BOKSERSKIE MARZENIA NGANNOU: CHISORA, WILDER, KLICZKO...
Francis Ngannou zamierza wkrótce wrócić na ring bokserski. Niedawno rzucał rękawicę w stronę Deontaya Wildera (43-4-1, 42 KO), teraz wymienia kilku innych potencjalnych rywali.
Legenda K-1 Rico Verhoeven, szykujący się do ostatniej walki Derek Chisora (36-13, 23 KO), a nawet przebywający na sportowej emeryturze od kilku lat Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) - oni wszyscy, zdaniem samego "Predatora", są na liście potencjalnych przeciwników. Kameruńczyk z francuskim paszportem boksował dotąd z największymi - Furym i Joshuą, przegrywając nieznacznie na punkty i przez nokaut w drugiej rundzie. Ale choć jest wielką gwiazdą MMA, byłym mistrzem UFC i obecnym PFL, to dużo lepiej zarabia w ringu bokserskim. I pewnie stąd ta "pasja" do boksu...
- Zostało mi jeszcze kilka walk przed sportową emeryturą. Opcji jest sporo, Verhoeven, Chisora, a nawet Kliczko. Będę gotowy na każdą opcję, po prostu chcę zaboksować. Chętnie też sprawdzę, kto bije mocniej, ja czy Wilder? - powiedział Ngannou.