 2 metry, jednocześnie wytrenowany brzuch i dobrą obronę na brzuch, ciężko ich w niego trafić, do tego mieliby kondycję i atletyzm podobne do 190 cm bokserów i do tego mocną psychikę i szczękę.

I znaleźć kogoś takiego jak się okazuje jest bardzo ciężko.
Ktoś poda Lennoxa Lewisa - fajnie, tylko zapomina o punkcie 2 - czy Lewis miałby wystarczająco kondycji i atletyzmu na Usyka? Czy Usyk by leniwego Jamajczyka jednak nie zajechał?

Witalij Kliczko w teorii ma wszystko. W teorii, bo miał podejrzany brzuch moim zdaniem co było widać z Chisorą, ale powiedzmy że tutaj byłoby okej. To wciąż punkt 2 - czy na pewno jego kondycja i atletyzm byłyby wystarczające na Holmesa, Alego czy Usyka? czy by go zwyczajnie nie zajechali?
 Autor komentarza: Krisu
Data: 26-02-2025 22:23:12 
Kabayel ma moim zdaniem 185 cm. Jest sporo niższy od Machmudowa niż tylko 10 cm a Usyk powiedziałbym 188-189 cm ma. Niby "dwumetrowy" Bakole ma nie więcej niż 194 cm, tyle z resztą podaje anglojęzyczna Wikipedia. Dla kogoś te 2-3 cm tu i tam to może być szczegół ale dla mnie nie. Jeszcze warto wspomnieć naszego Andrew Gołotę w kontekście wzrostu, on ma naprawdę "tylko" 190 cm.

Co do ery dwumetrowców, opinia o tym żeby być na dłużej mistrzem w wadze ciężkiej na dobre zadomowiła się raczej od czasu dominacji braci Kliczko. W wywiadzie młodziutki Chisora zapytany jakie szanse ma Adamek z Witalijem odpowiedział pytaniem: "jak wysoki jest Adamek?". Na odpowiedź, że nie jest zbyt wysoki jak na wagę ciężką stwierdził, że Góral nie ma żadnych szans. Bracia Kliczko mieli przeważnie niższych rywali niż oni sami i wygrywali z nimi na dystans, szczególnie Władymir który panicznie bał się wymian.
Pamiętam też wywiad z Tonym Bellew kiedy był w "gazie", który miał zamiar walczyć z Wilderem ale kiedy spotkał na żywo Dzikusa to stwierdził, że różnicy warunków fizycznych nie przeskoczy.

Jakby nie było zawodnicy dzisiaj są wyżsi niż dawniej a najniższy z szerokiej czołówki obecnie jest Andy Ruiz, liczący sobie 183 cm i wydaje się niski przy większości zawodników i jest to też pewne ograniczenie dla niego. Niewątpliwie niżsi zawodnicy muszą mieć dosyć twardą szczękę: Usyk, Ruiz, Kabayel, bo nie unikną ciosów. Muszą mieć też inne atuty, jakich wysocy zawodnicy nie mają, jak wysoka ruchliwość Usyka czy szybkie ręce i serie ciosów Ruiza. Takich ewenementów jak mający 178 cm Tyson już nie ma jednak. To tak w skrócie.

Co do Lennoxa Lewisa. Masternak jest dobry rozkładaniu walk na czynniki pierwsze i typowaniu wyników. Mówił, że jego zdaniem Usyk jednak nigdy nie wygrałby z Lennoxem. Więc skoro on tak twierdzi to może coś w tym jest.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 26-02-2025 22:33:47 
Indiana to Rafał? To wszystko jasne czemu się kłóci i nazywa Kurdów Arabami. Równie dobrze mógłby Arabów nazywać Żydami, bo w końcu to też Semici.
Rafałku, jesteś wspaniały. Dzięki takim jak Ty świat jest zabawniejszy.
 Autor komentarza: Krisu
Data: 27-02-2025 00:21:44 
slayer

Tak, Indiana to Rafał.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-02-2025 07:18:22 
Krisu - Agit nie ma 185 - od chisory na f2f był trochę wyższy. gołota przy Lennoxie i Bowe był minimalnie niższy więc te 193 miał
 Autor komentarza: Krisu
Data: 27-02-2025 07:30:08 
Stonka

Tak, widziałem te zdjęcia gdxie był wyższy ale na niektórych byli równi, zależy od ujęcia. Chociaż nie dam sobie ręki uciąć za 185 cm Kabayela, może ma troszke więcej.

Za to Gołota na 100% ma "tylko" 190 cm. Tyle miał podczas kariery amatorskiej a potem na pro zrobiło się 193. Zobacz sobie f2f Gołoty i Salety ( 194 cm ), tam jest kilka cm różnicy a potem f2f Andrzeja z Adamkiem ( 187 cm ), bliżej mu do Adamka niż do Salety pod względem wzrostu. Bowe jak dla mnie 193 cm realnie a Lennox zgodnie z prawdą 196. Fury też 201 cm w amatorce a po przejściu na zawodowstwo urósł na 206 magicznie.
 Autor komentarza: Indiana
Data: 27-02-2025 12:24:43 
@Krisu

Kabayel ma od 186 do 188, raczej nie 185.
Usyk to podręcznikowy 189-190, czyli tyle ile naprawdę miał Ali.

Co do Gołoty nie wyciągałbym pochopnych wniosków, z Saletą to był już stary Gołota, a starzy ludzie się kurczą. Wyglądał wysoko i solidnie zarówno z Bowe, Grantem jak i Lewisem, a oni mieli 196-198 cm.
Myślę że młody Gołota to solidne 191-192 cm minimum.

Co do wyższego wzrostu dziś; kompletna bzdura.

Czołówka dziś:
Kabayel 187, Usyk 190, Parker 191-192, Dubois 194.

Czołówka lat 70:
Holmes 192, Ali 190, Foreman 192, Frazier 182, Norton 191.

To, że dziś częściej POJAWIAJĄ SIĘ (czytać uważnie: POJAWIAJĄ SIĘ) dryblasy to nie znaczy że realnie coś znaczą. Ile znaczą pokazuje ich weryfikacja jak niedawno.
Jest dziś więcej dużych chłopców którzy POJAWIAJĄ SIĘ w wadze ciężkiej i PRÓBUJĄ coś w niej zdziałać.
Tyle.
To nie znaczy, że stanowią realną wartość, prawdziwą czołówkę.
 Autor komentarza: Krisu
Data: 27-02-2025 21:41:14 
No mam przynajmniej jedno zastrzeżenie do tego co teraz napisałeś. Gołota walcząc z Saletą miał 45 lat, więc stary nie był. Poza tym Saleta też miał wtedy 45 lat i wg tej logiki również powinien się skurczyć ze względu na wiek. Ale w wieku 45 lat człowiek się jeszcze nie "kurczy".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.