JOSHUA Z OFERTĄ WALKI NA GOŁE PIĄCHY OD DAWNEJ GWIAZDY UFC
Anthony Joshua (28-4, 25 KO) regularnie dostaje zaproszenie do tańca, po raz pierwszy jednak został wyzwany do walki na gołe pięści.
GROMDA ma się dobrze, ale Mariusza Grabowskiego nie stać jednak na AJ-a... Być może takie pieniądze znalazłyby się natomiast w organizacji BKFC, która skusiła do walk na przykład byłego mistrza świata wagi junior średniej i pogromcę Cotto - sławnego Austina Trouta (37-5-1, 18 KO; 3-0 na gołe piąchy).
Nową gwiazdą wagi ciężkiej walk na gołe pięści za oceanem staje się Ben Rothwell (4-0, 4 KO), niegdyś czołowy zawodnik UFC. Jak dotąd tylko raz wyszedł poza pierwszą rundę, która trwa przecież tylko dwie minuty. W sobotę ciężko znokautował Michaela Terrilla (9-2, 9 KO), wnosząc do ringu 125 kilogramów. Za te 36 sekund roboty zarobił aż 150 tysięcy dolarów.
- W tej chwili jestem wolnym agentem, ale pokochałem BKFC i jestem gotów nie tylko kontynuować karierę w tej organizacji, ale nawet ją tu zakończyć. Chciałbym walczyć z Francisem Ngannou lub Anthonym Joshuą, lub gośćmi, którzy wcześniej ich pobili. Potyczka z jednym z nich byłby dla mnie szansą, aby pokazać światu, jak naprawdę jestem dobry - powiedział Rothwell.
Oczywiście nie wierzę, żeby nie było wątpliwości, ale BKFC przeżywa teraz dobry czas.
Bez przesady, gdzie finasnowo jest Trout, a gdzie Joshua. Jestem więcej niż pewny, że AJ za walkę z Furym teraz zgarnąłby więcej niż Trout zobaczy przez całe życie