DE LA HOYA ZADOWOLONY Z ORTIZA: PORADZIŁ SOBIE ZNAKOMICIE

Część kibiców mogła być zaskoczona wczorajszym zwycięstwem Vergila Ortiza Jr (23-0, 21 KO) nad Israilem Madrimowem (10-2-1, 7 KO) i rezerwami w boksie Amerykanina.

Nieco kulis odsłonił nam promotor wygranego Oscar De La Hoya. Legendarny mistrz stwierdził między innymi, iż jego podopieczny wyciągnął wnioski z pojedynku Uzbeka przeciwko Terence'owi Crawfordowi (41-0, 31 KO), samego zaś "Buda" widziałby jako idealnego rywala dla Ortiza.

- Powodem, dla którego Madrimow tak dobrze wyglądał w starciu z Crawfordem była jego taktyka - obskakiwał w koło, a potem szedł na Terence'a z ciosami. Vergil postawił zatem na uderzenia w odpowiednim momencie. Zadziałały ciosy na korpus i siła Vergila, myślę, że Madrimow sobie z nią nie radził, gdyż Ortiz bije naprawdę mocno. 

- Dla mnie Vergil wygrał 116:112, to było dobre zwycięstwo. Nie wydaje mi się, aby styl Madrimowa deprymował Vergila, nie widziałem z jego strony żadnego zniecierpliwienia. Robił swoje, właściwie polował na Israila. Chciałbym może widzieć nieco więcej ruchów głową Ortiza, ale ogólnie uważam, że poradził sobie niesamowicie dobrze. Madrimow wyglądał znakomicie.

- Walka z Crawfordem jest możliwa. Teraz gdy mamy Turkiego Alalshikha i DAZN, w boksie tylko niebo jest limitem dla pojedynków tego kalibru - podsumował "Złoty Chłopiec".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shaker82
Data: 23-02-2025 13:49:10 
Dla mnie Madrimov dał bardziej ciała niż Ortiz wyglądał znakomicie, ale wygrał i to się liczy. Zobaczyłbym go z Bootsem bo z Crawfordem zwycięzca z góry znanyu, chyba, że wiek go dopadł.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 23-02-2025 13:50:20 
A z tego zwycięstwa to się akurat bardzo cieszę bo Madrimov to nudziarz i w starciu z Ortizem też próbował się prześlizgnąć ze swoim stylem. Nic z tego, wyraźnie Vergil był lepszy.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 23-02-2025 13:56:28 
LesterMolester, tak przechodzę przez te tematy i czytam powolutku, a że dokładnym oraz ułożonym człowiekiem jestem to czytam dociekliwie. Ba, robię sobie pauzy w celu zrozumienia innego człowieka żeby przypadkiem nie wyciągnąć pochopnych wniosków. Taką naturę mam.

Czytam te tematy tutaj na spokojnie na bokser.org i Ty rozkwitasz, Ty jesteś nagle bardzo rozmowny, jakbyś jakiegoś kopa adrenaliny dostał. Lubisz pisać, piszesz pod każdym tematem, jesteś dowcipny i bardzo swój do ludzi. Co tam się musiało stać, że takim się stałeś? Jestem Twoim fanem od teraz. Dobrze się wypowiadasz.
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 23-02-2025 13:58:00 
Dlaczego tego Madrimov-a tak szybko rzucają na grube wyzwania? To jest drugi Łomaczenko?
 Autor komentarza: LesterMolester
Data: 23-02-2025 14:07:33 
Ortiz niech da rewanż Bohaczukowi
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 23-02-2025 15:49:59 
Większość osób stawiała na Madrimowa, a teraz rozczarowana pisze, że to jednak nie jest taki dobry bokser - niesłusznie. To trochę takie miotanie się ze skrajności w skrajność. To nie Madrimow jest słaby, tylko Ortiz był niedoceniany. Na początku Madrimow boksował w bezpiecznym dla siebie dystansie. Nawet Mu to wychodziło, ale nie do końca. W drugiej części walki poszedł na wojnę z Ortizem. Wydawało się, że to samobójstwo i kwestią czasu /niedługiego/ jest kiedy Vergil Go skończy. Tymczasem Israil radził sobie naprawdę dobrze i dotrzymywał kroku Vergilowi. Przegrał, ale pokazał się z dobrej strony. Kiedy poszedł na młóckę nie myślałem, że dotrwa do końca, ale dotrwał w niezłym stylu; nie była to walka o przetrwanie. Przegrał z lepszym bokserem który był niedoceniany.
Czy to znaczy, że Ortiz jest realnym zagrożeniem dla Crawforda? Nie, bez przesady, Crawford to kosmita. Moim zdaniem jest w tej chwili /i od dawna/ najlepszy, lepszy od Usyka. Tylko przez drętwą karierę nie udowodnił tego w sposób wystarczający. A właściwie był i być może jest. Ze względu na wiek może posypać się w każdej chwili, a być może już się posypał.
Walka z Alvarezem? To odzielny temat; szkoda słów.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 23-02-2025 17:02:48 
Myślę, że wyszło na jaw małe doświadczenie Madrimowa na zawodowym ringu. To była dopiero jego 13 walka i źle rozegrał ją taktycznie. Za mało ciosów zadawał, a za dużo bezproduktywnie skakał, co kosztowało go utratę sił. Innymi słowy za dużo zajączka, a za mało kota. Finisz był spóźniony, bo dużo wcześniej powinien traktować Ortiza mocnymi ciosami, a nie obcierkami. Paradoksalnie dość prosto boksujący Ortiz wyszedł na tym lepiej, niż bawiący się w artystę ringu Uzbek.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 23-02-2025 19:47:08 
Ja stawiałem na Ortiza i wiedziałem że to będzie dobra, trzymająca w napięciu walka. Madrimow to kawał pieściarza a przed Ortizem otworzyły się drzwi do pięknej kariery.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.