POGROMCA CZERKASZYNA DLA MISTRZA WBO/IBF WAGI ŚREDNIEJ
Żanibek Alimchanuli (16-0, 11 KO), panujący mistrz świata federacji IBF i WBO wagi średniej, po latach wraca do ojczyzny.
Kazach stoczył u siebie dwie pierwsze walki zawodowe, potem przeniósł już karierę za ocean. Następną rozegra 5 kwietnia w Astanie, stolicy swojego kraju. Wcześniej do roli challengera przymierzano Shakiela Thompsona, ale to nie Brytyjczyk ostatecznie stanie naprzeciw mistrza.
Anauel Ngamissengue (14-0, 9 KO) - Francuz urodzony w Kongo, dał się nam poznać jako mocny zawodnik, gdy w sierpniu 2023 roku na stadionie we Wrocławiu podczas gali Usyk vs Dubois zbił Fiodora Czerkaszyna. I choć Grzegorz Molenda robił co mógł (75:75), nie dało się odebrać wygranej Francuzowi. Teraz zbiera plony tamtego tryumfu, bo to właśnie on stanie naprzeciw Alimchanulego. Dla Kazacha będzie to piąta obrona tytułu mistrzowskiego.
Rabini przemówili ;)
Fakt zbił Czerkaszyna ale bardziej pokonał go swoją fizycznością, a i tak nie zdołał finalnie zastopować cherlawego Fiodora, który jak byłby trochę silniejszy to pewnie by to jeszcze wygrał