DUMNY KABAYEL: CAŁY OBÓZ PRACOWAŁEM NAD CIOSAMI NA KORPUS

Agit Kabayel (26-0, 18 KO) w imponującym stylu zastopował Zhanga Zhileia (27-3-1, 22 KO) i wydaje się, że największe boje stoją już przed Niemcem otworem.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, iż Kabayel to bezwzględnie jeden z największych specjalistów w kategorii ciężkiej jeśli chodzi o ciosy na korpus. Jak przyznał sam 32-latek, uderzenia te były jednym z kluczowych elementów także i podczas obozu przygotowawczego do walki z Zhileiem.

- Przygotowywałem się na to zwycięstwo i chcę kolejnego wyzwania. Razem z trenerem powtarzaliśmy te same elementy podczas obozu - kombinacje ciosów na głowę i korpus, i tak w kółko. Trener powtarzał mi również, że zobaczę, że jego wytrzymałość kondycyjna stoi na niskim poziomie, że prędzej czy później go złamię - no i widzimy.

- Zhilei zdecydowanie bije mocno, ale ten cios, który położył mnie na deski, nie był specjalnie silny, po prostu go nie widziałem. Gdy wstałem, chciałem od razu iść na wojnę, ale ostudził mnie trener, mówiąc, że wezmę się za niego w następnej rundzie - miał rację - podsumował nowy pretendent federacji WBC. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 23-02-2025 14:18:51 
Bij na dół, bij po dołach, to wróci. Cały czas się to klepie widząc walki, ale niewielu ludzi (szczególnie na tym poziomie) potrafi to wprowadzić do swojego arsenału, skupić się i być konsekwentym. Jebany bił po dole aż było czerwone i czerwone zwróciło. Jestem sceptykiem Kabayela, ale będąc sceptykiem muszę przyznać mu co mistrzowskie. Ciosy na dół są bardzo niedoceniane.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 23-02-2025 14:42:57 
To bylo imponujące zwycięstwo.
Kabayel pokazał ze jest dość twardy,zeby iść na wymiany z takim punczerem jak Zhang,ale musi pracować nad unikami i praca tułowia.
Bez tego jego primę szybko się skończy
 Autor komentarza: Indiana
Data: 23-02-2025 15:23:39 
W myśl niektórych debili jak gołąbki i inne imbecyle o intelekcie ameby, to Kabayel przegrał - padł po mocnym ciosie, sędzia powinien przerwać jak z Bakole i cała historia nigdy by się nawet nie wydarzyła.

Tak to jest jak debil, jełop i niedojeb intelektualny ogląda boks a potem wypisuje debilizmy publicznie.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 23-02-2025 15:42:55 
"Tak to jest jak debil, jełop i niedojeb intelektualny ogląda boks a potem wypisuje debilizmy publicznie." - Miło że w końcu dociera coś do Ciebie, ale nikt od Ciebie aż takiej samokrytyki nie oczekuje
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 23-02-2025 15:54:43 
Z chęcią bym zobaczył starcie Usyk vs Kabayel bo te ciosy Agita na korpus robią robotę, a wiadomo, że Usyk nie lubi dostawać na bebechy tak więc to byłby zajebisty pojedynek.
 Autor komentarza: Koko
Data: 23-02-2025 16:06:50 
"Bij na dół, bij po dołach, to wróci. Cały czas się to klepie widząc walki, ale niewielu ludzi (szczególnie na tym poziomie) potrafi to wprowadzić do swojego arsenału, skupić się i być konsekwentym. Jebany bił po dole aż było czerwone i czerwone zwróciło. Jestem sceptykiem Kabayela, ale będąc sceptykiem muszę przyznać mu co mistrzowskie. Ciosy na dół są bardzo niedoceniane."

prawda jest taka, że żeby bić tak konsekwentnie ciosy na doły trzeba być kurewski pewnym swojej kondycji, swojej obrony, swojej defensywy i swojej wytrzymalości. Żeby z pełną świadomością realizować plan bicia po dołach i oczekiwania na efekty dopiero koło rundy 6/7/8 trzeba być zimnym gnojkiem pewnym, że przez te 6/7/8 rund przeciwnik nie zorib nam krzywdy
 Autor komentarza: Hugo
Data: 23-02-2025 17:08:26 
Bardzo ważny jest układ stylów. Kabayel to wręcz podręcznikowy swarmer, więc out-boxerzy mu leżą i może być problemem dla Usyka (nie twierdze, że wygra) lub Parkera. Z drugiej strony taki np. Dubois lub nawet Bakole stanowiliby dla niego olbrzymie niebezpieczeństwo.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 23-02-2025 18:33:57 
Mnie tylko zaskakuje, jak Kabayel przyjmował te ciosy Zhanga...to jest niebywałe dla mnie. Poza tym jest to bokser świetny i jak widać ma mądrego trenera. Ciosy na korpus miały przynieść efekt i przyniosły, na starego Zhanga wystarczyło. Niemniej nie wolno Kabayelowi nic odbierać, rozegrał to koncertowo taktycznie, pokazał charakter, siłę, odporność (aż dziwną) i przede wszystkim spryt. Jest groźny dla każdego, gdyż jest zarówno świetnie wyszkolony technicznie, jak i odporny i silny.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 23-02-2025 21:01:45 
Kabayel to świetny pięściarz, psychika na najwyższym poziomie kondycja podobnie. Widać, że zero wspomagania tylko tytaniczna praca takich gości się szanuje i lubi.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 24-02-2025 00:01:52 
Zhang wyglądał świetnie jak na siebie, ta pierwsza runda i szeroki wachlarz ciosów, dobra dynamika. Cenne zwycięstwo nad najlepszym Zhangiem. Tak to widzę. Nie nad starym Zhangiem.
 Autor komentarza: Nestor
Data: 24-02-2025 00:42:47 
A mnie się występ Zhanga nie podobał - wiedząc, że jest słaby kondycyjnie, powinien wyjść do walki maksymalnie szczupły, tymczasem miał z 7 kg nadwagi. Nie mogę pojąć, że zawodnik aspirujący do czołówki światowej nie potrafi pohamować swojego apetytu na 2 miesiące przygotowań. A nawet jeśli nie to, to przecież są różne środki na redukcję wagi. Zhang powinien pomyśleć o zmianie "lekarza". Drugą wada było to, co już widziałem w walce z Parkerem - on op prostu przysypiał, zamiast zadawać ciosy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.