PARKER: JESTEM LEPSZYM BOKSEREM - DUBOIS: OD RAZU NA NIEGO USIĄDĘ
- Spodziewam się ostrej walki. Usiądę na niego pressingiem od pierwszego gongu - zapowiada Daniel Dubois (22-2, 21 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF.
Bombardier z Londynu 22 lutego w drugiej obronie pasa spotka się z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO).
- Jestem lepszym bokserem niż on, wiem jednak, że on jest za to dużo twardszy niż był Wilder. Różnicę zrobią jednak moje bokserskie IQ oraz twardy charakter, to będzie moja przewaga w tej rywalizacji - odpowiada Nowozelandczyk, który w latach 2016-18 zasiadał na tronie WBO wagi ciężkiej.
- Nie brakuje mi motywacji. Wciąż pragnę kolejnych zwycięstw i pasów mistrzowskich, nic się u mnie nie zmieniło. Zamierzam pokazać te wszystkie umiejętności, jakie zdobyłem w trakcie mojej kariery olimpijskiej i zawodowej. Im dłużej to potrwa, tym więcej umiejętności będę mógł pokazać. Jestem gotowy do działania i nie mogę się już doczekać walki - kontynuował Dubois, który potem chętnie zrewanżuje się Aleksandrowi Usykowi (23-0, 14 KO) za porażkę na wypełnionym po brzegi wrocławskim stadionie.
- Każdy potrzebuje trochę czasu, aby dorosnąć i zmężnieć, nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. Dziś jestem już na niego gotowy. Z walki na walkę staję się coraz lepszy. Podobno po zostaniu mistrzem zawodnik staje się lepszy i czuję, że to właśnie dzieje się teraz ze mną. Jestem gotów na każdego! - zakończył "DDD".
Nie no, Parkerowi to charakteru chyba nie odmawiasz. Ten gosc ma na rozkladzie (z roznym skutkiem) cala rzesze mocno bijacych zawodnikow, nawet jak padnie na glebe to wstaje (o ile moze). To DD jest pod tym wzgledem podejrzany, ze wzgledu na te niechlubne porazki gdzie tak naprawde sam podjal decyzje o tym, ze nie chce walczyc. Ktos powie, ze w walce z JJ poszedl mu oczodol, no ok tylko ze sam zawodnik i tak nie mogl o tym wiedziec wtrakcie podejmowania decyzji o poddaniu walki. Ja w takie "przemiany" zawodnikow nie wierze, Golota tez dawal czasami twarde walki na pelnym dystansie gdzie wydawalo sie, ze jednak "ma charakter" a nastepnie wychodzil pospinany jak plandeka na żuku i dostawał w pape. Np. jak dal rowna walke Byrdowi i Ruizowi a w kolejnej zostal skasowany przez Brewstera w chwile. Pewnych rzeczy nie da sie w boksie naprawic, mozesz stac sie lepszy technicznie, silniejszy fizycznie, nawet w jakims stopniu mocniej uderzac ale łba (zarowno jezeli chodzi o mental jak i odpornosc) sie nie da naprawic - jest albo go nie ma.
.Owszem to wojownik i na pewno obejzymy fajna walke..ale Dubois to tez kon..oczywiscie kibicuje Dubois i stawiam na KO po okolo 7-9 rundy..
Daniel jest tutaj minimalnym faworytem.
Stawiam na Duboisa ale jak wygra Parker to tez OK