ZHANG ZHILEI OSTRZEGA KABAYELA: JA NIE SANCHEZ, MOJE CIOSY WAŻĄ
Zhang Zhilei (27-2-1, 22 KO) nie obawia się ciosów na korpus Agita Kabayela (25-0, 17 KO), z których ten słynie. Do walki już tylko kilka godzin!
- Jego ciosy na korpus? To nie zadziała, nie złamie mnie nimi. Zresztą jeśli on trafi po dole, ja odpowiem ciosem na jego głowę. I wtedy sprawdzimy, kto jest bardziej raniony tymi ciosami - mówił kilka dni temu chiński bombardier. A po ceremonii ważenia znów odniósł się do rywala oraz taktyki.
- Znam Machmudowa i wydawało mi się, że ten powinien pokonać Kabayela, ten jednak zaskoczył taktyką, pressingiem i ciosami na korpus. Kolejny przeciwnik, Frank Sanchez, to bardzo dobry bokser i technik, ale jego ciosy nie mają żadnej wymowy, nie potrafił więc nimi zatrzymać atakującego Kabayela. Ten wchodził do półdystansu bez żadnych obaw, bo nawet jeśli przyjąłby kontrę, nie robiła ona na nim większego wrażenia. Cóż, w walce ze mną wszystko będzie wyglądało inaczej, a Kabayel będzie musiał liczyć się z tym, że jeśli wejdzie w półdystans bez obrony, to mocno go skarcę, a on to poczuje - stwierdził teraz Zhilei, który wczoraj zanotował 130,4 kilograma. Sporo lżejszy Kabayel wniesie do ringu 109,3 kg.
Przypomnijmy, że w stawce tego pojedynku jest pas tymczasowy federacji WBC wagi ciężkiej oraz status obowiązkowego challengera dla Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO).
Wszystko pokaże platforma DAZN w systemie PPV. Polscy Kibice będą musieli zapłacić za tę usługę 107.99 PLN. Już teraz możecie dokonać zakupu POD TYM LINKIEM >>>
nie przesadzaj dzis ten mily pan ubika tak niby cenionego AJ..to nadal dobry zawodnik..ale tu licze na Agita..ten Turas coraz bardziej mi sie podoba..ma charaker..tez potrafi przylozyc..odpornosc..licze ze przelamie chinskiego smoka..
Piłeś coś już?
Kabayel nie będzie się kopał z koniem tylko go obskoczy jak Parker.
Pisałem. Chińczyk nie miał pojęcia co go czeka w tej walce.
Wszystko to wam wskazałem.