USYK CHĘTNY NA REWANŻ Z DUBOIS

2025-02-17, Redakcja, Sky Sports

Aleksander Usyk (23-0, 14 KO) pobił już dwukrotnie Joshuę i Fury'ego, a niewykluczone, że wkrótce po raz drugi spotka się z Danielem Dubois (22-2, 21 KO).

Brytyjczyk w najbliższą sobotę w drugiej obronie pasa IBF wagi ciężkiej spotka się z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO). Jeśli wygra, będzie dążył do rewanżu z Usykiem. I nawet się z tym nie kryje. A ten wcale nie zamierza unikać drugiej odsłony takiej rywalizacji.

- Przez chwilę rozważałem nawet ewentualne zejście z powrotem do kategorii cruiser, dziś jednak myślę, iż byłoby to niemożliwe. To było trudne sześć lat, by dobrze zaaklimatyzować się w wadze ciężkiej, jeść co powinienem i ciężko pracować. Nie zejdę już więc do niższego limitu. Zresztą mój trener od przygotowania fizycznego powiedział mi, że nie mam już 24 czy 25 lat, więc lepiej będę sobie radził w wadze ciężkiej. OK, czuję się wciąż młody, mam jednak 38 lat. To nawet nie moja decyzja, a całego zespołu. Bez problemu mogę się spotkać w unifikacji ze zwycięzcą walki Dubois z Parkerem - mówi Ukrainiec, który zdążył już zadeklarować, że przed odwieszeniem rękawic na kołku zamierza stoczyć jeszcze dwie ostatnie walki.

- Lubię walczyć z Brytyjczykami na ich ziemi. Występowałem tam już w 2008 roku w Liverpoolu na Mistrzostwach Europy, w Londynie w 2012 roku sięgnąłem po olimpijskie złoto, a potem jeszcze pokonałem w 2013 roku Joe Joyce'a w Londynie w rozgrywkach WSB. Sławę przyniosła mi natomiast już walka zawodowa z moim przyjacielem Tonym Bellew. Uwielbiam brytyjskich kibiców i dziękuję im za głosy wsparcia - dodał panujący mistrz WBC/WBA/WBO

Usyk wróci najwcześniej w lecie, a Dubois w razie sobotniego zwycięstwa będzie głównym kandydatem na rywala.

<< Powrót na stronę główną <<