Kiedyś Demetrius Banks (13-16-2, 6 KO) był solidnym, twardym journeymanem. Dziś wyszedł do ringu tylko po parę dolarów.
Po długiej przerwie Michał Soczyński (9-0, 6 KO) wrócił - już jako zawodnik grupy KnockOut - i w amerykańskim debiucie przeboksował zaledwie dwie minuty.
"Soczek" w swoim stylu od razu ruszył na rywala, trafił pierwszy raz czysto - lewym sierpowym przy linach, i było po wszystkim. Jedyny plus jest taki, że nieaktywny od 2023 roku Michał po prostu wrócił...